Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylek555

Zainteresowany facet...

Polecane posty

Gość motylek555

Mam pytanko do facetów...czy jeśli jesteście jakąś dziewczyną zainteresowani to okazujecie jej to nie zależnie od sytuacji? nawet Np. jeśli ta dziewczyna jest waszą klientka. np. na rehabilitacji...jak to generalnie jest? albo np. jesli dziewczyna wam się nie podoba, ale widzicie w jej oczach zainteresowanie..podejmujecie flirt? jak się zachowujecie? wiem, że takich postów jest dużo, ale więcej na nich bluzgów i żartów niż faktycznie szczerych opinii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same onie przlejza
koledzy zaczepiają żartują ,czemu bluzgi jak nie zaczepisz to same nie przyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewsagfeswa
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
Zastanawiam się nad czyimś zachowaniem...bo ta osoba szalenie mi się podoba..ale nie wiem czy sobie czegoś nie wymyślam..i doszukuję objawów zainteresowania....facet jest mega fajny i przystojny a ja no cóż szara myszka choc bardzo wesoła, zadbana i towarzyska..są z jego strony pewne sygnały, które mogą świadczyc o jakimś jego zainteresowaniu, np. pamięta o pewnych sprawach, o których mu mówiłam, droczy się często, uśmiecha, jest bardzo miły, zauważyłam, że często go korci i próbuje mnie dotknąć tu i tam...nie tam gdzie musi choć nie jest to trudne z racji tego że jestem jego pacjentka na rehabilitacji..jesli ja sie zbliżam do niego blisko lub dotknę go gdzieś przypadkowo to nie ucieka od tego...(choc to wszystko może wynikać z racji zawodu)...jego koledzy nas obserwują, usmiechają się...ale z drugiej strony nie zadaje pytań o moje życie, mało o co pyta..więcej mówi o swoim zyciu...czasami długo patrzy w oczy a czasami ucieka wzrokiem rozmawiając..nigdy nie zauważyłam rozszerzonych źrenic u niego (co niby świadczy o czyims zainteresowaniu szczerym)...eeh sama nie wiem...co to tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
też coraz częsciej mi sie tak wydaję..że to ja chcę i doszukuję sie nie wiadomo czego...chyba facet jak mu się kobieta podoba to nie zaleznie od sytuacji chyba jej to okaże w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
a co mozna zrobić żeby to zmienić...czy wogóle szara myszka moze walczyć o przystojnego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
kto mówi o kompleksach...to że mówię w kategoriach szara myszka to mam na myśli tylko zwykła dziewczynę..ale to nie znaczy od razu ze mam jakies mega kompleksy i to okazuje...wręcz przeciwnie...akceptuje siebie...tylko, ze to, ze ja myśle dobrze o sobie to nie koniecznie tak o mnie myślec bedą tacy jak on przystojni faceci..i sęk w tym jak to nastawienie zmienić..hehe...czy wogóle jest sens...czy może dla przystojniaków nie zawsze sie liczy tylko perfekcyjny wygląd kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze raz wytnij łiłę
chodz spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
eeh...abstrahując od tego...co w takim razie świadczy o szczerym zainteresowaniu drugą osobą? chodzi mi o zachowanie, sygnały niewerbalne itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze raz wytnij łiłę
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
ja zazwyczaj wiem kiedy podobam się facetowi..ale tu sie pgubiłam...bo nie do końca to wszystko swiadczy o zainteresowaniu ale z drugiej strony mam porównanie jak sie wobec mnie zachowują inni rehabilitancji i tamci sa bardzo zdystansowaniu....a ten cały czas dązy do bliskości , dotyku, itd. jeszcze bardzo wesły przy mnie, usmiechnięty i radosny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie ludz
sie , przystojny facet zawsze wymaga tego samego poziomu atrakcyjnosci,jako szara mysz mozesz sobie pomarzyc o takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie ludz
bez wyjatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
to czemu czasami widuje sie przystojniaka z niezbyt urodziwa dziewczyną? nie da sie takim facetom niczym innym zaimponowac? niczym innym zainteresowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo83
Z racji zawodu jest bardziej otwarty na dotyk. Widzi ze podoba Ci się i podejmuje delikatny flirt widzac ze jestes cicha i spokojna. Koledzy obserwuja i dopinguja we flirtowaniu. Gdy mi się jakaś kobieta podoba zawsze chce wiedziec o niej jak najwiecej nawet co je na sniadanie. Oczywiscie wypytuje w zaleznosci od sytuacji mniej lub bardziej bezposrenio. A uwierz mi ze nawet w glupiej rozmowie 2 obcych ludzi jakas ciekawosc drugiej osoby jest. Jego nie interesuje to co robisz kim jestes tylko flirt i podbudowywanie swojego poczucia wartosci widzac twoje zauroczenie. Odpusc bo bedziesz cierpiec. PS rozszerzone zrenice maja nawet faceci. Wiem po sobie bo kiedys podobala mi sie pewna dziewczyna i kumpel poruszyl jej temat w 1 zdaniu a ja ciagle o niej myslalem i potem ktos wypalil z hasle "co cpales"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
też powoli dochodzę do takich wniosków..choć bardzo ciężko sobie odpuścić bo podświadomie człowiek tego nie chce...mimo, że wie, że raczej nie ma na nic szans...że on takich ma na pęczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
no takich też...eeeh życie jest ciężkie :) Ale czasem się widuję mega przystojniaka ze zwykłą szarą dziewczyna? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
??? woow..chyba z toba jest cos nie tak...łazisz po forach, żeby obrażac ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek555 też powoli dochodzę do takich wniosków..choć bardzo ciężko sobie odpuścić bo podświadomie człowiek tego nie chce...mimo, że wie, że raczej nie ma na nic szans...że on takich ma na pęczki... xx a skąd wiesz?:) sprawdziłas to?? widać że faszerujesz sie idiotyzmami na swój temat nawet jak je wkleja jakis zawesze szczery na forum, który cie nawet nie widział:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek555
ja nie łażę po forach..nie interesuje mnie to...chciałam porozmawiać tylko na jeden temat i spytać sie ludzi...zasięgnąć ich opinii...ale ty mam wrażenie spędzasz tu cały dzień chyba...jesli według ciebie to sa farmazony to po co to czytasz i co dziwniejsze udzielasz się ...nikt cie przecież nie zmusza..chyba, że w ten sposób leczysz jakieś swoje frustracje..negując wszystko i obrażając innych..pogratulować podejścia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×