Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryczaca trzydziestka

Dzis odkrylam, ze facet mnie zdradza

Polecane posty

Gość ryczaca trzydziestka
Juz mu oddalam jak wyjezdzalam w piatek. Zostawilam mu w domu tamten telefon. Potem sprawdzil czy przypadkiem nie uzywam mojego starego numeru. Oczywiscie, ze uzywalam, wsadzilam stara karte sim do nowego telefonu, ktory sobie sama kupilam. No i cep sie wsciekl, ze mam telefon i uzywam stary numer. Pewnie mysli, ze mam kontakt z jakimis facetemi. Oczywiscie nie mam ale on ma paranoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij pisać SMS y
Do siebie samej jako adorator i niewierny widząc to na bilingach wróci w podskokach A ty go wtedy odrzucisz jak śmiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście zaufanie to u Was
podstawa związku Czy On wcześniej naruszył Twoje zaufanie, zdradził Cie kiedyś, lub był bliski tego? Jeżeli nie to Twoje zachowanie i rozkręcanie tej całej sytuacji jest tragi-komiczne. Zakładam, że nie mówisz tutaj o wszystkim, o całej Waszej relacji, ale zakładając, że jest to normalny, "zdrowy" związek to zachowujesz się jak rozhisteryzowana nastolatka. Jak w ogóle zgodziłaś się na coś takiego, że On Ci kazał pozrywać kontakty ze znajomymi? Nie szanujesz się robisz co Ci każe i to takie głupoty, a wymagasz szacunku i szczerości od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwszee
- oddaj mu ta karte - odetnij sie kompletnie, wykasuj z fejsbuka itd - on moze i bedzie myslal ze jakis facet do ciebie pisze, ale ma to teraz w d..., ma nowa babe to mu to byloby nawet na reke - pojedz po rzeczy, najlepiej z kims, wyjdz i zakoncz to wszystko, im szybciej tym lepiej dla ciebie. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jedna rada
i proszę Cię, nie pisz do tej dziewczyny. Jest to najbardziej żałosne co możesz teraz zrobić. W ogóle na jakiej podstawie myślisz, że oni są ze sobą i jest między nimi coś więcej niż koleżeństwo? Co takiego jest w jej komentarzach na FB? Czy wnioskujesz to tylko po fakcie że nie pokazał Ci smsów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Wnioskuje to po fakcie kiedy tak bardzo ukrywal ta znajomosc i nie chcial pokazac wiadomosci, nakrzyczal na mnie, zachowywal sie jak ewidentny zdrajca i klamczuch. On byl mega zazdrosny o mnie od poczatku naszego zwiazku. gdy tylko jakis kolega napisal mi sms czy cos, to on zaraz robil awanture, wiec pozrywalam kontakty z kolegami, a on kupil mi telefon na kontrakt na swoje nazwisko. jeszcze wtedy nie wiedzialam, ze jest to po to aby mogl mnie kontrolowac. Owszem, juz wczesniej przylapalam go na klamstwie. Kiedys wlamalam sie na jego facebook i zobaczylam w skrzynce odbiorczej duzo emaili od dziewczyn (a mnie mowil, ze nie ma z nimi kontaktu). On nie wiedzial, ze ja widzialam te emaile, nadal klamal mi w zywe oczy, ze on z nikim nie pisze ani nikt do niego. Jaaaasneee.... Od tamtej chwili stracilam do niego zaufanie. Przysiegal mi prosto w twarz, ze nie ma zadnych przyjacioleczek. No a tu prosze, wydalo sie. :/ Ma, ukrywa i mnie uwaza za nienormalna. Intuicja mowi mi duzo, ale on potrafi tak okrecic kota ogonem, ze wyjdzie na to, ze to ja jestem ta zla, bo go obwiniam o co i td. Wyslalam sobie z innego numeru juz smsy jako adorator na tamten telefon, ktory mu oddalam. Ale on ich nie sprawdzil. dzis napisal mi w smsie, ze ktos probowal sie do mnie dodzwonic i przyslal wiadomosc. Zrobil mi zdjecie screena i przyslal, takze wiem, ze nie czytal nic, wiec nie wie, ze mam ''adoratora''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sensu, dalas mu argument
Teraz będzie mógł rozpowiadac, ze cię rzucił, bo flirtowalas z innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boolo lacznik
