Mam 32 lata marzy mi sie juz tylko kawalerka i swiety spokoj

Do konca moich dni

a ja mam tyle samo lat i marzy mi sie już tylko smierć

wolalabym mieszkac sama

Czyli prawdą jest że ludzie po 30 stce w większości są martwi i nie można m ufać. Tłucze nam się do głowy dyrdymały, służymy chorym imperatywom moralnym i zasranym, spierdziałe prawdy są dla nas najwązniejsze, łeb przesiąknięty stereotypami i gównem, robimy wszystko pod dyktando- szkoła, praca, dom, rodzina i umieramy, za życia. W ogóle okazuje się że żyliśmy głównie w dzieciństwie a później jebaczka i postępująca martwica. Nie ma nic gorszego, życie jest krótkie a my je trawimy na jakieś ścierwo, zamiast żyć. Gówno to wszystko warte, dlatego nie żałuję swojego wyboru, idę tam gdzie motłoch nie wydeptał jeszcze ścieżki, trzeba uratować siebie a ty głowa do góry i szukaj, bo ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy heheeh :*

Masz jakas rodzine?dzieci?

Żeby dobrze żyć trzeba zarabiac. Aby dobrze zarabiać trzeba dużo pracować. Nadmiar pracy = brak wolnego czasu.

Możesz narodzić się na nowo, porzuć dawną siebie, masz jedno życie ale może je przeżywać na milion sposobów, musisz tylko chcieć i przestać się bać, możliwe że nadal nie wiesz czego chcesz lub łudzisz się czymś co nie jest gówno warte, po co? Niektórych rzeczy nie warto powtarzać, zobacz jak motłoch na tym wyszedł- jedna wielka kupa nieszczęścia dookoła, jak najdalej powinnaś od tego uciec! Jesteś młoda a już chcesz umrzeć, to popieprzone! Młodzi bez życia, to wielka szkoda.

Skromna kawalerka i samotne zycie

dzieci miec nie moge,co wiec mnie czeka za zycie

Tak sobie tłumacz, że żeby żyć trzeba jebać w pocie czoła, to takie przerażające... ale rozumiem, jedynie się nie godzę i swoim przykładem pokazuję że można inaczej, mieć i być, mieć i żyć. Może tylko nieliczni są zdolni do czegoś więcej, chciałabym wierzyć że każdy może, tylko nie każdy o tym wiem, przesiąkliście strachem, ciężko wybić z głowy jedno wielkie gówno i kłamstwo, którym was karmiono od dziecka, pozostaje współczuć i życzyć oświecenia umysłu, powodzenia wszystkim.

tam wyzej mialo byc bez "nie" a po co co dzieci, dość ich jest w sierocińcach, świat nie zasługuje na twoje dziecko, zobacz jak ludzkosć jest zepsuta i do czego dazy, fajnie pomyslec o tym nienarodzonym dziecku a nie tylko o sobie

Idę bo tylko mnie to denerwuje, grochem o sciane niczego sie nie zdziala, powodzenia, poza tym to twoje zycie i pragnienia, wiec sorki i glowa do gory

a ja dzieci nie chce, nie lubię i do szczescia nie są mi potrzebna, marzę tylko żeby zdobyc dobrze płatną pracę i wynająć mieszkania, mieszkać samej, a jak się rozchoruje i nikt mi tej jebanej herbaty nie poda to niech mnie wezma do jakiegoś hospicjum i mogę umierać.

Majtda - A co, bachory to sens twojego życia? :O Nie możesz to trudno świat się nie zawali.

kjhbgvfre56789 - Dokładnie, ja też bachorów do szczęścia nie potrzebuję i na pewno nie będę ich mieć, a jak wpadnę to usunę, do aborcji jest łatwy dostęp

mi tez sie marzy wlasne M do szczescia, a jestem starszy od ciebie.

dobija mnie zycie z rodzicami w tym wieku

Faceta miec nie chce,kazdy z nich jest taki sam,bede stara i tak mnie w dupe kopnie,albo chora

.

Można to zmienić przez dokształcanie się i lepsze zarobki za kilka lat, ale nikt juz w tym wieku nie chce czekać. Można też wyjechać i uwolnić się od rodziny w zamian za lepsze pieniądze i nawet możliwość odłożenia jakiegoś grosza.

ech

32 lata i kawalerka??? Ja mam 20 lat i mam własny dom. Mały ale piekny.

Majtda, dlaczego nie możesz mieć dzieci?

A z czyich pieniedzy ten dom masz?

Lula21 stara, brzydka, bez pracy z nerwica i depresja na karku, zyc nie umierac...wybieram smierc tylko szybka i bezbolesna