jak to jest ze z jednym pojdziemy do lozka a innej osoby nawet kijem nie dotknie

zastanawiam sie jak to jest ze z jedna osoba pojdziemy do lozka nawet kilka razy pod rzad a innej nawet kiem nie dotkniemy? Jak to jest?Jak myslicie?

Jakby wszyscy byli podobni, to byloby bardzo nudno :)

ale jak to jest?ze z tym bys poszedl czy z tym bys poszla a z innym nie?

feromony? :P a tak serio to albo ktos nam sie podoba,albo nie. I nie ma w tym nic dziwnego czy nadzwyczajnego.

Bo albo mi sie podoba, albo nie .... to raczej proste.... ty chyba z brzydalem tez nie pojdziesz ? chociaz dla innej ten brzydal, to przystojniak .... wszystko zalezy od punktu widzenia, wyobrazni i ludzkiego zamilowania .....

Natura to sobie sama sprecyzowała, masz mieć potomstwo zdrowe i z jak najlepszymi cechami - szukasz partnera, który ci to umożliwi - dzieje się to poza twoją świadomością.

Właśnie widać dookoła jak się to kończy, same szczęśliwe związki i zdrowe dzieci

Patrzysz na wygląd i już wiesz. O wygląd chodzi. ALE czasem to sprawa wyłącznie hormonów. Miałam taki okres w życiu, że po 8 latach abstynencji wyruhałabym dosłownie prawie każdego, szczyt desperacji.