czy powiedzieć lekarzowi prawdę???

jestem w ciąży, 10 lat temu urodziłam dziecko jako nastolatka, matka nie zgodziła się na wychowywanie i tak się stało, że dziecko oddała do adpocji, ciąża była książkowa, urodziłam sn czy muszę teraz powiedzieć lekarzowi, że już kiedyś urodziłam dziecko? czy jest to tak bardzo konieczne

powiedz,obowiazuje go tajemnica lekarska

przecież on sam sie zorientuje,ze urodziłas już kiedys dziecko

w związku z tym pierworódką, a poza tym co Ci zależy? Lekarza nie obchodzi co jak i gdzie z tym dzieckiem teraz tylko jak Twój organizm miał się w ciąży

Pozna po szyjcie macicy, że nie jesteś pierwiastką ;)

musisz powiedziec ,ale lekarz tylko spyta czy już rodziłaś ,kiedy to było i czy dziecko żyje .Nie musisz się z niczego tłumaczyc bo to lekarza nie interesuje

dzięki za odpowiedź, nie wiedziałam właśnie po czym oni to stwierdzają ze już rodziłam, a czy w karcie ciąży wpisuje się które to dziecko matki?

to nie moglas sie wtedy wyskrobac xd

ukryte skarby przecież on sam sie zorientuje,ze urodziłas już kiedys dziecko x Niekoniecznie. Ja urodziłam dwoje, nie byłam nacinana i nie pękłam więc brak blizn. Mój lekarz odszedł na emeryture, później wiele razy zmieniałam. Ostatnio u nowego lekarza wyszła mi cysta na jajniku, więc lekarz jeszcze przed wywiadem " to może na ciążę Pani się zdecyduje, to odpowiedni wiek na pierwsze dziecko", ja na to, że mam już dwoje a on dopytywał czy CC, ja że nie SN to sam powiedział, że zmyliła go gładka szyjka :)

dzięki dziewczyny za pomoc, teraz już wiem że nie ma się co bać

tak,w karcie ciązy bedzie adnotacja ale jesli chcesz to ukryc,popros lekarza by nie wpisywał

nie mogłam bo bardziej bałam się tego niż porodu a poza tym do ostatniej chwili miałam nadzieję, że matka mnie nie przeklnie

/D