Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollllla

maz mnie bije poniza

Polecane posty

Gość ollllla

Witam wszystkich. Chcialabym abyscie potraktowaly moj problem powaznie. I cos doradzily.. wiem ze najlepsza opcja dla mnie bylo spakowac manatki i dac noge.. ale to nie jest takie proste.. zacznijmy od tego,ze mieszkam w irlandii procz meza mam kilku znajomych ale nie mozna na nich liczyc. Od 2 lat jestem mezatka a od 5 w zwiazku. Od jakiegos czasu miedzy nami zaczelo sie psuc.. totalnie mysle ze to przez to ze rodzina mojego meza nie chce zebysmy byli razem. On niby chce byc ze mna i dlatego kloci sie z rodzina ale jednoczesnie ze mna bo mysle ze juz go to przeroslo.. dodatkowo jestem w ciazy i jego rodzina przyjela to do wiadomosci ale mysle se kadza mu i to strasznie. Od jakiegos czasu on zaczal mnie jeszcze gorzej traktowac nie wspomne juz o biciu ktore wczesniej bylo sporadyczne ale zaraz zalowal przepraszal ze to dlatego ze on psychicznie juz nie moze itp.. teraz ciagle sie klocimy.. wyzywa mnie mowi straszne rzeczy popycha mnie mowi co jego rodzina mowi jak ma mnie gleboko gdzies.. doprowadza mnie do stanu strasznego.. ja mimo ze kocham moje dziecko nie umiem sie powstrzymac czasami. Wiem ze musze byc silna dla dziecka ale nie umiem.. chyba kocham meza nawet bardzo ciagle mu przebaczam bo prosi mnie blaga ze to wychodzi z niego ale on tego nie chce chce byc ze mna z naszym dzieckiem..placze blaga.. a kiedy jest miedzy nami dobrze.. za dobrze .. znowu zaczyna.. tak bez powodu czasem najezdzac na mnie.. nawet na dziecko, szturcha mnie zeby wywolac wojne.. ja rycze on mowi ze jestem nienormalna dzi*** i tak wkolko.. wiem najlepiej wrocic do polski do rodziny..bedzie ciezko nawet bardzo..ale ja nie potrafie.. prosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkakalinka112233333
8 dzieci se jeszcze zrup z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
Hej. Dzieki za jaka kolwiek odpowiedz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
W Irlandii jako samotna matka poradzisz sobie na bank. Na dziecko dostaniesz alimenty. Gdzieś tam zgłaszasz (nie pamiętam gdzie) ,że jest przemoc w rodzinie i dostaniesz mieszkanie. Kobieto, z mężem tyranem nie pociągniesz za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaleczonnnnaaa
każdy normalny człowiek powie ci zebys odeszła.. Ty mówisz ze to nie jest proste..jest ale jak go kochasz to trochę trudniejsze..jezeli kogoś kochamy to się drugiej osoby nie bije!! Odejdź od niego zanim zrobi krzywdę twoim dzieciom..nie chce cię obrażać bo cię nie znam ale zobacz jak Twoje życie wygląda..jestes w jego oczach Nikim. Boisz się od niego odejść bo myślisz ze sobie nie poradzisz boisz się być sama...on może mieć tak samo..nie dawaj mu się nic kobieto!!!!; powiedz ze jeżeli jeszcze raz tak postąpi to...wiesz co masz mu powiedziec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
To tez kolejna sprawa. Czytalam na roznych forach zeby dostac jakies dotacje z tytulu samotnej matki trzeba podpisanej separacji.. a on nigdy sie na to nie zgodzi zeby cos podpisywac zebym sobie wolno poszla z jego dzieckiem ktore twierzi ze nie odda chocby nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co zdradza
prowokatorów? Zawsze kończycie słowami, błam, pomóżcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on jest
polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkakalinka112233333
przepraszam cie za ten post. A moze powiedz mu to co powiedziałaś nam?? I zagroź, że jeśli nie uda się z tobą do psychologa to odejdziesz - spróbuj uratować małżeństwo tym bardziej, że go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
