Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiejaola

Jakie jedzenie brałyście ze sobą do szpitala żeby mieć po porodzie

Polecane posty

Gość wiejaola

Mam zaplanowana cesarkę wiec mogę się przygotować a kompletnie nie wiem co zabrać wypisałam sobie narazie że mogę jeść biszkopty, wafle, sucharki, marchew ale co jeszcze przecież umrę w tym szpitalu na takim jedzeniu co z owoców i warzyw jest bezpieczne???? Można jeść naturalne jogurty????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammkakakaaa weweeej
ja jadlam normlanie. pilam tylko wode. norlmane szpitalne jedzenie ale dla mnie to bylo za malo. zawsze ktos mi waluwke przyniosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaaaammmmmm
nic nie brałam - jadłam szpitalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfs
jeżeli dziecko będzie miało alergię na gluten, to biszkopty zaszkodzą, jeżeli będziesz karmić piersią. Ja nic nie brałam do jedzenia tylko wodę niegazowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiejaola
ale boję się że nie wytrzymam na szpitalnym jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego pokazujesz
a dupe pewnie masz jak szafa trzydrzwiowa ! jak ja rodziłam nawet mi przez myśl nie przeszło brać rzarcie do szpitala !!! to musi byc prowo na podkurwienie sytuacji tępych głupich matek polek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjdo3joj
Będziesz tak obolała, że nie będziesz mysleć o jedzeniu. Ja miałam wodę a potem soki i biszkopty. Banany i jabłka, plus szpitalne jedzenie, które bylo bardzo dobre. W pierwszej dobie po cc to nawet wody pić nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygraj to i owo
kanapki, jadlam w trakcie i po porodzie, nieregularnych boli dostalam po 24.00, nad o 6.00 rano regularne, o 9.00 bylam na oddziale a urodzilam dopiero o 19.46 i przez ten czas do 17.00 nic nie jadlam,po porodzie polozna zrobila mi herbate i tosty z dzemem(mieszkam w uk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eco od ekonomii?
Brać jedzenie do szpitala? :O Ja tam nawet połowy tego co dawali nie zjadałam-a przed porodem na patologii spędziłam 6miesięcy. Po cc w pierwszej dobie woda, w drugiej jakieś czerstwe pieczywo, papka z marchewki i kurczak, w trzeciej też coś w podobie. Drugie śniadania to było z tego co pamiętam gotowane jabłko, podwieczorka ani kolacji nawet nie brałam. Byłam tak obolała że nawet nie myślałam o jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Nic nie brałam jadłam to co podawali w szpitalu .Z tego co pamiętam to pierwszy dzień herbata i jakiś kleik był .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edabrowsa1983
tyle ze w wielu szpitalach jedzenie nie jest znosne... a np w uknie ma diety poporodowej jako takiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdjdkdjdjjd
O czym ty w ogole piszesz. Po cc jest specjalna dieta,bardzo lekkostrwana. Ja w pierwszej dobie dostalam 3 razy kisiel a w drugiej 3 razy talerz ciienkiej zupki. Poniewaz moje jelita zaczely pracowac i w drugiej dobie sie wyproznilam to udalo mi sie wyblagac na kolacje kanapki.w trzeciej dostalam juz normalne sniadanie i obiadi na szczescie wyszlam do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×