CZY DZIECKO DO 18 ROKU ŻYCIA NIE MUSI OKAZYWAĆ UBEZPIECZENIA?

Jak z tym jest? Ponieważ ja czasami jestem proszona o okazanie dokumentu ubezpieczenia dziecka.

a w rzeczywistości?

Teoretycznie nie trzeba ( niby dzieci mają darmowa opiekę ). Ale mnie zawsze o nią proszą.Raz nie miałam przy sobie to mi babka dziecka nie chciała zarejestrować :o A drugi raz miałam...ale nie podbitą to też robiła problemy.Ale jednak zarejestrowała. Tak więc sama widzisz.

teraz już nie musi, bo jest system EWUŚ, więc wystarczy PESEL. wcześniej oczywiście, że musiało. dziecko nie ma darmowej opieki, jak tu ktoś zaznaczył, a prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej w przypadku braku ubezpieczenia. jak jest możliwość żeby było ubezpieczone to oczywiście musi być i przed wprowadzeniem systemu EWUŚ trzeba było okazać potwierdzenie

Dziecko musi być zgłoszone do ubezp. Albo w pracy albo w UP jak ktos nie pracuje. Od 2013 roku jest taki obowiązek

dziecko do 18 lat i kobiety w ciąży nie muszą .

Bo każdy pisze co innego łącznie z autorką.

Amelia - po cholerę wprowadzasz w błąd jak nie masz pojęcia o temacie???? powtarzam: dzieci i kobiety w ciąży muszą być zgłoszone do ubezpieczenia jeśli tylko jest taka możliwość. to OBOWIĄZEK rodzica zgłosić dziecko do ubezpieczenia. w wyjątkowych sytuacjach, gdy rodzic tego zrobić nie może - np. nie pracuje i został karnie wyrejestrowany z urzędu pracy - dziecko ma prawo skorzystać z opieki zdrowotnej bezpłatnie. ale to wyjątkowe sytuacje, wiążą się z odzyskiwaniem pieniędzy od skarbu państwa, więc nie ma tak że ktoś nie zgłosi dziecka bo mu się nie chciało albo nie pokarze zaświadczenia bo nie ma ochoty

Bo jeżeli jestem studentką,pracuję a umowę zlecenie a mam dziecko to wychodzi tak,że dziecko nie ma ubezpieczenia? Na szczęście mam umowę o pracę:P

inaczej,bo tak to komplikuje wiele spraw. Mi zawsze biorą ubezpieczenie dziecka.....:/

nic pokazywac

Dziecko nie musi być ubezpieczone tylko jeśli żaden z rodziców nie ma możliwości zgłoszenia go do ubezpieczenia, jeśli ma taką możliwość a tego nie zrobi podlega karze.

cała kafe,nic konkretnego autorze się nie dowiesz,każdy na domysłach jedzie:D

bo tu głąby:P

Za darmo korzysta!

ma i nie musi pokazywac nic nikt

teraz jest ewus i nic nie trzeba okazywac chyba ze jest sie nieubezp wg EWUSIA to wtedy trzeba wyjasnic to w nfz , dzieci maja darmowa opieke medyczna ale opieka ta nie gwaranruje np zlecania badan itp to nie jest tak ze dziecko jest nieubezp i wszystko mozna

ja się na domysłach nie opieram tylko na przepisach prawnych... sama pracuję w służbie zdrowia i codziennie przychodzą taki głupie pindy które drą ryja że nic pokazywać nie będą bo ich dzieci MAJĄ PRAWO :O tzn darły, bo na szczęście jest ten EWUŚ i i teraz wystarczy PESEL i wszystko widać od razu. ale wkurza niemiłosiernie ze ktoś gdzieś coś usłyszy, połowy nie zrozumie, połowę zmyśli a wykłóca się za pięciu :O i jeszcze innym radzi :O

niby nie trzeba ja mam ubezpieczenie dziecko przy mnie ( sprawdzone dokładnie ) a na recepcie widnienie DN ( dziecko nie ubezpieczone) ? nikt nie wie czemu

Napisałam Wam, ze od tego roku zmieniło się prawo i jeśli rodzic pracuje musi dziecko zgłosić,tak samo jak ma rente,emeryture,jest zarejestrowany w up musi dziecko wciągnąc na swoje ubezp.

Nie zmieniło sie prawo bo tak było cały czas

Nieprawda. Wcześniej można było powołać się na ustawę. Pracuję jako rejestratorka więc wiem.

chodzi tylko o to że w przychodni muszą wiedziec skąd pobierac kase. Jak rodzice są zatrudnieni kasa pobierana jest skąd indziej niż np jak rodzice bezrobotni

Dodzianka - może i pracujesz jako "rejestratorka" (?) ale na pewno nie w przychodni :D

Właśnie w przychodni. Jak przychodziły matki z dziećmi i mówiły, że nie zgłosiły dziecka to wystarczyło że nakleiłyśmy karteczkę ze dziecko do 18 lat co oznaczało że ksiegowosc tak traktowała te dzieci jako nieubezp. W tym roku jest Ewus,ale jest nowy przepis ze pracujący rodzic MA OBOWIĄZEK zgłosic dziecko

rodzic ZAWSZE (!!!) MIAŁ OBOWIĄZEK zgłosić dziecko. to o czym piszesz mogło dotyczyć jedynie matek, które nie miały możliwości zgłosić (ani one ani ojcowie) - na pewno nie matek, które nie zgłosiły bo takie miały widzimisię. nowością jest przepis mówiący, że na zgłoszenie dziecka ma się tylko 7 dni od jego urodzenia.

W sumie może i tak było bo u nas dzieci to tylko na preluksacje i mogły matki w czasie przeciągać. Inne poradnie w tej przychodni to dla dorosłych.