To prawda boje sie strasznie odejscis i tego wstydu.. on wie ze ja sie boje odejsc i czasem mowi ze moge isc w .... a zaraz mowi ze on beze mnie zyc nie moze. Przekopie chocby nory wszystkie zeby mnie odnalezc.. ja go kocham to jest moj najwiekszy problem. Moja rodzina tez ale ona o niczym nie wie. Mysli ze on jest kochanym aniolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on jest
dlatego uwazam ze kobieta powinna byc samodzielna i pracowac. Bo pozniej macie takie sytuacje. Chcoby najswietszy maz to z czasem moze zmienic sie w tyrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
To prawda boje sie strasznie odejscis i tego wstydu.. on wie ze ja sie boje odejsc i czasem mowi ze moge isc w .... a zaraz mowi ze on beze mnie zyc nie moze. Przekopie chocby nory wszystkie zeby mnie odnalezc.. ja go kocham to jest moj najwiekszy problem. Moja rodzina tez ale ona o niczym nie wie. Mysli ze on jest kochanym aniolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on jest
jak dla mnie jest jakims poprancem. Nie mozna kogos kochac a za chwile go mlocic. No chyba ze wywodzicie sie z patologii i to taki style.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
,,ollllla To tez kolejna sprawa. Czytalam na roznych forach zeby dostac jakies dotacje z tytulu samotnej matki trzeba podpisanej separacji.. a on nigdy sie na to nie zgodzi zeby cos podpisywac zebym sobie wolno poszla z jego dzieckiem ktore twierzi ze nie odda chocby nie wiem." On się nie musi zgadzać. Sąd wydaje postanowienie i on swoje ,, nie zgadzam się" może sobie w buty wsadzić. I niech się modli, aby za znęcanie nad rodziną wyroku nie dostał. Ja doskonale wiem, co ty teraz przeżywasz. Mam podobne doświadczenie życiowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
Aha to dobrze wiedziec ze tak prowokatorzy pisza. Nigdy juz tego nie uzyje.. nie pisalam tego w poscie poniewaz wiem ze od razu byscie mi pisaly zebym uciekala gdzie pieprz rosnie i ze jestem glupia jak but bo moj maz nie jest polakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
Do "a on jest" ja pracuje poki co jestem w 8 mc ciazy i zachwile koncze prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu wybieracie takich
facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllla
Do ,,,....,,,.... Slabo sie znam na sprawach prawnych. Pewnie dlatego ze do konca nigdy nie chcialam odejsc od niego nie interesowalam sie tym.. nie wiem czy bym sie odwazyla zglosic go gdziekolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
Ja nie powiem,że jesteś głupia. Jednak odejść powinnaś. To co teraz dzieje się w Twoim życiu to dopiero początek tego co będzie później. Lepiej nie będzie, tylko gorzej. Jeśli teraz jeszcze do tego nie dorosłaś, boisz się itp to przynajmniej przygotowuj się na taką ewentualność np odkładaj kasę, tak aby nie wiedział. Dzień, w którym pękniesz nadejdzie wcześniej, czy później. Miłość przerodzi się w nienawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
,,czemu wybieracie takich facetów?" Bo kobiety kochają drani. Ciepłe kluchy ich nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllla
Probowalam sobie zaczernic nika ale wyskakuje ze jest juz zastrzezony wiec sie nie.zdziwie jak jakas "mila" osoba bedzie pisala cos glupiego. Wiec wg Ciebie jedyna opcja to odejscie... wiem zabrzmi to glupio i banalnie.. ale nigdy nie sadzilam ze bedemusiala nad tym sie zastanawiac czy zostawic go P.s ktos.chyba byl taki mily ze zablokowal mojego nika ollllla:/ sprobuje zaczernic tego nika.. co za chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh zaczernilam zeby jakas zyczliwa osoba nie pisala pod moim nikiem. Swoja droga ludzie sa naprawde chamowaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
