oznaki porodu

Obecnie jestem w 39 tyg ciąży, termin mam na 6.04. Od 3 dni mam bóle brzucha jak na miesiączkę, promieniujące aż do pleców. Dzisiaj jak weszłam po schodach zauważyłam brązową wydzielinę pomieszaną z krwią. Przez ostatnie dwie noce nie mogłam spać, tak mnie bolało podbrzusze, brzuch twardnieje kilka razy na dzień. Do tego doszły bóle jajników jak przy owulacji. Byłam w tym tyg u ginekologa i powiedziała, że szyjka jest tylko trochę rozpulchniona, czop śluzowy na miejscu, nie ma rozwarcia. Czy możliwe, że w taki sposób organizm przygotowuje się do porodu już? I jeśli u was występowały takie objawy to na ile przed porodem? :)

wszystko co piszesz kilka tyg przed porodem miałam, ale u kazdej jest inaczej, śluz z krwią też po schodach-dobę po akcja porodowa w toku, ale to cały czas leciało, dużo;D jednorazowe tez ze 2 tyg przed i tez usłyszałam, że czop na miejscu

tutaj opisane dokładne oznaki porodu: http://www.moneystrategy.info/szikens/ Trzymam kciuki!

dzieki juz czytam :)

a twardnienia obserwuj, bo ja zbagatelizowałam, i jak zwróciłam na nie uwagę, że chyba są trochę częściej i regularniej-okazało się, że mam 9cm rozwarcia, czego w sumie Ci życzę;) poród był ekspresowy z 20 minutami bólu...na izbie wcześniej mi mówili, że muszą trwać 2h co conajmniej 7 minut, żeby zacząć się zbierać

wiesz co ja jestem w 38tygodniu, też mam bóle jak na okres-zwłaszcza nocą! czasami silne z krzyża,aż brałam no-spę i to pomogło...nie wiem,czy to też objawy zbliżającego się porodu? lekarz tydzien temu powiedział,że mały zjechał główką w miednicę, jednak szyjka trzyma :/

W moim przypadku taką brązową wydzieliną okazał się czop śluzowy i zaczął odchodzić pięć dni przed porodem.Brzuch twardniał mi już jakiś miesiąc wcześniej ale tydzień przed nawet kilkanaście razy dziennie.W ostatnią noc przed porodem nawet na chwilę nie zmrużyłam oka.Chyba już coś podświadomie czułam:)Według mnie za kilka dni już zobaczysz swoje maleństwo.

A ja mam termin za 3 dni i żadnego bólu brzucha nie czuje niestety już bym mogła rodzic

Właśnie w nocy jest najgorzej bo nie mogę spać przez to. Mi też brzuch się już znacznie obniżył jakiś mc temu, często chodzę siusiu w nocy to i 4 razy nawet. Bardzo już bym chciała mieć za sobą poród i zobaczyć synka w końcu :)

4 x to nic dla mnie...ja to chyba z 8x ganiam do łazienki.. też czekam na poród z utęsknieniem :) brzuch obniżył mi się połtora tygodnia temu eh... twardnieje mi też parę razy w ciągu nocy.. chciałabym już urodzić na dniach..

p.s. mama_Olka_24 ja mam termin na 9 kwietnia :)

hehe a pro pos brzucha opadniętego też się go doszukiwałam, przy 1 nic, przy 2 po wycieczce po schodach, co to ten czop porządnie też się ruszył, dopiero poczułam co to znaczy opadniety brzuch, zlazłam z2 piętra i nie mogłam wejśc, tak kolanami zaczelam obijać brzuch:D olbrzymia różnica!! musiałam nogi na bogi rozstawiac, żeby między nimi było miejsce na brzuch:D:D