Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Referatu

Falszywe oskarzenia prosze o pomoc

Polecane posty

Gość Referatu

Moj mąż został fałszywie oskarżony o stosowanie przemocy wobec byłej zony. Oczywiście była rzada zadośćuczynienia 5 cyfrowa kwota - to co ta kobieta zeznaje to sie nie mieści w głowie -- czy jako obecna żona mogę zeznawać? I powiedzieć jaka osoba jest moj mąż ?czy to będzie miało jakieś znaczenie w sprawie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Możesz zeznawać
nie będzie miało znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Tego sie obawialam a czy zeznania jej matki, ktora twierdzi ze byla świadkiem przemocy maja znaczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
""""" Referatu Moj mąż został fałszywie oskarżony o stosowanie przemocy wobec byłej zony. Oczywiście była rzada zadośćuczynienia 5 cyfrowa kwota - to co ta kobieta zeznaje to sie nie mieści w głowie -- czy jako obecna żona mogę zeznawać? I powiedzieć jaka osoba jest moj mąż ?czy to będzie miało jakieś znaczenie w sprawie ? """"" Należy założyć sprawę do sądu o zniesławienie. Niezależnie od toczącej się sprawy.Gdzie on jest oskarżonym. Możesz zeznawać w sprawie jeżeli zostaniesz wezwana na sprawę...w charakterze świadka. Twoje zeznania będą miały znaczenie w sprawie. Przy założeniu sprawy o zniesławienie , osoba zniesławiająca będzie musiała udowodnić ,że podaje prawdę a nadto jej prawda stwierdza i potwierdza faktyczne stosowanie przemocy przez byłego męża. A nie tylko jej wyobrażenie. Ze stosował przemoc. I jej chęci i oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooki
musiałby udowodnić że tak nie było...czyli znów błędne koło. Bo to że sprawa zostanie umorzona(ta którą wytoczy jego była żona), nie będzie oznaczało jeszcze że Pani obecny mąż jest niewinny. Będzie to oznaczało tylko tyle iż nie ma dostatecznych dowodów że winny jest. :) Przynajmniej nam kiedys tak to było tłumaczone. Radze dopytać adwokata bo w 100% nie chce sklamac. Chociaż ponoc jeszcze mozna oskarzyc o znieslawinie, czyli jesli byla mowilaby innym ludziom bo o samo skladanie pozwu do sadu to juz raczej oskarzac jej nie ma co. Powtarzam ze lepiej zapytac adwokata.... Powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Tak ona opowiada o tym innym ludziom, to naprawdę koszmarne wiem jaki jest moj mąż i przykro mi ze musi siedzieć jako oskarżony i wsłuchiwać tych bredni. Bardzo chce mu pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
I nie ukrywam, ze marzy mi sie aby ona poniosła konsekwencje Swojego działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej matka twierdzi,ze widziala slady tak a ma ta baba jakies obdukcje czy dowody w postaci zdjec.to jego byla zona sa juz po rozwodzie skoro ty jestes teraz jego zona to co ta baba od was jeszcze chce.Maja oni wspolne dzieci czy chce kase wycisnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooki
znajac zycie to chodzi o kase...;) albo robienie na zlosc:) ostatnio zauwazylam ze to w modzie jest...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Na początku już wspomńialam, ze zarzadała okrągła sumke zadośćuczynienia, generalnie życie jej sie posypało jest bez grosza, bez faceta, a nam sie całkiem dobrze żyje -- finansowo też. Nie maja dzieci. Rozwód mają bez orzekania o winie. Tak ma obdukcję rozciętej wargi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Była żona pasożyta
obawiam się, że tak łatwo nie pójdzie... teraz sądy są popierdolone i tym co podają do sądu zawsze coś przyznają. Ja też jestem po rozwodzie i mam same problemy z byłym mężusiem. Nie dość, że był całe 18 lat pasożytem (pracował jako cieć i zarabiał grosze) to mnie oszukiwał a na końcu okradł. Po rozwodzie oczywiście to ja musiałam wypierdalać z mieszkania, które sama sfinansowałam (przez 10 ostatnich lat zarabiałam wielokrotność jego pensyjki tysiąc z kawałeczkiem) zmienił zamknięcia do garażu i od bramy wjazdowej na działkę budowlaną. Z mieszkania wyszłam z 3 workami ciuchów i to wszystko. Ten