Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nożycoręka89

Czy wg was chorobę psychiczną da się wyczuć

Polecane posty

Gość Nożycoręka89

nawet jeśli ktoś za wszelką cenę ją ukrywa i udaje, że jest taki jak inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaby z fontanny
nie ma zdrowych są tylko niezdiagnozowani :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nożycoręka89
Pytam, bo jestem osobą chorą psychicznie, fakt faktem podleczoną, ale mam wrażenie, że ludzie z mojego otoczenia wyczuwają, że coś jest ze mną nie hallo, mimo wszelkich prób udawania normalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nożycoręka89
Powiedzcie, wyczulibyście to po kimś czy raczej byście się nie skapnęli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpiszę na twoje pytanie
"ale mam wrażenie, że ludzie z mojego otoczenia wyczuwają, że coś jest ze mną nie hallo" to co opisujesz że to objaw twojej choroby masz schizofrenię ? nie odróżniasz rzeczywistości od urojonych przekonań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpiszę na twoje pytanie
głównym objawem schizofrenii jest przekonanie że wszyscy Cię obserwują i oceniają uwierz mi, ludzie są zbyt egocentryczni by zwracać uwagę na innych lub się na nich nadmierenie koncentrować.... ty też analizujesz ciągle to jak "wypadasz w oczach innych", więc koncentrujesz się na sobie inni robią to samo więc nie mają czasu na analizowanie twojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nożycoręka89
Tak, jestem schizofreniczką i tak właśnie odbieram rzeczywistość, jak opisałe/aś. Wiem, że jestem zaburzona i powinnam to tłumaczyć działaniem choroby, ale i tak wydaje mi się, że w moim otoczeniu wiedzą o tym, że mam problemy psychiczne. Mieszkam od 6 miesięcy w innym mieście, studiuję na innej uczelni, więc też mam tu czyste konto i mogę zacząć wszystko od początku, a i tak mam wrażenie, że ktoś wie o mnie coś, co chciałabym ukryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczuwam ze nas wkrecasz
poczekaj poniucham jeszcze chwile o o tak wkrecasz nas :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nożycoręka89
I jeszcze jedno. Wpadłam w oko pewnemu facetowi. Początkowo go unikałam, ale on nie dawał za wygraną i teraz często chodzimy razem na piwo, kawę etc. Podejrzewam, że on niczego się nie domyśla, ale boję się, że odkryje kim jestem i ucieknie. Czy powinnam mu powiedzieć o chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nożycoręka89
Do tych dwoje wyżej - taa, jasne, że was wkręcam. Temat oczywiście idealny do wkręcania... Ludzie! Ogarnijcie się! Choruję, ale leczę się, próbuję wrócić do normalności, a ten Twój tekst, kolego Romantyku jest nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NRTH123
Jakie sa objawy Twojej schizofreni ? U kazdego znaczy to co innego, wiec fajnie gdybys napisala Teoretycznie powinnas nie ukrywac tego. Ja na przyklad bym mial za zle, gdyby moja bliska osoba cos takiego ukrywala. Z drugiej strony rozumiem, ze to moze wplywac negatywnie na szanse znalezienia kogos. Dlatego probuj mowic po 5-6 randce. Napomykac na ten temat. Najlepiej osobie otwartej, wyrozumialej i z doswiadczeniem z dziedziny psychologii. I stopniowo sie otwierac. Inaczej zawsze bedziesz sie obawiala, ze ktos "wyczuje", a to niepotrzebny stres i cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×