Zakochałam się w facecie siostry :( I on też do mnie coś czuje :(

Wróciłam na święta do Polski. 2 dzień świąt, przychodzi ona z nim...i jak grom z jasnego nieba...patrzyłam się jak zahipnotyzowana na niego, kiedy wyszedł zapalić i mi zaproponował spacer aby poznać młodszą siostrę, to myślałam że zemdleje ze szczęścia. W trakcie spaceru pocałował mnie. I powiedział że nie wie czy ja czuję to co on ale on mnie kocha. I że powinniśmy na razie to ukrywać... boję się...z siostrą nigdy nie byłam w dobrych stosunkach...ale czy mam zabić to co mam w sercu? Jak wy byscie się zachowały?

ale glupie prowo :o poznaliście się i tego samego dnia powiedział ci że cię kocha? :o

Hahaha nawet sie nie poznali, on ja zobaczyl ona jego i wyznal jej milosc kurwa autorko ty tępa dzido

Ech, może sobie dopowiedziałam :-/ Szczerze to bym chciałą aby powiedział to słowo na K ale powiedział że czuje do mnie "intensywną chemie".

hahah dokładnie, pierwszy raz cię zobaczył i juz kocha? no to jak on taki kochliwy to ja bym uważała, swoją droga prowo czy nie, takie zachowanie to z waszej strony świństwo :O

Może z jego - ale czemu z mojej?! To nie jej mąż tylko facet (są ze sobą jakieś 7-10 miesięcy nie wiem dokładnie). Ja przecież nie zmuszałam go do niczego.

No to cie poniosla fantazja

no to do ołtarza już !

z twojej nie? wlasnie z twojej jeszcze bardziej, jestes jej siostrą!

Nie wiem co o tym myśleć...on bombarduje mnie smsami, telefonami, mailami...wczoraj przyjechał do mnie do mieszkania i tylko fakt że byłam umówiona z fryzjerką pohamował nas przed uprawianiem miłości. Boję się że jak się to wyda, rodzina się odwróci ode mnie.

z tego szczęscia powinnas zaraz dać mu doopska i urodzić dziecko za 9 miesięcy, w końcu taki zaszczyt cie kopnął w chhooj

jesli to nie prowo, to doprawdy żałosne zachowanie, nie jesteś w stanie się powstrzymać? nie postykaj się z nim, nie odbieraj telefonu, nie odpisuj, zmień numer jesli trzeba, taka milość go dopadła fiu fiu no ciekawe

0 /10

hehehehe autorko za dużo romansideł i tasiemców brazylijskich :D

Boję się rzeczywiście że w pewnym momencie polecę w objęcia namiętności, rozłożę nogi i odpłynę.

Boję się rzeczywiście że w pewnym momencie polecę w objęcia namiętności, rozłożę nogi i odpłynę.

:-o

czy gimgowno ma wolne??