Pierwszy raz.

W maju będzie rok odkąd jestem z moim facetem. Bardzo go kocham. Zawsze mi pomaga wspiera, okazuje swoje uczucia. Jednak ostatnio zaczął co raz częściej rozmawiać na temat seksu. Pytał mnie czy mnie pociąga, czy chciałabym zobaczyć jak to jest z prawdziwym mężczyzną, pyta o moje fantazje, proponował żebyśmy zaczęli od pieszczot i przechodzili do kolejnych czynności stopniowo jak będę chciała, ostatnio też często chce mi sprawić przyjemność swoimi ustami. Boję się trochę, jestem dziewicą, jest międzynami różnica 9 lat. Nie wiem co zrobić, a on ciągle porusza te tematy..

I tak długo wytrzymał, najwyższy czas..

Up.

ile macie lat?

ja mam 39 lat a on 40. Mamy podobne historie - wychowywała każde z nas tylko mamusia :(

Ja mam 19 lat, a mój facet 28.

19:16 - podszywacz! :o

To jakiś ochydny podszyw! Ja mam 18 lat a on jest 9 lat starszy. To bardzo doświadczony w seksie rozwodnik, a ja zwykła dziewica... Poleciałam na niego bo jest o wiele dojrzalszy niż moi rówieśnicy. Traktuje mnie jak księżniczke, jest cudowny, kocham go ;) No nie ukrywam tez że nieźle zarabia, ma dość krzywy ryj, ale pieniadze to rekompensują...

19:20 - podszywacz! :o To nie jest zabawne.. :o

hahahahhahaa....uwielbiam te wasze podszywy:D kochani jestescie...dawno sie tak nie usmialam,a takie chujowe beda te swieta ze dzieki wam za to :D autorko...hmmm...nie badz glupia...pierwszy seks juz po roku??? poczekaj jeszcze az bedziesz gotowa....a ten facet to jakis erotoman i mysli tylko o jednym...nie daj sie mu.Jak ci ekocha to uszanuje i poczeka...no tka przynajmniej z pol roku jeszcze...albo i rok.

No tak komiczne. :o

to ma zaczac na dziwki chodzic bo wlasna dziewczyna nie chce ?

Marta,23 POPIERAM jeśli zrobisz to tylko dlatego że jemu się chce to będziesz tego żałować. Ty musisz być na to gotowa wtedy to będzie przyjemność. A jak mu zależy to poczeka. Jak nie - niech spada,nie jest wart zachodu

Powiem tak chciałabym się z nim kochać.. I to nie tak, że nie mam swoich potrzeb, czy fantazji ale trochę wstydzę się, nigdy się przed nikim do naga nie rozebrałam i w ogóle nie wiem jak to będzie.

no właśnie. poczekaj jeszcze, aż nie będziesz miała żadnych oporów :) a strach i tak będzie ale potem to już będzie więcej podekscytowania. tylko poznajcie się dobrze :)

Najpierw oswójcie się ze swoją nagością, przejdzcie do pieszczot - najpierw subtelnych i nieśmiałych, a później przechodząc do bardziej śmielszych. To, że jesteś z nim już rok o niczym nie świadczy. Sprawdza się powiedzenie, że jak kocha to poczeka. Jeśli nie czujesz się gotowa to po prostu tego nie rób! Do inicjacji trzeba się dobrze przygotować, przede wszystkim psychicznie.