byłam w szpitalu odwiedzic babcię i co? wściekła jestem!

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ojej wtedy by musiały cała zmianę pracować, normalnie szok.

Masz 40 pacjentów, każdego karmisz 30 min 3 razy dziennie. Podziel to sobie przez 6 (liczba pielęgniarek, która Twoim zdaniem byłaby wystarczająca). A mówimy o samym karmieniu.

13 minut temu, Gość gość napisał:

Masz 40 pacjentów, każdego karmisz 30 min 3 razy dziennie. Podziel to sobie przez 6 (liczba pielęgniarek, która Twoim zdaniem byłaby wystarczająca). A mówimy o samym karmieniu.

Ale nie wszyscy pacjenci wymagają karmienia te krowy nie karmią tych którzy sami nie radzą sobie, zrozumiesz to w końcu czy nie.

25 minut temu, Gość Gko napisał:

To po co chodzisz do lekarzy i pielegniarek skoro wykorzystują? Lubisz byc wykorzystywana/y? Chyba tak

Ja prdl ludzie nie mają wyjścia dzbanie, zdrowie to to co mamy najcenniejsze. 

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale nie wszyscy pacjenci wymagają karmienia te krowy nie karmią tych którzy sami nie radzą sobie, zrozumiesz to w końcu czy nie.

Ok, to powiedzmy, że co drugi i dodaj do tego np. mycie. Jak nie myją to dodaj papierologię, podanie leków czy przygotowanie do zabiegu.

5 minut temu, Gość gość napisał:

Ok, to powiedzmy, że co drugi i dodaj do tego np. mycie. Jak nie myją to dodaj papierologię, podanie leków czy przygotowanie do zabiegu.

Akurat starcza roboty na zmianę.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Akurat starcza roboty na zmianę.

Pokażesz obliczenia?

9 minut temu, Gość gość napisał:

Pokażesz obliczenia?

A ty pokażesz że nie starcza?!

Powiedzmy że starcza z jeziorem pod pachy ale starcza tylko później się nie dziw że komuś zostało lekarstwo źle podane czy pielęgniarki są opryskliwe.... Albo że nie cackaja się myjac pacienta z odlezynami itp.... 

53 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A ty pokażesz że nie starcza?!

"Masz 40 pacjentów, każdego karmisz 30 min 3 razy dziennie. Podziel to sobie przez 6 (liczba pielęgniarek, która Twoim zdaniem byłaby wystarczająca). A mówimy o samym karmieniu."

44 minuty temu, Gość gość napisał:

"Masz 40 pacjentów, każdego karmisz 30 min 3 razy dziennie. Podziel to sobie przez 6 (liczba pielęgniarek, która Twoim zdaniem byłaby wystarczająca). A mówimy o samym karmieniu."

Dane z dupy, albo z oddziału opieki paliatywnej, na zwykłych oddziałach jak neurologia, chirurgia, chorob wewnętrznych, laryngologia może 1/3 trzeba karmić to jest max, nie ma jak posilkowac się skrajnym przypadkiem, bardzo wiarygodne. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dane z dupy, albo z oddziału opieki paliatywnej, na zwykłych oddziałach jak neurologia, chirurgia, chorob wewnętrznych, laryngologia może 1/3 trzeba karmić to jest max, nie ma jak posilkowac się skrajnym przypadkiem, bardzo wiarygodne. 

Tyle że na takiej laryngologi na zmianie są 2 pielęgniarki i wiadomo że nie ma co porównywać oddziałów. Nie porównujemy pielęgniarki z intensywnej terapii do pielegniarki np. Olulistyki. W każdej pracy jest raz zapieprz a raz luz tyle że tu gdy jest nawał pracy robi się najważniejsze rzeczy to później niestety ten pampers jest przebrany raz czy dwa razy w ciągu dnia. I pacjenci są nie zaopiekowani a tak nie powinno byc

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dane z dupy, albo z oddziału opieki paliatywnej, na zwykłych oddziałach jak neurologia, chirurgia, chorob wewnętrznych, laryngologia może 1/3 trzeba karmić to jest max, nie ma jak posilkowac się skrajnym przypadkiem, bardzo wiarygodne. 

