Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikita.86

Postanawiam schunac . IV.2013 start

Polecane posty

Gość Czikita.86

Cześć! Jestem Czikita.86 i postanawiam sobie, że SCHUNĘ! Mój cel 8-10 kg. Wymiary: 62kg, 160 cm. Typ figury: ''pajęczak''- chude nogi, okrągła reszta :( Zaczynam od 1 kwietnia, ale już dziś zakładam temat gdyby któraś Koleżanka chciała się przyłączyć - ZAPRASZAM!! :D :D Ja właśnie obmyślam plan - zrobię sobie zeszyt odchudzania - spiszę zasady, podzielę na 8 tygodni- czyli pełna organizacja!! a od poniedziałku ruszam pełną parą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka090
czesc ja tez zaczynan od kwietbia ale 2 jz pi swietach bo nie ma mnie w domu bede juz 2 i od razu diete zaczynam jak wroce tylko nie wiem jaka:( trzymam kciuki za nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka090
za bledy przepraszam . chyba nie dobudzilam sie do konca jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że się uda
To Ja z wami:-) Też mam zamiar od poniedzialku.A do zrzucenia mam wiele...:-o 170cm/94kg :-( Ale razem damy radę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rykonkaaa
Cześć, nie chcę tutaj krytykować autorki tematu, ale dlaczego nie zaczniesz właśnie od dzisiaj? Teraz jest najlepszy moment, żeby się zmobilizować i choć trochę ograniczyć jedzenie w święta. W diecie nie chodzi o to żeby najeść się w święta, a potem odchudzać. Ja też tak mam, że nie umiem powstrzymać się przed zjedzeniem świątecznego smakołyka, ale jak zaczniesz i ograniczysz się już teraz to gwarantuję, że od tego 1 kwietnia łatwiej będzie Ci przejść na dietę ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jestem dietetykiem, chcę wam pomóc z jadłospisami i radami !!! Jesli macie jakies pytania to czekam i chetnie pomoge Mam wiele diet redukcyjnych na swoim komputerze ułożonych przeze mnie! Ktoś chętny do schudniecia? chudnie sie 1 kg tygodniowo. Tylko musicie mi podac wasze wymiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minoja32
ja też się dołączę : ) Dietetyk jakie chcesz dokładnie wymiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga,wiek, wzrost i jaka masz aktywnośc fizyczną (ile czaus i ile razy w tygodniu) i czy chorujesz na cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja jestem od siedmiu dni na diecie gdy ja zaczynałam to myslałam sobie czy warto przed swietami?ale powiedziałam sobie ze przeciez chce schudnac a nie objesc sie w swieta i tak zaczełam moje odchudzanie na dzien dzisiejszy mam o dwa cm mniej w pasie i w tali a biuscie o 3 cm niewiem ile spadło z wagi bo nie mam wagi w domu a moja waga wyjsciowa to 80 kg moze nawet było o dwa wiecej przy wzroscie 165 jezeli juz chcecie zrobic sobie labe w swieta to ok ale o swietach juz badzcie konsekwentne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super!! Witam wszystkie Panie :D Ja wlasnie planuje obiad swiateczny - miesko + warzywa! -inaczej troszku ale i zdrowiej!!! dziś post :) wiec takie dodatkowe wsparcie z góry ;) i o tego musze pic duuuuzo wody!! Rokonkaaaa - masz racje. i tez tak mysle. I ja nie od dzis, wczoraj czy poniedziałku się odchudzam a raczej zmieniam moje nawyki zywieniowe. Staram się każdego dnia, ale postanowiłam, ze to będzie taki nowy początek - potrzeba mi takiego ''startu'' :) i chce rzucic słodycze- to mój cel numer 1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga na czczo -87 kg 16 lat wzrost-168 a z aktywnością to wuef w szkole ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulla bay