jak to czytam to mysle ze kobiety to szmaty jedna drugiej by fagasa wyrwała nie patrzy czy zonaty czy w zwiazku a prawda jest taka ze jak suka nie da to pies niewezmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Ale on nie czytal tych wiadomosci wiec nawet nie wie od kogo dostalam lub co w nich jest. Dziewczyny, uwazajcie na przyjacioleczki Waszych facetow. Moga udawac dobre kolezanki ale nigdy nie dowiecie sie jakie sa ich prawdziwe intencje. Ja pisalam z moim ex (??) smsy dzisiaj, strasznie sie bronil twierdzac, ze nigdy mnie nie zdradzil i nie oszukal ale na moje pytanie dlaczego ukrywal ta znajomosc z nia, dlaczego mi nie powiedzial, ze ma kolezanke i dlaczego nie chcial mi pokazac tamtej wiadomosci od niej - nie odpowiedzial wcale. Wyzwal mnie za to od nienormalnych. :9 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Ostatnio nie spie po nocach wiec nie dziwcie sie, ze tak pozno pisze. Posprzatalam mamie kuchnie bo calym dniu biesiadowania, prawie 2 godziny mylam same naczynia i gary. Musze sie ogarnac. Zaniedbalam sie. Od jutra cwiczenia i dieta, w tygodniu moze fryzjer i kosmetyczka, musze znowu stac sie pewna siebie, atrakcyjna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po pierwszee
Ale PO CO te smsy wysylasz?? Przecież to żałosne. Zachowujesz sie jak 16 latka. Zazdrość chcesz w nim wzbudzić? Przecież on już powymienial zamki! Obudz sie kobieto im wczesniej tym lepiej. Jemu już nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
a to wina tego pieprzonego netu. co nie włączysz, to widzisz seks. Łatwośc kontaktu sprawia, że skok w bok to nie problem. Kiedyś było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasamasamotna
jeny ja tez.....mnie tez zdradza i mnie zostawil a ja jestem w ciazy.....tak go nienawidze jak on mogl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Dokladnie, w dobie facebooka i internetu latwo o zdrady, kontakty z przyjacioleczkami, etc. On pisze do mnie jak gdyby nigdy nic. Wyprowadza sie 15go na nowe mieszkanie, dzis je jedzie ogladac, napisalam, ze pod koniec tygodnia przyjade sie spakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego pokazujesz
skąd taki pojeb... pomysł wysyłaś esy niby od adoratora ? i ty jestes po trzydziestce ? szczerze to nie dziwie się facetowi poznał cię i stwierdził ze jesteś beznadziejna [ świadczy o tym twój tok myslenia w akcji powyższej z esami ] trzydziestolatka o umysle gimnazjalistki ! na co nadaje sie taka pani ? na raz do łóżka , facet pozbył się problemu i znalazł kogoś normalnego skoro nie walczy o ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she300380
autorko mam pytanie, gdy włamałaś sie na jego fb, zobaczyłaś że pisze z innymi,Czy treść tych wiadomości cię zaniepokoiła, czy świadczyły że jest wobec ciebie nieuczciwy, że cię zdaradza realnie lub wirtualnie?Czy były to tylko zwykłe rozmowy ze znajomymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Kochana, zalogowalam sie na jego facebook i szybko przeszlam do skrzynki odbiorczej, spojrzalam na emaile, daty, wszystkie emaile od jakichs dziewczyn. Niestety, przyszlo mu powiadomienie na komorke, ze ktos sie zalogowal na jego konto, on szybko zmienil haslo i strona mi sie odswiezyla sama i juz nie moglam nic zobaczyc, wiec nie wiem co bylo w tych emailach. Ale gdy na drugi dzien go spytalam czy ma kontakt z jakimis dziewczynami, czy ktos do niego pisze, to przysiegal mi w twarz, ze nie. Hmmmm, skoro ja widzialam, ze tak....? Hej, Ty tam wyzej, skoro jestem beznadziejna bo jestem trzydziestolatka i postepuje w taki a nie inny sposob, to moze powiedz co ty bys zrobila w takiej sytuacji? Jestem zdesperowana i smutna, czuje sie jak smiec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannda
och dziewczyny,jak to czytam wszystko,to znów wiara w facetów spadła do zera.Ja nie wiem co trzeba robić i jaką byc zeby facet nie zdradzał,nie kręcił i w ogóle nie oglądał sie za innymi......ja wiem ze są tacy faceci,i to wcale nie jakies ostatki czy paszczury,ale ja ....zawsze mam jakiegos z defektem (czyt.inne baby) i nie wiem juz co myslec,moze we mnie problem jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Jesli w nas jest problem to....jaki???????????? Bylam czula, dom zawsze czysciutki, jego koszule wyprasowane, kocham seks, to on raczej rzadko potrzebowal. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endżi23
