Jestem psychopatą

Czytałem o psychopatach, nie mylić z seryjnymi mordercami. Męcz mnie strasznie to, że nie mam w sobie empatii. Bardzo chcę kochać, ale nie potrafię. Też tak macie ? To jest związane z moją duszą ? Może geny albo trauma z dzieciństwa ? W szkole obrywałem w domu czasami poprawka. Tak było do czasu kiedy zacząłem na mecze śmigać. Potem już był, luz, tak mi się wydawało. Dużo piłem alkoholu. który pogłębiał mój psychopatyzm że tak to nazwę. Obecnie mam tak nawalone w bani, że szok. Kiedyś bywałem bardzo nerwowy, agresywny. Teraz to jakoś zanikło, chociaż bywają napady, ale już nie takie jak kiedyś. Teraz jak się zdenerwuję, to na chwilę i bardzo małym natężeniem.

spoko ja stalam sie psychopatka wraz z nabytymi doswiadczeniami zyciowymi nienawidze wszystkiego i wszystkich

Musimy to zmienić dla dobra ludzi i nas samych :) Tylko że nie potrafię :/

ja tez nie potrafie i mam juz to w dupie :/ sory ale nie da sie byc normalnym w tym swiecie

ja tez tak mam ...wstyd mi troche...ale co poradze, nie cierpie dzieci...w ogole za ludzmi nie przepadam,ale to dziwne,bo kocham zwierzeta...to strasznie asymetryczne...nie jestem do konca zła skoro kocham zwierzeta

mnie juz nawet zwierzeta wkoorwiaja wiec jestem zla do cna a kiedys bylam cholernie wrazlia osobą, pomagalam wielu ludziom, karmilam i opiekowalam sie glodnymi i chorymi zwierzatkami zycie mnie zniszczylo :/

To prawda życie daje nam mocno w dupę. Taki egzamin. Chyba go obleję :(

mam tak samo uwielbiam kocham zwierzeta nie lubie ludzi nie wiem dlaczego moze ze ludzie sa falszywi . Serce mi peka jak widze jak krzywdzone sa psy i inne zwierzaki

Lubię pogadać z znajomymi z rodziną. lubię porzucać piłkę pieskom. Fajnie się spędza czas. Lecz jakoś sztucznie to wygląda. Chcę pokochać kobietę, ale boję się że nie pokocham :( Stara znajoma mi się przypomniała, którą bardzo lubię a nawet coś więcej, albo mi się to tylko wydaje. Nie trybie tego. Straciliśmy z sobą kontakt dawno temu a nawet się nie pokłóciliśmy. Po prostu wyleciała mi z głowy. Możliwe że to przez alkohol. Dużo piłem. Podobno alkohol tez zabija w człowieku uczucia.