Czy są jeszcze tacy mężczyźni ?

Czy są jeszcze mężczyźni, którzy marzą o delikatnej, kobiecej kobiecie, która chciałaby być posłuszna swojemu mężowi, w której chciałby widzieć piękno i uległość a nie to, że rozpycha się łokciami i marzy o robieniu kariery ? Którzy chcieliby, żeby była seksowna i podawała im obiad w samych pończochach ? Którą mógłby ukarać, kiedy będzie nieposłuszna ? 9 (Oczywiście mam na myśli kobietę bystrą z którą spędzanie czasu to przyjemność a nie bezrozumną lalkę.) 9 Czy tacy mężczyźni już wyginęli i wszyscy marzą teraz o związkach partnerskich i silnych niezależnych kobietach ?

Czyli nie ma ? :D

dla ciebie nieeee

utrzymankę? sporo takich ale raczej nie licz na związek bo tacy zwykle mają partnerki już.

ciekawy opis ... no czemu nie pewnie fajna kobitka jestes

tak są. witam miło mi. obiad w pończochach? poczeka, odgrzeje w mikrofali :D

jak nie masz zamiaru wkleić swojego zdjęcia, to nie marnuj naszego cennego czasu i wypierdalaj w podskokach :-)

Eee, raczej nie polecę na to. Już mam wspomnienia z uległymi, delikatnymi, kruchutkimi dziewuszkami...ja jestem na nie

Bystra kobieta, która nie chce robić żadnej kariery tylko siedzieć w domu na utrzymaniu męża i gotować obiadki. Nie ma takiej, bo to uwłacza jej intelektowi. Takie zawsze są głupiutkie. x A nawet jakby istniała, to szybko dostałaby parcia na dziecko a nawet kilka, bo "jej się nudzi samej w domu jak nie ma męża", co skutkowałoby "zmęczeniem" i końcem pończoszek. x Alternatywnie z tej nudy postanowiłaby poszukać kochasia.

kluchman, a nie przyszło Ci do głowy, że nie każda kobieta, która ma IQ wyższe od kury,od razu marzy o karierze, ale wstyd się do tego przyznać, bo zbyt duża jest presja społeczna ? 9 Kobieta bystra się nie nudzi, bo zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie i nie będzie to oglądanie seriali

To nie jest zresztą dyskusja o tym czy inteligntna kobieta chce być w domu, bo ja wiem, że są takie, które chcą i nie jestem wyjątkiem. Chodzi o podejście faceta do tradycyjnego modelu rodziny. 9 Wszyscy mężczyźni, którzy mnie podrywają zazwyczaj są pozytywnie zaskoczeni, kiedy mówię czym się zajmuję zawodowo, bo wyglądam i zachowuję się bardzo kobieco i delikatnie a jest to praca w miarę ambitna i dobra, ale czuję, że wiedząc iż nie jestem zawodową sierotą automatycznie widzą we mnie PARTNERKE i być może szanują mnie za to, że potrafiłabym dołożyć się do domowego budżetu :D Tak ja to odbieram w każdym razie. 9 A ja nie chcę jakiegoś lewackiego partnera, który szanuje mnie za to, że zarabiam albo będę zarabiać pieniądzę, chcę mężczyznę, który marzy o słabej, uległej kobiecie, którą trzeba się opiekować i który będzie absolutną głową rodziny a jakimś tam wspołlokatorem

to dobrze że telenoweli nie oglądasz, mam nieodpartą chęć poznania Ciebie

*a nie jakimś tam współlokatorem

jeśli chodzi zaś o kwestię zawodowe, to chciałabym faceta który będzie uważał, że kobieta owszem jeśli lubi i jest w stanie pogodzić pracę z domowymi obowiązkami i jeśli mężczyzna nie będzie miał nic przeciwko, to dla przyjemności może pracować, ale będzie zarabiać dla siebie "na waciki" a nie na utrzymanie domu czy rodziny

Którzy chcieliby, żeby była seksowna i podawała im obiad w samych pończochach Poplułam monitor ":D

Czasy mężczyzn Panów dla których kobiety miały być "posłuszne" dawno minęły, przynajmniej w europie. Może w iranie, arabii saudyjskiej kobieta jest posłuszna. Proponuję tam się przeprowadzić. Dziś jest runowuprawnienie w świcie zachodnim czy to się komuś podoba czy nie (mnie się podoba).

Ja bym chciał

Aa i ty nie chcesz kogoś kto by się tobą zaopiekował, jakby tak było to on by tobie gotował obiadki, a nie ty jemu. Chcesz być służącą, postaw sprawę jasno.

daaaaan - ja się wcale nie dziwię, że oplułaś monitor, bo obecnie takie wyznanie budzi taką reakcję i ja o tym doskonale wiem :D dlatego zadałam pytanie czy w ogóle tacy mężczyźni istnieją 9 vkhvnm Nie uważam, żeby robienie obiadów komuś kto o mnie dba i mnie kocha była służbą, tak samo jak nie uważam żeby utrzymywanie swojej kobiety, było wykorzystywaniem faceta

jak facet straci pracę, to z tą piękną i uległą oraz ich dziećmi bardzo romantycznie zdechną z głodu.

no i weź jeszcze pod uwagę laleczko, że takim "panom i władcom" często nudzą się ich służebnice. pójdziesz wtedy żebrać?

a znałaś kiedyś takiego faceta? który wywoływałby w tobie takie emocje , że chciałabyś mu służyć jak posłuszna suka swojemu panu ?

ja akurat mam pracę, więc nie musisz się o mnie martwić tak życzliwie, żabko

a poza tym jedno nie wyklucza drugiego , to że dziewczyna lubi się podporządkować , nie znaczy , że nie może być niezależna to nawet lepsza bo co to za wyzwanie podorządkować sobie kogoś kto jest posłuszny na samo skinienie

To zabawne, że większość współczesnych facetów woli kobiety - partnerki :) Możecie napisać dlaczego wolicie takie dziewczyny ?

"ja akurat mam pracę, więc nie musisz się o mnie martwić tak życzliwie, żabko" 0 ale jak mniemam poświęcisz się wychowaniu potomstwa, a nie złej "karierze". no chyba, że to prowo i tak tylko piszesz, żeby pozaprzeczać.

żaba ja nie uważam, że kariera jest zła albo gorsza niż tradycyjna rodzina, myslę, że może dwać ogromną frajdę, wiem jaką frajdę może dawać ciekawa praca, ale jest to po prostu inny rodzaj życia, który nie jest marzeniem każdej kobiety jak usilnie próbuje się to wmówić 9 i tak, masz rację, ze jest to duże niebezpieczeństwo dla kobiety, zgadzam się z Tobą, jednak nie patrzę na każdego mężczyznę jak na potencjalnego oszusta, zwyrodnialca i patologicznego damskiego boksera czy alkoholika, żeby zakładać najgorsze, a zapewne zdajesz sobie sprawę, że nawet najbardziej niezależna kobieta ma szansę znaleźć się kiedyś z dziećmi, porzucona i bez pracy, inna sprawa, że to ryzyko jest dużo mniejsze

Ciekawy opis ale zniechecił mnie ten masochizm. Nie moja bajka. Zbytnia ambicja u kobiety też mnie odstrasza ale oczekuje może nie niezależności ale poczucia własnej wartości, godności i dążenia do kompromisu.

chce nic nie robić a facet ma ją utrzymywać!

a ja mogę z tobą spróbować 9999999999 :)