gnój zajebał pieniądze odłożone na samochód - ponad 40tys., cały sprzęt budowlany, profesjonalny sprzęt wędkarski - za ponad 20 tys i oczywiście wszystko co w mieszkaniu. Podał mnie jeszcze o podział pieniędzy do których nie miał dostępu w ostatnim roku - założyłam sobie osobne konto bankowe, a nawet wyciągnął łapę do wkładów w moim zakładzie pracy do tzw. kasy zapomogowo-pożyczkowej i funduszy emerytalnych z III filaru. Do tego żeby gdzieś mieszkać musiałam sama wziąć kredyt hipoteczny a do tamtego wspólnego mieszkania muszę bydlakowi dopłacać połowę do czynszu bo jestem współwłaścicielką. Poza tym zniszczył (porysował i poobijał) mi dwa samochody. Jesteśmy 2 lata po rozwodzie a ten skurwiel nie zgadza się na żadne opcje podziału majątku. Sądy mają w dupie takie problemy i sprawy ciągną się latami. A kto dostanie w dupę? - ja. A ten bydlak z uśmiechem na mordzie do wspólnych znajomych pierdoli: TRZEBA WIEDZIEĆ JAK SIĘ USTAWIĆ W ŻYCIU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
To co piszesz jest wręcz niewiarygodne, a miałaś jakiegoś adwokata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
"""""Referatu Tak mąż myślał o tym aby założyć sprawę o zniesławienie, ale po zakończeniu tej obecnej, podejrzewam ze ta sprawa może zostać umozona ponieważ jej ,, dowody to zeznania matki, która jak sama twierdzi nie była bezpośrednim świadkiem ale widziała ślady . Była żona twierdzi ze była bita tak aby śladów nie było-- błędne koło. A w przypadku sprawy o zniesławienie to jakich ona musiałaby dostarczyć dowodów aby sie obronić? """""" Oni są po rozwodzie. Kiedy on ją bil? Jeżeli to nawet zrobił to może nastąpiło przedawnienie. Ale ten argument trzeba wskazać i podać w sądzie. No i jaki powód podała tego bicia? Według jej stwierdzeń. Ślady mogą być z innego powodu. Kto je ocenił i w jaki sposób je ocenił? Obdukcja jest i może być jedynie stwierdzeniem śladów . Nie stwierdza zaś powodów . Skąd ślady się wzięły.Kto je spowodował On powinien założyć sprawę o zniesławienie nie czekając na zakończenie tej sprawy.. Powinien to zrobić niezależnie od toczącej się sprawy. Może też żądać zadośćuczynienia z powodu zniesławienia. Co do sprawy o zniesławienie.On zakłada sprawę o zniesławienie a ona musi udowodnić ,że wyraża się na jego temat prawdziwie. A nadto ta prawda jest i mieści się w granicach do usprawiedliwienia , omawiania go. Krótko mówiąc musi udowodnić ,że mówi prawdę. A ta prawda jest faktycznie i prawnie uzasadniona by go obmawiać.Czyli on ją pobił a ona potrafi to udowodnić.Dowody ocenia sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooki
wtedy by wychodzilo na to ze jezeli on przegra to przegra obie sprawy jednoczesnie.... bo jej(bylej) adwokat polaczy obie sprawy(da odnosnik do tej drugiej sprawy). Jesli byla zona ma obdukcje to powody bicia nie sa wazne....wazne ze bylo bita, szarpnieta czy nawet szturchnieta i w zwiazku z tym miala jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu...nawet ten o szkodzie ponizej 7 dni...z tego co pamietam byl jakis taki podzial...tymbardziej jest dziwne ze po tak dlugim czasie wyciaga takie rzeczy(jeszeli to bylo za czasow dawnego malzenstwa). Takie sprawy przedawniaja sie po roku(tego jestem pewna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooki
a Twoje zezania nic nie dadza...chyba ze bylas swiadkiem rzekomego zdarzenia i zaprzeczysz ze wtedy do czegokolwiek doszlo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
