Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martynapl

co robić?

Polecane posty

otóż od jakiegoś czasu nie układało mi się z moim facetem, on nie miał pracy, tylko ja pracowałam. Caly czas miał zły humor i wyżywał się na mnie:( Bolało, ale jakoś dawałam radę. do wczoraj ... jakiś czas temu (a dokładnie w listopadzie tamtego roku) miałam nie przyjemną sytuację z teściami, oskarżono mnie o coś, czego nie zrobiłam, a dokładniej -powiedziałam. Zostałam obrażona, wyśmiana i dosłownie zmieciona przez z nich z ziemią. (to już jest dłuższa historia). Oczywiście nic nie zrobiłam i byłam po prostu w szoku, od tamtej pory nie mam z nimi kontatktu, nie jeżdze na żadne święta itp. Jedynie wysyłam sms. Czuję się z tym źle, ale czemu ja jestem winna. Oni dobrze wiedzą, że ta nie było, nie lubili mnie od początku i moim zdaniem chcą mnie skłócić ze swoim synem. Wczoraj rozmawialiśmy od świętach( ja zawsze jeżdzę do swoich rodziców, bo mieszkają kilkanaście kilometrów, od naszego miejsca zamieszkania) zapytałam, czy przyjedzie, bo moi rodzice serdecznie go zapraszają i w ogóle. A on do mnie wyjeżdża, że ja u jego rodziców na świętach nie byłam i w ogóle. więc przypomniałam mu wcześniejszą sytuację. On zaczął mi wszystko wypominać, niektóre rzeczy słyszałam po raz pierwszy ( wymyślone przez jego rodziców) pokłóciliśmy się strasznie, ja się popłakałam, on się spakował i wyszedł... do tej pory go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyonizy
jedź na święta do rodziców, nie świętuj samotnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki mam zamiar, ;/ tylko to wszystko tak bardzo boli, jego rodzice, którzy mnie nie akceptują. On, który jest za nimi. . . i ja pomiędzy tym wszystkim, niczemu praktycznie niewinna. . .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×