Tyle że na takiej laryngologi na zmianie są 2 pielęgniarki i wiadomo że nie ma co porównywać oddziałów. Nie porównujemy pielęgniarki z intensywnej terapii do pielegniarki np. Olulistyki. W każdej pracy jest raz zapieprz a raz luz tyle że tu gdy jest nawał pracy robi się najważniejsze rzeczy to później niestety ten pampers jest przebrany raz czy dwa razy w ciągu dnia. I pacjenci są nie zaopiekowani a tak nie powinno byc

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ja prdl ludzie nie mają wyjścia dzbanie, zdrowie to to co mamy najcenniejsze. 

Dzbanie masz wyjscie, korzystaj z prywatnej opieki

Haha ja to się cieszę, że takie czasy nastały. Nie rusza mnie jak ktoś na mnie wrzeszczy w pracy bo nikt kto się szanuje nie pozwoli sobie na to. Nie placą mi tez za to ze mam byc extra mila. Jestem tylko czlowiekiem i mam takie same problemy jak inni dlatego mam prawo miec gorszy dzien. Wlasnie takie komentarze jak wasze motywują mnie do tego zeby byc w pracy „milutką” 

po co cokolwiek zmieniać skoro juz macie zdanie wyrobione o pielęgniarkach wiec faktycznie będę tą wredną piguła, po co się wysilac dla ludzi ktorzy i tak niczego nie docenią. 

Najpierw wymagajcie od siebie a pozniej od innych. Zapewne jestescie idealni, wiecznie usmiechnieci i pozbawieni wad 

Jakoś do strazaka który siedzi na służbie nikt nie na pretensji. A czasami przesiedza całe 24h zmiany. A niestety czasami zasuwa że ani nie na czasu na siku. I tak samo maja pielęgniarki raz nawał pracy a raz trochę spokoju. Tyle że strażaki jak nie dają radę maja pomoc innych jednostek czy osp, pielęgniarka musi stawać na rzesach

A jeszcze dodam ze to normalny zawód, nie widze z nim nic szczegolnego hmm no moze ze polowa z Was by nie zrobila 1/4 rzeczy ktore musimy wykonywac. Nic tylko zostancie pielegniarkami/pielegniarzami. Bedziecie tylko pic kawke, ogladac tv i jesc czekoladki :) praca marzen, czyz nie tak? A wiec zapraszam, jeszcze wam za to zaplaca. 

Do Aaaaaa ja akurat nie jestem pielęgniarka ale bardzo szanuje ludzi którzy te prace wykonują więc mniej to na uwadze gdybyśmy się spotkały

35 minut temu, Gość Gość napisał:

Tyle że na takiej laryngologi na zmianie są 2 pielęgniarki i wiadomo że nie ma co porównywać oddziałów. Nie porównujemy pielęgniarki z intensywnej terapii do pielegniarki np. Olulistyki. W każdej pracy jest raz zapieprz a raz luz tyle że tu gdy jest nawał pracy robi się najważniejsze rzeczy to później niestety ten pampers jest przebrany raz czy dwa razy w ciągu dnia. I pacjenci są nie zaopiekowani a tak nie powinno byc

Ale 2 kawki minimum są wypite, to najważniejsze, co tam pampers.

20 minut temu, Gość Aaaaaa napisał:

Haha ja to się cieszę, że takie czasy nastały. Nie rusza mnie jak ktoś na mnie wrzeszczy w pracy bo nikt kto się szanuje nie pozwoli sobie na to. Nie placą mi tez za to ze mam byc extra mila. Jestem tylko czlowiekiem i mam takie same problemy jak inni dlatego mam prawo miec gorszy dzien. Wlasnie takie komentarze jak wasze motywują mnie do tego zeby byc w pracy „milutką” 

po co cokolwiek zmieniać skoro juz macie zdanie wyrobione o pielęgniarkach wiec faktycznie będę tą wredną piguła, po co się wysilac dla ludzi ktorzy i tak niczego nie docenią. 