"""""" loooki wtedy by wychodzilo na to ze jezeli on przegra to przegra obie sprawy jednoczesnie.... bo jej(bylej) adwokat polaczy obie sprawy(da odnosnik do tej drugiej sprawy). Jesli byla zona ma obdukcje to powody bicia nie sa wazne....wazne ze bylo bita, szarpnieta czy nawet szturchnieta i w zwiazku z tym miala jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu...nawet ten o szkodzie ponizej 7 dni...z tego co pamietam byl jakis taki podzial...tymbardziej jest dziwne ze po tak dlugim czasie wyciaga takie rzeczy(jeszeli to bylo za czasow dawnego malzenstwa). Takie sprawy przedawniaja sie po roku(tego jestem pewna). "{""" Jeżeli była bita , to musi udowodnić przez kogo była bita. I czy była bita. A powody bicia też są ważne.Może była prowokacja a może to była samoobrona. No i ważne jest kiedy to ewentualne zdarzenie miało miejsce. W jakich okolicznościach i w jakim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Nie była bita- taka obdukcję rozciętej wargi tez sobie mogę zrobic nawet dziś, to było 4 lata temu a obdukcja jest z końca ich wspólnego mieszkania, bo pożycie ustalo dużo wcześniej. Wiem, ze wtedy już myślała o tym aby fałszywie go oskarżyć i zrobiła to specjalnie. Przez 10 lat małżeństwa jest to jej jedyny dokument a twierdzi ze bita była regularnie. Jak taka obdukcja będzie traktowana przez sad ? Ta kobieta przegrała swoje życie i teraz jest na tyle sfrustrowana ze chce zatruć je nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Przepraszam to było 5 lat temu albo nawet troche dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobniki lubią maskowac się
do autorki nie bądz taka pewna,co mowi oprawca byłej zony znam takiego bydlaka ktory chodzi co niedziele do kościoła,gra pod publiczkę,a w rzeczywistości prowadził podwojne zycie,znęcal sie nad zoną kto by pomyślał,ze ktos taki mogłby być oprawcą za zamknietymi drzwiami gdyby nie kamera w domu,sama nie uwierzyłabym w takie podejrzenia na dodatek jeszcze ją okradał,opluwał do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Jestem pewna bo sama obecnie jestem jego żona i przebywam z nim nacodzień, obserwuje go w rożnych sytuacjach. To nie jest kwestia sasiada tylko osoby z ktora zyje. Nigdy nawet nie zachował sie jak osoba która ma ochotę uderzyć a wiadomo ze i miedzy nami były konflikty. Ona w swoich zeznaniach przesadzila zrobiła z niego maniakalnego damskiego boksera i gwalciciela. Mąż jest spokojny i opanowany, gdyby ja bił przez 10 lat to ja już bym w nim to zauważyła tacy mężczyźni sie nie zmieniają. Znam tez ja, wiem do czego jest zdolna i jeszcze te pieniądze których żąda, to niby przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Referatu
Zreszta to nie ma znaczenia czy ktoś na forum wierzy w jego niewinność czy nie, ja znam swojego męża, wiem jaki jest. Chodzi mi o poradę ze strony prawnej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooki
tak naprawde doradzi ci tylko adwokat...chyba ze jest tu takowy.... :) a z ,ojej strony sa to tylko sugestie ktore widze z mojego otoczenia ... a wiadomo ze sprawy sa rozne. Zniecierpliwiony masz racje...ale czesciowo...bo gdyby to nawet byla prowokacja to nic nie zmienia... uderzenie to uderzenie.... chyba ze moze zmniejszylaby wyrok... przedewszystkim uszy do gory.... z tego co pamietam to i tak po wszystkim juz bo to przedawnione....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
""""" Referatu Nie była bita- taka obdukcję rozciętej wargi tez sobie mogę zrobic nawet dziś, to było 4 lata temu a obdukcja jest z końca ich wspólnego mieszkania, bo pożycie ustalo dużo wcześniej. Wiem, ze wtedy już myślała o tym aby fałszywie go oskarżyć i zrobiła to specjalnie. Przez 10 lat małżeństwa jest to jej jedyny dokument a twierdzi ze bita była regularnie. Jak taka obdukcja będzie traktowana przez sad ? Ta kobieta przegrała swoje życie i teraz jest na tyle sfrustrowana ze chce zatruć je nam"""""" Sąd działa na wniosek . I skoro ona taki wniosek złożyła to sąd musi go rozpatrzyć.Ona musi udowodnić ,że była bita i w jakich okolicznościach.A jeżeli nastąpiło przedawnienie to sprawa zostanie umorzona.Obdukcja stwierdza jedynie ślady. Nie stwierdza kto je spowodował i w jakich okolicznościach. Chyba ,że są ślady znaków papilarnych ,albo znane są okoliczności ewentualnego zdarzenia i nie były one usprawiedliwione.Działanie w samoobronie.Jeżeli ona podaje taki termin i jest po rozwodzie to wątpię w jej obliczalność.Myślę ,że jeżeli sąd jest normalny a Ty przedstawiasz prawdę to sąd sprawę umorzy. Oddali powództwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×