jego nie ma, a mi brakuje bliskości. co robic?

Kocham go.. a on jest za granica.. ma tam prace.. teraz zaczely sie problemy u niego w pracy i ni moze przyjechac narazie.. nie widzialam go juz 4 miesiace.. codziennie rozmawiamy,ale mi brakuje czułosci.. brakuje mi bliskosci... nie chce go zostawiac,ale tez nie chce go zdradzac,ale też mam coraz wieksza ochote na wyżycie sie... sama sie juz gubie.

Zgup sie ze mnom, odnajde Twuj punkt g.

kup sobie wibrator, chociaz w polowie sie wyzyjesz..lepsze to niz zdrada

.... aha

sama sie wyzywaj, to twoj maz, zastanów sie po co on tam jest, pracuje zeby niczego wam nie brakowalo, potrafilabys go tak zranic i zdradzic go "bo ci sie chce"? rany dziewczyny... :S

1) Tu chyba nigdzie nie jest napisane, że to mąż, a może oślepłam 2) Jeśli go kochasz i traktujesz zwiazek serio to powinnaś być mu wierna. 3) Rozważałaś aby przyjechac do niego na stałe i też tam poszukać pracy? Chociaż może teraz z jakichś względów nie możesz wyjechać. Wtedy nie pozostaje nic więcej niż czekać...

równie dobrze mógł sobie wymyślić te problemy w pracy jemu też brakowało i może sobie kogoś znalazł

wibrator uzywacie za zdrade? moj facet sam kiedys mnie zapytal czy mi kupic bo wyjezdzal na tydz., oczywiscie nie chcialam bo to tylko tydz.ale na dluzej to czemu nie.

Nie uważam i mój facet też nie uważa. Ale ona pisze że jej bliskości brakuje a jednak wibrator to nadal tylko plastik.. :)