Dołączam. Proszę o ocenę jadłospisu. Śniadanie: płatki owsiane, otręby owsiane zalane odrobiną wrzątku, wymieszane z małym jogurtem naturalnym, dwoma śliwkami suszonymi, orzechami włoskimi, migdałami ( po 3 sztuki). W pracy: kanapka z prawdziwego razowca z wędliną, sałatka ( zazwyczaj mieszanka kombinacji z warzyw: sałata, pomidor, ogórek, papryka czerwona, 2-3 oliwki czarne, odrobina sera koziego, kilka kropel oliwy lub seler z marchwią), jabłko lub grejfrut, serek wiejski. Obiad: filet z indyka/ kurczaka, udziec z indyka, wątróbka z indyka, ryba, ziemniaki, fasola szparagowa, kalafior, brokuły, surówki. Gotuję na parze lub smażę bez tłuszczu lub na niewielkiej jego ilości ( rzadko). Kolacji nie jem ze względu na późna porę obiadu ( godz. 18-19). Piję kawę, słodzę łyżeczką cukru z brzozy, herbat nie słodzę, dużo wody. Ćwiczę na orbitreku kilka razy w tygodniu ( po 30-40 minut).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulla bay
Moje wymiary: 164 cm, 73,3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że się uda
To i ja poproszę o rade. Mam 26 lat,170 cm,94 kg i niestety choruje na bulimie.Ale of dwuch lat się leczę i korzystam z terapii. Ćwicze sporo.Od pół do półtorej godz. Dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wirczor! i Wesolych Swait drogie koleżanki :) Dzis jeszcze swietujemy ale od jutra bierzemy się za siebie!! Ja zaczynam od 1 tygodnia diety kapuścianej - tak na oczyszczenie i taki porządny start!! i 2 zelazne zasady: nie jem słodyczy i nie jem po 18 !! Jagoka090, pewnie ze się uda, minoja32, Lulla bay, mala56, i wszystkie inne chętne - DAMY RADE!!! i osiągniemy nasze wymarzone cele!!! :D :D mój: 8-10 kg mniej. i chce tracic 1-2 kg na tydzień :) Spokojnie ale do przodu małymi kroczkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dołącząm się. mój problem polega na tym, że cierpie na kompulsywne obżeractwo. okropne to jest. przed chwilą zjadłam pół blachy makowca z polewą tofii. a przez ostatni miesiąc schudłam 3kg. sama nie wiem jak tak lekkomyślnie mogę niszczyć swoją pracę. z tym koniec. modlę się by mak zamieszkał w cyckach, a ja wlewam olej- do głowy i startuje ze zmianą swojego życia. 166cm, 63kg (przed świętami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! ale mrozny lany poniedziałek w tym roku! U mnie: 1-szy dzień diety kapuścianej: jem owoce i zupe kapusciana; do picia 2 l wody, sok zurawinowy i kawa (jedyna moja mala modyfikacja- pije z odrobinka mleka sojowego. taka czarna nie przejdzie :/ ) Keya11123 - Witaj!!! hm.. widze, ze mamy podobnie - ja tez mam problem z obżarstwem :( Ale z tym koniec - pora na pozytywne i dobre zmiany!!! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syana
Jestem z wami!! powiem tylko, że mam strasznego pecha - co dołączam do topiku to ten umiera...Mam nadzieję, jednak że tu będzie inaczej i sie wzajemnie będziemy motywowac. Ja na serio zaczynam od srody bo wtedy odgrzebię sprawdzoną dietkę od dietetyczki do której chodziłam kilka lat temu. dodatkową wykupię karnet na Vacu bo to fajna sprawa - polecam:) choć zastanawiam się tez na jogą na wyciszenie - mówią, że w odchudzaniu najwazniejszy jest spokój:) Ja - 28lat, 162 cm, 55-56 kg. docelowo: 6-8 kg, ale już po 4 kg będzie o niebo lepiej:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gówno. z dzisiaj gówno. poszalałam ostatni dzień,. jutro robię jednodniową oczyszczająca owsiankową, a potem do bojuuu! jestem bardzo pozytywnie nastawiona mimo, ze wczoraj ryczałam całą noc. pojadłam i akceptuję to. teraz niech mój organizm zaakceptuje moją wolę schudnięcia. rach ciach ciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana - witaj!! :) Keya11123 - to od jutra! :D dasz rade!! Ja siedze i caly czas mysle o słodyczach.. taka mam ochote !! ale wiem, ze po prostu mi NIE WOLNO!! ..a tak kusi i wola.. :( Ale mi ciężko - a przecież walcze sama z sobą!! Najtrudniejsze sa pierwsze 3 dni :( ehhhhh no ale jak nie wezme się za siebie dziś - teraz -JUZ!! no to kiedy????!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry!! u mnie w końcu piękny i słoneczny!!! Ja dziś dzień 2 diety kapuścianej: warzywa + zupa. Ja postanowiłam zacząć ostro - żeby mi to takiego kopa dalo!! kiedys na kapuścianej schudłam, i moje koleżanki tak samo!! (ale wiadomo nie każdemu podejdzie- ale ja POLECAM!!) Oprocz tego: - nie jem po 18 - NIE!!! jem słodyczy - wody 2 l dziennie - 30 minut ruchu dziennie minimum! - i ogolnie - zdrowe jedzenie Powiem tak, nie jest latwo tak o razu wszystko to wprowadzić - prawda jest, ze ''latwiej jest się czegos nowego nauczyć...niż ODuczyć starych nawykow'' :( Ale postanowiłam sobie codziennie wieczorem robic rozliczenie z każdego dnia i wyciagac wnioski żeby w końcu było tak jak ma być!! A co u WAS??? POZRAWIAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bavaria
