Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa jestem no

Jakie mieliście warunki mieszkaniowe, gdy zdecydowaliście się na dziecko?

Polecane posty

Gość ciekawa jestem no

Jaki metraż lub ilu pokojowe mieszkanie? Czy było wasze własnościowe? Na kredyt? Wynajem? piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec ja mialam bardzo dobre
warunki, maz już miał dom 240m, ale w stanie surowym, przez okres ciąży wyszykowaliśmy go do stanu, zeby można było zamieszkac, bez kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajmowane 3 pokoje. Zanim mala skonczyla rok bylismy juz na swoim :) teraz jeszcze trzeba splacic to " swoje " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy i mamy dom, nie duży, ale dla nas w sam raz, są 3 pokoje, kuchnia, łazienka no jak to w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom na kredyt w stanie
surowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy wynajmowane duuuze
mieszkanie, czynsz b. niski, ale nie decydujemy sie z innych powodow. to nie kwestia mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajmowaliśmy 40 m2- dwa pokoje. Teraz przejsciowo u rodzicow poki nie skonczymy budowy (jeszcze pewnie z rok). A drugie dziecko w drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajafdffffffffddfffd
Domek w zabudowie szeregowej 3 pokoje kuchnia łazienka kawałek ogródka garaż , na kredyt,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam swoje mieszkanie
3 pokojowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem no
My mamy mieszkanie 48 m2, 2 pokoje. Bez kredytów, wyremontowane, bezczynszowe. Myślimy jednak o zmianie na większe takie ok 65/70 m2. Domu nie chcemy bo oboje pracujemy i nie mielibyśmy czasu na chodzenie przy domu koszenie trawników, grabienie liści, palenie w piecu i tym podobne rzeczy. I myślimy nad dzieckiem? Tylko nie wiemy czy zacząć sie starać teraz (ja 26, mąż 27 lat) czy poczekać te 3/4 lata gdy zmienimy już mieszkanie na większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migokotka1987
A ja mam kawalerkę wynajmowaną, z niskim kosztem ale dużą, pokój do podziału będzie. Zero kredytów więc finansowo układa nam się i staramy się o potomstwo mimo braku lepszych warunków mieszkaniowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migokotka1987
zacznijcie już teraz :) Szkoda czasu aż znajdzie się odpowiedni moment na dziecko.. Nigdy takiego momentu nie ma a lata lecą nieubłaganie. I z dzieckiem można zamienić się na większe mieszkanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mieliśmy
Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego,własność hipoteczna garażu, wieczystość gruntu. 2 pokoje,kuchnia,łazienka, balkon, pow mieszkania 50mkw, garaż 18mkw, parking strzeżony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgduff
mieliśmy dom ale mieszkaliśmy u teściów w ich mieszkaniu. Tuż przed narodzinami dziecka przenieśliśmy się na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie 3 pokoje, kredyt tylko na połowę, druga połowa wkład własny. Teraz myślimy o 2 potomku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem no
no ja się zastanawiam, bo nie chciałabym się bawić w kredyt na kilkanaście lat. A różnica cenowa między naszym mieszkaniem a takim 3 pokojowym 65 m2 to rozpietosc od 40 do 60 tys. plus koszty remontu gdybysmy chcieli urzadzic po swojemu. a tak bez dziecka moglibyśmy życ z wypłaty męza a moja odkładać cała. no ale z drugiej strony jak bedzie mi trudno zajsc w ciaze albo juz bedzie za pozno to bede plula sobie w twarz ze za pozno sie zdecydowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem no
wszyscy znajomi twierdza ze wybrzydzamy itp, bo innych i na takie nie stac tylko kredyty biora a nam zle. ale jeden pokoj jest jako salon, z drugiego mamy sypialnie a nie ma mozliwosci go podzielic na 2 mniejsze a chciałabym zeby dziecko miał swoj pokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podgrzej brzuszek suszarką
mielismy swój dom, tzn. bliźniak z teściami, bez kredytu,pol roku po urodzeniu dziecka przeszliśmy do siebie, bo był nie urzadzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że iż ponieważ toteż
mieszkanie 50m bez kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjjjs
Maz mial dom po rodzicach ok 500m2,do tego wlasna firma,trafilo mi sie jakbslepej kurze ziarno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzixx,
Nie pytaj, mieszkalismy u rodzicow w jednym pokoju. Po 3latach mamy duzy dom- wlasny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama007
jak staraliśmy się o dziecko, to mieszkaliśmy w kawalerce 30m. Jak zaciążyłam, to sprzedaż tamtego, kredyt, zakup większego (2pok. 60m), nerwy, nerwy, nerwy. Do tego przeprowadzka, pakowanie, urządzanie, jeżdżenie po marketach itp. Przeprowadziliśmy się, jak byłam pod koniec 8mies. Nikomu nie polecam takiej kolejności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy pierwszym dziekcu
dom na kredyt 2 pokoje i kawalek ogordka, drugie dziecko zdecydowalismy sie wynjamujaca do 3 pokojowy. urodzilo sie w 5 pokojowym na wynajem. teraz mieszkamy w 4 pokojowym szergowcu z kawlakiem ogrodka z 2 malych dizeic i psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam w ciąże w wieku 25 lat, gdy mieszkaliśmy z męzem w 2 pokojowym mieszkaniu 38 m2 i w tym mieszkaniu mała się urodziła, mielismy 50 tys kredytu ale szybko spłaciliśmy, bo musieliśmy to mieszkanie sprzedać. Jak pojawiła sie malutka z jej gadźetami, wózkiem, nosidełkiem, łóżeczkiem , wanienką itd. to się nie było gdzie ruszyć, teraz mieszkamy chwilowo z moją mamą i kupilismy dom 80 m2 z działką 6 arów, będziemy remontowac i na drugie dziecko zdecydujemy sie dopiero po wprowadzeniu, bo nie ma sie co czarować, miejsce na dziecko jest potrzebne i to bardzo, szczególne później, gdy zaczyna siadać, raczkowac, musi mieć swój pokoik, albo chociaż spory kąt, na zabawki, grzechotki , żeby wiedziało, że to jego miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian i Asia - no bo tak
Nie do końca wykończony dom z lat 90-tych w staniu półsurowym na zadupiu bez asfaltu i kredyt hipoteczny na 50 tys. na karku. Ale było warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkaliśmy u rodziców
moich. Jak nasze drugie dziecię miało pół roku wynieśliśmy się na swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletamazurkiwsd
u moich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaaa hfsgjdrgxar5874
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogę w szprychę
2pokoje 45m teraz 3dzieci , 90m2 , dwupoziomowe, 3pokoje u góry i 1na dole(salon), 2 wc, 1łazienka, 2 balkony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60 m.kw. 3 pokoje, na kredyt. Mogę Ci jeszcze napisać doświadczenia moich znajomych i rodziny - siostra z mężem mają chyba 70m.kw. i własne mieszkanie 3-pokojowe, przyjaciółka z mężem pierwsze dziecko mieli we własnym mieszkaniu 2-pokojowym, teraz drugie im się urodziło jak skończyli budować dom na kredyt, inna koleżanka ma mieszkanie na kredyt, ale nie wiem, ile ma pokoi, jeszcze inna ma też na kredyt i ma 3 pokoje ... chyba nie znam nikogo kto ma świadomie dziecko i wynajmowane mieszkanie albo mieszka z rodzicami (nie mówię, że to złe!!! po prostu nikogo takiego nie znam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×