Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onomMbym

już dwa tygodnie bez seksu

Polecane posty

Gość onomMbym

"idziesz czy nie" takim oto tekstem przed chwilą zachęcał mnie mój mąż o seksu. Nie kochaliśmy się już dwa tygodnie. Dlaczego? Mój mąż na to pytanie odpowiedziałby że przeze mnie. No i to prawda on chce ale ja nie. Tylko dlaczego ja nie chce? Bo już od jakiś 3 miesięcy jest między nami coraz gorzej. Często się kłócimy i on wtedy mnie obraza że jestem gruba mam duży tyłek itp. A to wcale nie prawda może super laską nie jestem ale gruba równiez nie. I nawet mnie potem nie przeprosi. Nie okazuje mi czułośći nie przytuli nie pocałuje nie rozmawiamy już prawie wcale że sobą. I on po tym wszystkim chce jeszcze seksu!! Więc nie wiem w kim jest problem ze mną czy z nim? A i to że się nie kochaliśmy to kolejny powód do kłótni napewno jutro rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszkoiiii
pasztet jestes wez sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ę@#
współczuję, kiepskie zaloty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onomMbym
jabłuszko- 164cm 57kg 80-72-95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwd qq
Ja z mezem mam kryzys juz 1,5 roku, ale nigdy sexu nie potrafilam sobie odmowic, bo uwielbiam... Ja go pociagam bardzo, ale on mnie coraz mniej, przez te klotnie... Ostatnio znow postanowilam nie odmawiac sobie przyjemnosci, wyobrazalam sobie innego faceta jak zawsze podczas sexu i nie mialam orgazmu, robil to tak mechanicznie, dziwnie... Czekam na odpowiedni czas aby sie rozstac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony przez życie
Ja mam 17 lat kryzysu, czyli dokładnie tyle ile nasze małżeństwo. Żona pierwsza zaczęła mi wypominać, że mógłbym schudnąć (obecnie 93 kg/180 cm, w chwili ślubu 82 kg), ale to mi ciagle brakuje seksu. Tłumaczenia, że najlepiej się chudnie uprawiając seks nie docierają. Ostatnio zacząłem jej odpłacać tym samym i odcinam się komantarzami na temat zajadania ciasteczek i innych słodkości. Pewnie nic dobrego z tego nie bedzie, ale czy mam jakiś wybór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lousia1505
Witam...u mnie ten sam problem aczkolwiek z innej strony...to ja chcę a mój facet nie...nie wiem moze go juz nie pociagam moze ma kogos sama nie wiem co myslec...tym bardziej ze jestesmy ze soba dopiero rok...przeciez po roku nie znudziłabym mu sie??kazdy inny facet byłby zadowolony majac kobiete której nie trzeba sie prosic o seks ale nie on...a ja stwierdziłam ze zadnego faceta sie o to nie prosiłam i jego tez nie bede....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×