Autorko gdzie jesteś? opowiadaj co się wydarzyło od tamtej pory??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endżi23
Tak jest jeden problem: TWÓJ MĄŻ TO IDIOTA!! Nie jeden porządny facet dałby się pokroić za taką żonę jak Ty i nie jeden umiałby docenić Ciebie i Twoją pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she1504
autorka chyba wróciła do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
Czesc Wam! Nie wiedzialam, ze temat sie utrzyma jeszcze. Na szczescie mialam go w ulubionych wiec mi nie zginal. Wrocilam, nie wrocilam.... Spedzilam prawie tydzien u mojej rodzinki. Wrocilam w srode (tydzien temu) do niego, zeby spakowac moje wszystkie rzeczy. Nakupilam plastikowych pudel, torbe, nie bylo zadnych zaciec miedzy nami gdy wrocilam tydzien temu. Wrecz przeciwnie, byl mily, czuly, troskliwy, dbal o mnie, gotowal dla mnie, zabieral do restauracji, na zakupy razem. Nawet razem spalismy, bylo super. Az w sobote postanowilismy porozmawiac powaznie. Zaczelam wypytywac o tamta laske, wiercic mu dziure w brzuchu. To go bardzo wyprowadzilo z rownowagi. Zaczal na mnie wrzeszczec jak opetany, kazal mi sie wynosic, myslalam, ze mnie pobije ale nic takiego sie nie stalo. Pojechalam do miasta sama, pisal do mnie, przepraszal za swoje zachowanie. Wrocilam z miasta. Zrobil pyszna kolacje, sam upiekl ciasto, ogladalismy film, zachowywal sie tak jakby nic sie nie stalo. W niedziele znowu pojechalam do mojej rodziny (bo moja siostra urodzila, zobaczylam sie z nia i jej dzidziusiem) i na drugi dzien wrocilam tutaj do niego. Rozmawiamy normalnie jakbysmy byli para dobrych znajomych, jestesmy dla siebie mili, jednak nie wiem do czego to wszystko doprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad crio...
mi jakby się facet kazał wynosić, to już by mnie więcej nie zobaczył :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeee...
Ty masz 30 lat a moja piecioletnia corcia jest madrzejsza od Ciebie! Jak mozna udawc,ze nic sie nie dzieje i dalej byc z tym kims? on Cie wygania,traktuje jak smiecia,robi z Toba co tylko zechce a Ty jak potulny piesek wracasz z podkulonym ogonkiem! Jestes zalosna,naiwna i nieogarnieta! To nie on powinien sie leczyc,bo wrzeszczy,krzyczy,robi klotnie,tylko Ty,bo brak Ci szacunku do samej siebie,nie masz honoru ani wlasnej wartosci! szkoda mi Cie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryczaca trzydziestka
:( jestem wspoluzalezniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rycząca trzydziestka
rzeczywiście wyglada to na wspóuzaleznienie, nie masz siły zeby go opuscic...wiesz ,ze powinnaś ale nie robisz tego, nie bedziesz długo szczesliwa ,narazie bedziesz zadawalała sie byle czym, byle tylko był i nie odchodził.... ale przyjdzie taki moment ,ze bedziesz sama zła na siebie i to bardzo............skoro ty sie nie szanujesz to jak cie ma uszanowac twój partner ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie kompromituj sie
Facet cie wygania, awanturuje sie jak pytasz o inna babe a ty sie starasz o niego. Miej do siebie szacunek. Jemu to na reke, ma cie na zawolanie. Okrecil sobie ciebie wokol palca, tak jak sie robi z frajerami. 30 lat na karku i zero powagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiadome było, że
do niego wróci. Stara a głupia. Traktuje Cię jak śmiecia a Ty do niego wracasz. Jeszcze bym mogła zrozumieć jakby łączyły was dzieci, małżeństwo. Jesteś niesamodzielną kobietą, nie potrafisz żyć bez mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynakasia1
Dziewczyny / Kobiety !!! Podobno ponad 50 % facetów zdradza swoje kobiety, a tylko 4 % kobiet sie o tym dowiaduje. Właśnie dziś znalazłam fajny artykuł z podpowiedziami, jak sprawdzić, czy facet cię zdradza. Jest tu nie tylko opis symptomów zdrady, ale też praktyczne porady, jak taką zdradę udowodnić. POLECAM KAZDEJ KOBIECIE - bo nie wiadomo kiedy sie może przydać !!! http://4lady.pl/czy-jestes-zdradzana-jak-to-s prawdzic/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×