Dołączam i ja!:D Jeśli rzecz jasna pozwolicie;) Zamierzam popracować nad sobą bo ostatnio (no ok ostatnie kilka miesięcy;)) folgowałam sobie z chipsami i piwem (a wcześniej ani jedno ani drugie nie było moim przysmakiem) i wyglądam tak jakbym nie wyglądała:DA i jakieś 3 tygodnie temu rzuciłam palenie więc mój organizm trochę szaleje. Moim planem jest po prostu jeść mniej w 5 porcjach, wprowadzać już warzywa bo zaczynają się robić bardziej zjadliwe no i stanowczo powrócić do ruchu. Jutro rano się zważę żeby wiedzieć jak wielki jest mój wróg i rozpocznę działanie:) Na dziś mi zostały tylko ogórki kiszone, które teraz staną się moimi przyjaciółmi;) Meldujcie co u was!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! Ja też chętnie się dołącze. Mam sporo do zrzucenia, 154 cm , 79 kg. Jakąś konkretną dietę proponujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bavaria
monitkowa:) ja mż- w sumie najprościej sie dostosować do tego co jest w lodowce:P mysle ze w miedzyczasie bede robic jakies dni z zaostrzonym rygorem ale musze wybrac kiedy to bedzie i poki co opracowuje plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria i monitkowa85 - witam witamy!!! :D :D fajnie, ze jesteście!! Ja polecam to na czym jestem teraz - dieta kapusicana- taki tydzien sobie robie na start. Plusem jest to, ze można jesc tej zupy ile się chce -a to uważam super na początek dla zabicia głodu (przy słabej silnej woli) i zmniejszenia zoladka - bo się kurczy!! Ja dziś: zupa + warzywa Jutro: zupa + warzywa + owoce. Strasznie mało cwicze... ba! nic!! i to mój problem. to mój wniosek z dzisiejszego dnia: cwiczyc rano!! poki mam checi i sily bo potem.. jest... jak zawsze - praca praca i dom i lipa :( Wiec jutro rano pobudka i 1 godz cwiczen!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D to mój dzień 3. wlasnie jem jabłuszko mmmmmm na sniadanie i za chwile będę zupe gotowac. Pozno wstałam, wiec sniadanko pozno - urlop mam tygoniowy :D :D :D A co u towarzyszek??? mam nadzieje, ze się nam skład nie posypal o zera... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey czikita:) ja się nie wykruszam tylko straciłam nadzieje ze ktos tu jednak napisze:P zwazylam sie i jest 52 kg wiec 5-6 kg do zrzutu (pewnie jakies 2 miesiace roboty) tak jak mowilam mż i rd;) nie moge kapuscianki bo nie moge kapusty, mam drazliwe jelita i zle sie to dla mnie konczy i wole wiecej nie eksperymentowac. ogolnie kiedys juz dietowalam porzadnie i wyszlo na to ze ograniczenie/ zamiana produktow na mniej kaloryczne/ dieta amerykanska/ jednodniowe glodowki/ dni kefirowe na mnie dzialaja, inne nie zdaly egzaminu, oczywiscie plus cwiczenia. dzis juz jestem po dawce cwiczen (skromnie bo nie chce nieziemskich zakwasow)- 100brzuszkow, 100sklonow, 10 pompek, 20 przysiadow i 15min twistera z ciezarkami. z jedzenia byla kromka chleba z wedlina z indyka i na drugie sniadanie okolo 100g makreli wedzonek z buraczkami. co dalej to bede meldowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staje do raportu: - diete trzymam, choc przyznaje ze myśli kraza wokolo - w sklepie bylam to mi myśli zamiast ze mna po warzywnych polkach wedrowac one poleciały jak szalone do słodyczy - ale ale!! oparłam się i na pocieszenie i wytrwanie pudełeczko truskawek : :D mmmmmmm - poranne ćwiczenia ... lipa. bylam na zakupach za butami..i mi taaaaak długo zeszlo ze dopiero wrocilam.. wiec będą ćwiczenia dziś popołudniowe. Pooba mi się Bavaria, ze masz tak wszystko wyliczone (brzuszki, sklony) wiec.. ;) podkradne Ci trosze ten system - potrzeba mi organizacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×