Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alaruna

Do wiosny szczupła, czyli zdrowe odchudzanie.

Polecane posty

W sumie to zmniejszenie kcal od jutra.. Miało być od dziś, zjadłam tylko 2 posiłki, ale wyszło za dużo kcal :) Bilans: Śniadanie: 4 grahamki+omlet z 3 jaj Kolacja: 300 ml 0,5 % mleka i 75 g płatek fit z truskawkami. Razem ok. 1000 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, pochwalcie mnie !!! Dzisiaj były 12-ste urodziny mojego pierworodnego syna :-) i mimo pełnej chaty gości oraz pełnego stołu ciasta nie skubnęłam nic tylko winko..,. Wypiłam rano jedną torebkę koktajlu Allevo ok 110 kcal, a później porządki.... Yes Yes Yes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o diecie 8 godzinnej, ale nie wiem czy są efekty, nie próbowałam i szczerze boję się spróbować :D Aga to super! Ja zupełnie nie widzę efektów. Jakbym stanęła w miejscu. Obcinam sobie kolację. Potem ta dieta owocowa, mam nadzieję, że podziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to mój brzuch mniej wisi :-) :-) :-) I bardzo mnie to motywuje :-) Alaruna to normalne, przy takim jedzonku efektów nie będzie widać tak szybko gołym okiem, za to będą długotrwałe. Tak szczerze to ja polecałabym Tobie 5 porcji jedzonka dziennie co trzy godziny np. o 7,10, 13,16,19, przy czym jedna porcja oprócz śniadania, obiadku czy kolacji to może być np.jabłko czy kilka (!) suszonych owoców czy pestek dyni. Polecała mi dietetyczka, żeby jeść co trzy godziny. Wówczas organizm przyzwyczai się do regularnego jedzenia i będzie lepiej spalał, nie będzie gromadził zapasów. Mój kuzyn stosował się do tych zaleceń i naprawdę fajnie zjechał wagowo. Myślę, że zmniejszenie jedzenia do dwóch porcji dziennie to nie będzie dobry pomysł. Te niedziele w domu przy garach są najgorsze :-( Gotowałam rosół, robiłam karkówkę itd i szlag mnie trafiał. Moi faceci jedli (3 synów i mąż) a ja zmywałam w tym czasie... Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem Aga.. Spróbuję z tą dietą owocową. Głodomora24 pomaga coś Ci ta dieta? Aga polecam ilewazy.pl tam wszystko sobie sprawdzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
Hej dziewczyny:) Ja nie ćwiczyłam i nie odchudzałam sie przez week, bo z mężem w góry sie wybraliśmy:/ i wiecie jak jest... Nie pisałam bo nie miałam internetu. Ale dziś znowu pełną para jabłka:) zaopatrzyłam się w ziołową lekko przeczyszczającą herbatkę, w razie gdyby kolejny raz dopadły mnie zaparcia. Teraz to juz ostatnia szansa jak zawalę, to nie będę pisać bo nie ma sensu zaczynać sto razy tego samego. Ale wiem że dam radę, słonko, wiosna i ogromna motywacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. ja tez nie dalam rady najgorsze sa weekendy mielismy gosci i poleglam i z winem i z jedzeniem od dzisiaj chyba ostatnia proba... zobaczymy co z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też wczoraj troszkę pozwoliłam sobie na odstępstwa. Zjadłam pęczek rzodkiewki, zielonego ogórka i kilka kiszonych , które rodzince zostały z obiadu, a wieczorem paczuszkę suszonej wołowinki beef jerky. Wiadomo- weekendy są i będą najgorsze. Robi się coraz cieplej i sezon grillowy się zaczyna. Grzeszymy i będziemy grzeszyły. Ale po to jest to forum abyśmy się wspierały i sobie podpowiadały !!! Jak mamy grzeszyć, to wybierajmy lekkie potrawy, jak grill, to lepiej drób zamiast czerwonego mięsa zamiast sałatki z majonezem zapychajmy się pomidorami z cebulką, ogórkami, rzodkiewkami itd. Wiadomo coś trzeba rzuć, a już w towarzystwie to tym bardziej. Głowa do góry, to forum ma zmieniać nasze zdrowe nawyki... :-) Dziś mój siódmy dzień na Allevo, za parę dni zdam relację czy to coś warte (przypominam to taki kopniak i reset przed zmianą nawyków, nocnym podjadaniem, słodyczami- moja waga 94kg :-) :-) :-) Strasznie jestem ciekawa tej jabłkowej diety, za jakiś czas chyba się skuszę, choć to może być trudne, tak monotematycznie. Zwłaszcza kiedy teraz tyle warzywek fajnych... GŁOWY DO GÓRY I NIE MARUDZIĆ MI TAM !!! Ja też dziś mam rygor po wczorajszym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
Aga bardzo motywujący wpis. Jak dzis mija wam dzień? Ja nie ćwiczyłam dzisiaj:( ale za to 2 jabłuszka zjadłam tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam @ i czuję się napompowana jak balon i pogrzeszyłam trochę. W ogóle miałam załamanie i jadłam co popadnie, a to ciacho, a tu co.. Nie wiem, jakiegoś doła giganta złapałam. I teraz już zupełnie nie wiem.. Eh.. No, ale od jutra chcę spiąć poślady i zacząć z pełnym hukiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alaruna, ja miałam taki weekend że masakra, spadł mi kilogram a nie zdziwię się jak wróci i to jeszcze z nawiązką... ehh, trzeba się ogarnąć. grill dobra rzecz - tylko zgodzę się że trzeba wybierać chude mięso, marynowane bez tłuszczu, świeże warzywa a nie w sałatce z mojonezem. Wtedy nie ma odstępstw od dietki, bo grill to bardzo zdrowy sposób na przyrządzanie jedzenia. Moja siostra jak była w ciąży miała cukrzycę ciążową, i miała ścisłą dietę narzuconą przez lekarza, a zalecenie było takie że grilla jak najwięcej :) tylko oczywiście nie tłustej karkówy ani kiełby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
