Czy jest tu ktoś kto ma "azjatycką" urodę???

Podzielcie się, dobrze wam z tym? Bo ja jakoś nie cieszę się, denerwuje mnie mówienie do mnie "chinka", czy "azjatka", wolę już "cyganka". Kiedyś słyszałam to mniej razy, teraz częściej... Nie lubie tego okreslenia, w ogóle nie rozumiem czemu tak mnie nazywają, bo "azjatek" wcale nie przypominam, to dlaczego tak do mnie mówią. Może na złość bo widzą, że drazni mnie to???

mnie mowili nie raz ,że mam ,, wschodnia " urode ,albo ,że wyglądam na Rosjankę... nie wiem czemu , może to przez to ,że mam blond włosy długie i lekko skośne oczy? za granicą gdzie byli ludzie różnych nacji też brali mnie często za Rosjankę... a jak sie z tym czuje? w sumie to już mnie to ani ziebi ani grzeje taki mam typ urody i juz...

Ja mam rude włosy i skośne oczy. Jak miałam ufarbowane na czarno, to często mnie pytali, czy mam rodziców z Azji. Ale ja mam taka tatarską bardziej.

Mi często mówią, że wyglądam na Japonkę. Szczerze, to nie wiem dlaczego, bo nie jestem aż taka drobniutka jak one, a w dodatku mam 172 cm wzrostu i zielone oczy :/ Ale z drugiej strony może to dlatego, że jestem blada i mam zafarbowane na ciemno włosy. No i oczy skośne, jak pomaluję eyelinerem :P I mam podobne proporcje twarzy, jakby tak patrzeć na upartego.

a ja mam fałdki mongolskie tylko mniejsze niż Azjaci często mi mówiono że wyglądam jak japonka ale mnie nie wyzywano mam duże oczy i długie rzęsy choć są skośne i z fałdką to nie wyglądają tak źle jak u chinek bez makijażu dodam że twarz mam też bardziej płaską jak azjaci ale jestem śliczna

często mówią , że wyglądam jak z wietnamu czy właśnie z azji :D mężczyznom się bardzo podobam, bo mam inną urodę

Miałam praktyki w podstawówce. Dziewczynka zadała mi pytanie: pani jest z Japonii? A i tak wyglądam już znacznie "lepiej" niż wtedy, gdy miałam kilka lat :P

i skromna :D