Mój mąż mnie nie wyzywał, ale bił. W zasadzie pod wpływem alkoholu, ale to go nie usprawiedliwia. Jak facet podnosi rękę na kobietę można wybaczyć raz. Jeśli sytuacja się powtórzy nie ma sensu ciągnąć tego dalej, bo już zawsze będzie tłukł. Z czasem częściej i mocniej. Wybaczając dajesz mu na to przyzwolenie. Poczekaj,aż się dziecko urodzi to zobaczysz jak to wszystko się nasili. Nie będzie mógł się np. wyspać, bo dziecko będzie w nocy płakało to wyładuje się na Tobie. Jeśli dotrze do Ciebie,że nie chcesz takiego życia, dzieciństwa dla swojego dziecka będziesz wiedziała co masz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz nie pije alkoholu. Bardzo zadko. Raczej jest spokojnym facetem odwala mu po rozmowie z rodzina. Nawiazujac do tego co napisalas moja znajoma tez dostawala od chlopaka po twarzy po alkholu.. on przestal pic od 3 lat spokoj miedzy nimi. Dlatego twierdzilam ze jak sie bardzo chce to mozna.. ja ciagle mam nadzieje ze jakos to bedzie.. tak bardzo chcialabym miec racje ze on sie zmieni.. rozumiem ze Ty masz podobne przezycia.. i szans zadnych nie widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,.....,,,,....,,,,
Napisałam wyżej,że mam podobne przeżycia. Dla mnie to już tylko wspomnienia. Szansę dałam, ale nie skorzystał. Był zbyt pewny siebie, myślał,że nie odejdę, bo niby gdzie z malutkim dzieckiem. Pomylił się jednak bardzo, bo to już był ten etap,że nieważne gdzie, nieważne co i jak....ważne, byle najdalej.... Jak już dotarło do niego, że odeszłam,że zrobiłam to płakał, prosił, a wręcz błagał, abym wróciła. Miałam momenty wahania, ale byłam twarda. Wiedziałam,że muszę tak postąpić dla mego dziecka, choćby się waliło i paliło. Wytrwałam i wiem,że to była słuszna decyzja. Znam swoją wartość i nikt nie ma prawa mnie poniżać i bić. Po rozwodzie zaczął straszyć, że mnie zniszczy, zabije, że nie poradzę sobie,że zgniję pod mostem itp. Ale ja już się nie bałam, nie byłam już tą samą zahukaną ,, małą dziewczynką".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz nie pije alkoholu. Bardzo zadko. Raczej jest spokojnym facetem odwala mu po rozmowie z rodzina. Nawiazujac do tego co napisalas moja znajoma tez dostawala od chlopaka po twarzy po alkholu.. on przestal pic od 3 lat spokoj miedzy nimi. Dlatego twierdzilam ze jak sie bardzo chce to mozna.. ja ciagle mam nadzieje ze jakos to bedzie.. tak bardzo chcialabym miec racje ze on sie zmieni.. rozumiem ze Ty masz podobne przezycia.. i szans zadnych nie widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet tez mnie nie szanowal powiedzialam mu ze nie zniose takiego zachowania i ze chce odejsc nie puscil mnie plakal, blagal zebym go nie zostawiala, bo on nie bedzie mial juz po co zyc jak odejde przez jakis czas byla poprawa, troche sie zmienil, jednak czasami gdy wpada w furie zdarzaja mu sie wyzwiska w moim kierunku po tym wszystkim co przezylam zrazilam sie do niego chyba juz go nie kocham bo nadal chce od niego odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej jak ja Ci zazdroszcze wytrwalosci.. ja wiem ze sa takie kobiety.. mysle o tym.. mowie.. ze tez dam rade.. ale nie daje. Przebaczam chce wierzyc ze sie myle tak mi wygodniej. Chcialabym sie mylic. Ale czuje ze sie nie myle. Moze ja jeszcze nie jestem na tym etapie..moze moja cierpliwosc sie dopiero skonczy.. ja pierdziele ile mozna. To juz trwa ponad rok.... podziwiam Cie. Tez chce byc tak silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej @*@@*@ fajnie ze sie odezwalas. Czyli nie odeszlas? Myslisz ze nie kochasz.. a nie boisz sie ze jak sprobujesz odejsc to nagle pomyslisz ze jednak kochasz? Nie chcesz odejsc... Mam zamiar jak dziecko sie urodzi poleciec do pl na kilka kilkanascie tygodni.. chyba sie ludze ze on sie zmieni. Zobaczy co stracil i bedzie blagal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cfcnjjyvrcd
To jest wspoluzaleznienie.poszukaj psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×