Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bezradnyczlowiek

Mojemu chłopakowi opada podczas stosunku

Polecane posty

Witam, wiem, że podobne tematy pojawiały się już milion razy, jednak nie znalazłam nic, co by choć trochę mi pomogło. Jestem z chłopakiem od dwóch lat, troszkę ponad rok temu był, a raczej miał być nasz pierwszy raz (tym samym JEGO pierwszy raz, mój nie), jednak kiedy założył prezerwatywę, członek nagle mu opadł. Strasznie się tym przejął i za każdym razem było gorzej. Muszę dodać, że kiedy nie ma mowy o seksie, stoi mu jak drąg. Poważnie. Nie rozumiem tego. Wyczytaliśmy, że to stres i w ogóle, ale on przysięga, że się nie stresuje. Stwierdziliśmy więc, że może nie toleruje prezerwatyw. Niedawno zdecydowałam się na antykoncepcję hormonalną. Próbowaliśmy więc bez gumki...było dokładnie to samo. Jak to pojąć? Bardzo się kochamy, nie mamy przed sobą tajemnic, a seks oralny mamy niesamowity. Mój chłopak na pstryknięcie palca może być gotowy. Jednak jeśli tylko ma świadomość, że możemy znów próbować, członek staje mu jakby do połowy, wykona we mnie z 5 pchnięć i opada mu. Co mamy robić? Nie mam już pomysłów. Oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi i wiemy, czego chcemy. Może on za bardzo chce i na przekór się nie udaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijaczz
moze sie umyj porzadnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podświadomy stres i tyle. Spróbujcie się napić alkoholu przed albo strzelcie jakiś szybki numerek - może się chłop odblokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsvsvsvsd
Dzieje się tak bo jak ma w ciebie wejść to myśli tylko o tym aby mu nie zwiotczał , dopóki będzie o tym myślał to nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wszystko wiem, on też zdaje sobie sprawę że ten problem siedzi w jego głowie i mówi że próbuje walczyć z podświadomością, ale czym tu się stresować, skoro byliśmy w naprawdę intymnych sytuacjach milion razy :| normalnie wzwód ma porządny. czasem nawet wtedy, kiedy nie trzeba. a jak przyjdzie co do czego to flak. gadaliśmy o tym setki razy i widzę, jak on to przeżywa, współczuję mu, chyba nie ma nic gorszego dla mężczyzny, dlatego założyłam ten temat, żeby móc mu pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×