Macac sie czy nie?

Pomyslicie pewnie o mnie zle. Mam prawie 20 lat i nigdy nie macalam sie znikim po genitaliach nie mowiac juz o seksie. Od dwoch miesiecy spotykam sie kolesiem, dopiero od niedawna zaczal mi sie podobac bo wczesniej chcialam sie tylko kolegowac. On mnie namawia wlasnie do macanek, jest ogolnie doswiadczony i sie ze mnie smieje ze ja taka bojazliwa...nie jest moim chlopakiem i nigdy nie bedziemy parą. Jak myslicie pozwolic mu wlozyc reke do majtek i ja jemu? Nie wiem w ogole co trzebaby bylo robic...on mnie za kazdym razem strasznie namawia i mam dosc mowic ciagle nie. A on jest mi potrzebny wiec musze sie z nim spotykac

Dlaczego, Ci jest potrzebny?

Potrzebuje go bo on ma takie fajne auto no i dobrze zarabia. Wszystkie kumpele mi zazdroszcza. Przed nim mialam kilku innych kolesi ale to byli biedacy a gdzie ja sie na miescie z takim dziadyga pokaze ?

dziadyga to własnie ty jestes