Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna i opuszczona

Mam 25 lat i czuje, ze wszystko co najlepsze w zyciu juz za mna

Polecane posty

Gość samotna i opuszczona

A teraz bedzie tylko gorzej :-( Boje sie, ze zostane sama do konca zycia (do tej pory nikt sie mna nie zainteresowal nawet), zostane zepchnieta na margines spoleczenstwa, samotna, opuszczona. Ja chyba w ogole umre przed 40 :-( Moglam umrzec przy narodzinach, bo nic dobrego w tym zyciu mnie nie spotkalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiony i
optymizmem od Ciebie zalatuje na kilometr, na co dzień też tak biadolisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i opuszczona
Staram sie nie, ale jak mi wlasna matka ciagle kolki na glowie ciacha twierdzac, ze najwyzsza pora, zebym kogos sobie znalazla i dobra prace, bo ona w moim wieku, to juz mnie urodzila, to na prawde odechciewa mi sie wszystkiego :-( Najchetniej wyjechalabym w cholere (zreszta nawet planuje wyjazd w wakacje do DE, do pracy), poznala jakichs ciekawych ludzi i miala w dupie swoje obecne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna i opuszczona
Poza tym sama tez widze, ze zamiast skupic sie na tym, co potrafie i co moge, to wiecznie mysle o wlasnych ograniczeniach jeszcze bardziej sie dobijajac w ten sposob :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiony i
Eh, toksyczna matka? To może już czas najwyższy się usamodzielnić? - no tak, tylko ona / oni? (a co z ojcem) w takiej atmosferze Cię wychowywali to pewnie posiadasz niskie poczucie własnej wartości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×