Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poulu91

21,22,23 lata i planujemy pierwsze dziecko. Zapraszam wszystkie starajace sie i

Polecane posty

Gość Poulu91

Witam. Mam 22 lata i zamierzam w najblizszym czasie powiększyć rodzinę. ze swoim narzeczonym jesteśmy 3 lata razem, co prawda wynajmujemy mieszkanie ale gdybyśmy mieli czekać aż się dorobimy to pewnie zdecydowalibysmy się po 30-stce:) Mam nadzieję że znajdą się jakieś kobietki z którymi będzie można NORMALNIE pogadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 16lat razem
Jedno pytanie-kiedy ślub? Bo piszesz narzeczony,czyli macie datę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
Date mamy na czerwiec, więc jeszcze niecałe 3 miesiace i będzie mąż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiasz dziecko?
o boze. A po co slub ? Zeby byl papierek. Wazne ze sie kochaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmm123
A co jest takiego strasznego w posiadaniu dziecko po 30 roku życia kiedy ma się ustabilizowaną sytuację materialna i zawodową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodazona0909
Ja mam 24 moge sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
jeszcze się 10 razy zdążysz z nim rozwieść i mieć dzieci z innymi, słuchaj głosu rozsądku, nie hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 16lat razem
To gratuluję i życzę powodzenia. Po co ślub? Nie wiem bo ja go nie mam :p Ale jeśli ktoś pisze narzeczony to oznacza,że planuje ślub dlatego spytałam na kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
Nie chodzilo mi o to że dziecko po 30 to coś strasznego. Dla każdego jest to indywidualna sprawa. My postanowiliśmy się starać już teraz. A jeśli chodzi o ślub, to my już od dłuższego czasu go planujemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiasz dziecko?
mam narzeczonego, a nie mam daty slubu :) a i mam dziecko no i w zwiazku 10 lat prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
mlodazona0909 no pewnie że możesz:) a ty jestes jeszcze starająca czy już jestes w ciazy? Z narzeczonym jesteśmy siebie pewni, więc nie martwię się o rozwod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
poulu91:) ja mam 21 moj narzeczony 22 i tez postanowilismy starac sie o nasze szczescie takze chetnie wdam sie w rozmowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci i Wam życzę powodzenia :D Zawsze powtarzałam, że babcią na wywiadówki chodzić nie będę-rok temu zaczęliśmy starania, teraz Nasz Synek ma 2 mce, mieszkamy z rodzicami, ale wcale tak źle jak to opisują nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 24 lata
paula 82 - tak patrzę na Twoją stopkę i nasuwa mi się pytanie: większych problemów nie masz? on Ci już nie wystarcza, więc musiscie mieć koniecznie dzieciaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czesc dziewczyny : ) Mozna do was dolaczyc ? Mam 21 lat i jestem obecnie w 11 tygodniu ciazy : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
zamyslona9616 Dlugo się już staracie? my co prawda jakieś 3 miesiace temu przestaliśmy się zabezpieczać, mam nadzieję że większych problemów z zajście nie będziemy mieli. Mój przyszly mąż na 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
modernbarossa gratulacje Dlugo się staraliście? czy nie planowane? Mialas jakieś początkowe objawy? jeszcze przed potwierdzeniem ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
poulu91 staramy sie od miesiaca. A własciwie dopiero zaczynamy. Oboje mamy nadzieje, ze tez nie bedzie problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
modernbarossa gratulacje ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
raczej niezapowoedziane ale jestesmy ogromnie szczesliwi gdzy staralismy sie ponad trzy lata ale w koncu sie udalo . Mam nadzieje ze bedzie wszytsko dobrze . Ale po prostu przestalismy wierzyc ze sie uda , ze kiedykolwiek bedziemy rodzicami , przestalam myslec o ciazy tak intensywnie i tu bach ! : *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
a co do objawow to nie mialam pojecia ze jestem w ciazy nawet o tym nie myslam nie wierzylam w to poprostu , u mnie pierwszym objawem byl brak @ no i w okolo 8 tygodniu ogromna sennosc i szybko sie mecze mam tak do tej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
Mam lekkie obawy jak to będzie, ale myśl o dziecku jest większa. Mój narzeczony pracuje często w delegacji, więc ostatnimi czasy mieliśmy problem z trafieniem w dni plodne, ale według moich wyliczeń w tym miesiącu trafiliśmy w te dni, ale to nigdy do końca nie jest pewne, zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy się nadaję. Mam 21lat, w grudniu skończę 22. A mój Mężczyzna w styczniu skończył 23 lata. Co prawda już się nie staramy, bo już się "wystaraliśmy". Nawet bardzo starać się nie musieliśmy ;p Udało się za pierwszym razem, dzisiaj jestem w 8t1d ciąży ;-) Od kiedy się stracie Dziewczyny? Powodzenia. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
modernbarossa no to super ! Ale masz 21lat ? i starasz sie od ponad 3? no to jestem w małym szoku :P ale grunt, ze sie udało. Na pewno bedzie dobrze ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
poulu91 mam podobnie jak ty. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmujecie się dniami płodnymi :P my się kochaliśmy od momentu zakończenia miesiączki co drugi dzień, czasem codziennie i po 2-3 mcach się udało :D Nie ma się czego bać, nie wolno tylko panikować. Przy dziecku macie instynkt mi raz pielęgniarka pokazała jak przewijać, jak podać butlę nikt mi nie pokazywał. Nie jest zawsze super, ale każda nowa rzecz, ostatnio nauczył się środkowy palec pokazywać i pokazuje! ;] nie wiem czy bezwiednie czy o co chodzi... :] no i język w kilka minut się nauczył papugować :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
Ja aż tak strasznie się nie nakręcam, bo z tego co Slyszalam takie wielkie nakręcanie ma skutek odwrotny, nie wariuje z tego powodu. Wiem że gdyby w tym miesiącu się udało, byłabym szczęśliwa. chciałabym czuć takie malutkie serduszko w sobie i mieć kogos kogo się kocha bezgranicznie:) to musi być coś pięknego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poulu91
Zamyslona9691 w jakim sensie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona9616
zobaczysz predzej czy pozniej i My poczujemy To Serduszko :) ja tez tego pragne, ale nie obsesyjnie bo to nic nie daje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×