odszedlem od żony

Coz miesiac temu mnie zdradzila,nie dociekam dlaczego, natomiast wiem z kim ale to juz inna sprawa. Meritum jest takie: od miesiaca jestem sam, wyposzaczony, poznam pania z trojmiasta na spotkania oparte nie tylko na sex'ie ale nie ukrywam ze tez i o to chodzi. Mieszkam w gdyni z dojazdem nie mam klopotu. Adrian

masz dzieci, długo byliście razem?

Niestety nie mamy dzieci a zdradzila w rok po slubie, niby przez alkochol ale dla mnie zdrada to zdrada i koniec. Po zdradzie nie widze szans na zwiazek z ta osoba.

Moze jestem sam sobie winny bo za bardzo kochalem i ufalem. Sam nie wiem

a czemu za bardzo kochałeś? tzn. nie widziałes, że pije?

No wiedzialem, ze ma problem z alkocholem ale nie wiedzialem, ze az taki. Ja zreszta tez lubie sie napic ale nie robie glupot. Raz tylko kolerzanke w pracy zmacalem.

aa i zapomniałbym, raz obciągnąłem koledze po tym jak postawił mi 0.7 . ale to nie była zdrada, bo facet z facetem to nie zdrada