Najpierw wymagajcie od siebie a pozniej od innych. Zapewne jestescie idealni, wiecznie usmiechnieci i pozbawieni wad 

Ucząc twoje dziecko tez nie muszę być milutka, bo przecież mam swoje sprawy i nie płacą mi za to, jak o coś zapyta powiem aby spytał rodzica bo ja nie mam tylko jego na glowie, ale 23 inne osoby.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ucząc twoje dziecko tez nie muszę być milutka, bo przecież mam swoje sprawy i nie płacą mi za to, jak o coś zapyta powiem aby spytał rodzica bo ja nie mam tylko jego na glowie, ale 23 inne osoby.

No umarlam...... Odzywa się ta która ma 2 miesiące wakacji weekendy i święta wolne która najcięższe rzecz jaką dźwiga to kubek z kawa

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

No umarlam...... Odzywa się ta która ma 2 miesiące wakacji weekendy i święta wolne która najcięższe rzecz jaką dźwiga to kubek z kawa

Ale ty jestes tepa, nie jestem nauczycielem, chcialam cibtylko pokazac twoj sposob myslenia i podejscia do pracy, zero empatii, jakas zaburzona jestes, zmien zawod.

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale 2 kawki minimum są wypite, to najważniejsze, co tam pampers.

A co Ty w pracy nie jesz, nie pijesz, nie korzystasz z wc? 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale ty jestes tepa, nie jestem nauczycielem, chcialam cibtylko pokazac twoj sposob myslenia i podejscia do pracy, zero empatii, jakas zaburzona jestes, zmien zawod.

Nie jestem osobą z ktora korespondujesz ale napisalas tak jakbys nauczycielką byla wiec nie przekrecaj kota do gory ogonem. Akurat pielegniarki pracuja fizycznie a rocznego urlopu dla poratowania zdrowia nie mają. 

1 minutę temu, Gość Aga napisał:

Nie jestem osobą z ktora korespondujesz ale napisalas tak jakbys nauczycielką byla wiec nie przekrecaj kota do gory ogonem. Akurat pielegniarki pracuja fizycznie a rocznego urlopu dla poratowania zdrowia nie mają. 

Pielęgniarki siedzą na dupie w dyżurce i nic nie robią, poza uczestnictwem w obchodzie i zaaplikowaniem kilku weflonow, ile ludzi umarło przez te leniwe krowy.

52 minuty temu, Gość Ghjnb napisał:

Dzbanie masz wyjscie, korzystaj z prywatnej opieki

Tepaku skorzystam z prywatnej opieki jak mi za nią zapłacisz.

To już nie te czasy a pielęgniarka to nie „siostra”. Ja tam wole zeby byla profesjonalna w tym co robi niz zeby sztucznie szczerzyla w moją strone zęby. Ale rozumiem polaczki lubią obłude i sztuczne usmiechy. To zawod jak kazdy inny a wy chcecie zeby pielegniark byla siostrą miłosierdzia, padlam.  Od głaskania macie swoich najblizszych a ona ma wykonac swoja prace tzn podac leki, zwracac uwage na wasz stan zdrowia, interweniowac kiedy jest potrzeba a nie kiedy pan Stefan chce sobie lać dupe z mloda pielegniarką. Bylam kiedys u wujka w szpitalu to widzialam jak niektorzy slinią się na widok pielegniarek, a jeden to chyba specjalnie robił pod siebie zeby go przebieraly. Wstyd

8 minut temu, Gość Hmmm napisał:

A co Ty w pracy nie jesz, nie pijesz, nie korzystasz z wc? 

Nie chce mi się już z Tobą dyskutować, obym nigdy nie trafila na takiego człowieka jak ty.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pielęgniarki siedzą na dupie w dyżurce i nic nie robią, poza uczestnictwem w obchodzie i zaaplikowaniem kilku weflonow, ile ludzi umarło przez te leniwe krowy.

To czemu by tak nie zostać pielegniarką? 

Po przeczytaniu tematu uważam, że zanim ktoś zostanie pielęgniarka powinien mieć testy psychologiczne.

4 minuty temu, Gość Haha napisał:

To czemu by tak nie zostać pielegniarką? 

Bo nie jestem morderca.