I jak wam mija dzień? Co do mojej diety to zaczynałam z wagą 67,5kg i jadłam jabłka tylko 3 dni w zeszłym tyg, a potem się złamałam, ale nie obżerałam sie zbyt mocno, bo mój organizm tego nie potrzebował. I pomimo tego, że nie wychodziłam z tej diety to dzisiaj ważyłam się i jest 66kg, więc mimo wszystko warto było. Teraz lecę od nowa i mam nadzieje lepiej sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny co się z wami dzieje, zamiast czekolady chrupcie rzodkiewkę !!! Nie jest to wątek poświęcony diecie cud polegającej na głodówce czy określonej ilości czegośtam tylko mamy zmieniać nawyki na zdrowsze. Wolno nam jeść i nie mamy czuć wyrzutów. Macie ochotę coś podziubać, pochrupać, zjeść to JEDZCIE, ale nie słodycze, tylko coś zdrowego np pomiodorki, ogórki... To nie ma dużo kalorii... Ja też nie ćwiczę, dałam sobie kilka dni na przystosowanie się do nowej sytuacji. Jak wezmę za dużo naraz na siebie, to polegnę... Alaruna jako założycielkę tego wątku przywołuję cię do porządku !!! Ja tu potrzebuję wsparcia...:-) Powodzenia na dzisiaj!!! I odezwać mi się tu wieczorem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodomora, to super, wreszcie jakiś pozytywny wpis tutaj :-) :-) :-) Czy jak jesz te jabłka i popijasz wodą to nie boli Cię brzuch? Generalnie wydaje mi się, że jabłka pobudzają mój apetyt :-( A Ty czujesz ssanie w żołądku/głód czy po kilku dniach już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alaruny
wiosna przyszła a ty dalej tłusta, ale z twoją wiedzą na temat odchudzania nie ma się co dziwić:O Ręce opadają.... Robisz wszystko żeby tyć,, nie chudnąć, masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
Nie dobrze sie czuję, mnie jabłka zapychają i nie czuje po nich glodna. Raz miałam uczucie takiego wzdęcia, ale kupiła zioła i wypiłam jedną herbatkę i przeszło. Tym razem jak mi się znudzą jablka to nie przerwe diety, tylko tak jak napisałaś przerzucę się na nowalijki, rzodkiewka z chudym serkiem, ogóreczki. A i kupiłam karnet na rolletic, w piatek lecę pierwszy raz bo wcześniej nie dam rady, ponoć 3 razy w tygodniu wystarczy dla nieziemskich efektów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
DO OSOBY KTÓRA NAPISAŁA DO ALRUNY!!! Co w Tobie tyle jadu, skoro taka jesteś mądra czemu zamiast udzielic nam wskazówek wypisujesz bzdury????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
Co u was? Jak minał dzien? Ja jedno bardzo duże jabłko zjadłam i godzinkę pojeździłam na orbitreku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, jak tu się agresywnie zrobiło :( zgadzam się z Glodomorą - po co pisać takie rzeczy? Konstruktywna krytyka ok, a jeśli ktoś uważa się za eksperta w dietetyce, to my chętnie posłuchamy rad i chętnie się czegoś nauczymy prawda dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
Czyżby wątek umierał??? Alaruna gdzie cię wcięlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, cały dzień tutaj cisza. Miejmy nadzieję że alaruna nie wzięła sobie do serca tego głupiego wpisu kogoś - tam i nie dlatego zniknęła, tylko jest zajęta chwilowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalioszka
Ja już wyeliminowałam fast foody. Do tego zdecydowałam się na zrównoważoną dietę, sport, ale i preparaty wspomagające odchudzanie. Ostatnio kupiłam tabletki z naturalnym wyciągiem z afrykańskiego mango i już dzisiaj ważę o trzy kilo mniej. Może jak tak dalej pójdzie, to do wakacji pozbędę się tej siedmio - kilowej nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ją dzisiaj zaczęłam stosować blonnik pokarmowy allevo który popijamy szklanka wody i pecznieje w żołądku 18 krotnie. Podobno zapycha żołądek i nie czuć głodu. Zobaczymy... Alaruna wracaj do nas !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem. Miałam ostatnio małe zamieszanie, ale wracam do Was kochane :* Ogólnie to wymiękłam, tak przyznaję się. Ale nie jadłam BÓG WIE ILE, tak jak Ty Głodomora24. Ale od dzisiaj startuje na nowo i mam nadzieję, że się UDA! Stawiam na normalne śniadanie, a potem coś pokombinuję z posiłkami, tzn, mniej, zdrowiej itp :) 🌼 "DO ALARUNY" Akurat moja wiedza jest większa od Twojej. Nie czytam tylko "bzdur" z internetu, ale również książki na ten temat. Nie ruszasz mnie w ogóle :P Tylko szkoda, że jesteś taki cienki i zadowala Cię poniżanie innych przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodomora24
U mnie waga wskazuje 65.5kg:) mam nadzieję do niedzieli zejść jeszcze z 2 kilo. Jblka mi się znudziły, ale pogoda piękna więc zastanawiam się nad lemon detox diet. dzisiaj jeszcze nie jadłam więc może spróbuję. Poczytam troszkę artykułów i dm znać czy się zdecydowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×