Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuzynce odbiło...

kuzynka związała się z idiotą...chce być jego żoną- jak jej pomoc?

Polecane posty

Gość kuzynce odbiło...

i czy jest w ogole sens tłumaczenia bo do niej raczej nic nie dociera. Z kuzynka zawsze byłysmy blisko mimo, że dzieli nas róznica 3 lat. Jakies półtora roku temu poznała pewnego chłopaka. Przystojny nie jest, a ona naprawde sliczna i atrakcyjna, do tego mądra. Gdy się z nim rozmawia to jest ok chociaz okropnie przeklina. Ale raz zwróciłam mu na to dosyc ostro uwagę i przy mnie nie przeklnie ani razu. więc niby wydaje sie ok, ale jest jedno ale. Nie panuje nad nerwami i czasem lubi sobie wypić. Ostatnio jechałam z nimi odwiedzić babcie w szpitalu. Parking jest dosyć wąski i samochody stoja blisko siebie. Babka z samochodu przed nami prowadziła combi i nie mogła wyjechać. My staliśmy za nią. Podeszła i grzecznie poprosiła czy moglibyśmy na chwilkę cofnąc samochód bo ona nie może wyjechać. Przeciez to nie problem ale co na to jej facet? " wypierdalaj kurwa". Zwróciłam mu ostro uwage a kuzynka nic. Mieszkał z kuzynka w jej tzn jej rodziców domu razem z jej rodzicami i bratem. I było kilka sytuacji gdy do jej mamy powiedział (gdy zwróciła mu na cos uwagę) " zamknij się stara suko/szmato" a do jej taty " Ty chuju". Po któryms takim incydencie wuja po prostu wyrzucił go z domu. Co na to kuzynka? wściekła na rodziców wyprowadziła się z nim. Gdyby mój facet, którego bardzo kocham odezwał sie tak do moich rodziców czy pod wpływem alkoholu czy tym bardziej na trzeźwo to osobiście wyrzuciłabym go na zbity pysk. A kuzynka nic - pretensje ma do rodziców, że nie są wyrozumiali, bo on miał cięzkie dzieciństwo itp itd. Kuzynka jest po resocjalizacji - i co? traktuje go jako przypadek do resocjalizacji? nic do niej nie dociera i nawet nie wiem czy sie wtrącać i mówic jej co o tym myślę bo pewnie i na mnie sie obrazi...czy jest to przypadek do rozwiązania? Ona chce być jego żoną, planują dziecko w najbliższym czasie. Zalezy mi na kuzynce i chce aby była szczęśliwa i naprawde jest na tyle fajna i atrakcyjna , że na pstryknięcie mogłaby miec 10 facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się,
że jednak nic nie możesz zrobić, tylko wasze stosunki się ochłodzą. Zależy Ci, więc bądź blisko, bo z takim facetem wsparcie może jej się przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynce odbiło...
bo ona jest w niego totalnie wpatrzona. To w sumie jej pierwszy poważny chłopak, pierwszy z który uprawiała seks - może ten seks tak sie jej podoba nie wiem sama...nie wiem nie potrafię jej juz zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsdgsdsg
no to super:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynce odbiło...
kuchareczka tez o tym myślałam hehe...naprawde taką mozliwość biore pod uwage bo często jest tak, że kobiety się zakochuja w swoich pierwszych partnerach seksualnych. On ogolnie nie jest zły, można z nim pogadac, posmiac sie. Ale gdzie szacunek do innych, do jej rodziców itp itd? czy któras z was pozwoliłaby aby wasz facet mówił do waszych rodziców ty szmato/suko/chuju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż oberwałby ode mnie po twarzy jakby moich rodziców obraził. Ona (Twoja kuzynka) chyba sama musi się na nim poznać. Jak ją będziesz od niego odciągać, to tym bardziej będzie go bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mm
jak to jej pierwszy partner sexualny to sie zgadzam w 1000%. tez jestem z takim i choc sie klocimy ciagle o blahe problemy a czasem i powazniejsze to i tak kochamy sie na zaboj i zadne nie potrafi odejsc. a z drugiej strony-kobiety uwielbiaja takich drani-taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynce odbiło...
przyznam, że sama często z ekscytacją paczę się na jego krocze, dyskretnie, i ślinka mi leci i mokro sie robi, by się na niego nadziać, ale żeby tolerować takie zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja1990
najwyraźniej nie rozumiesz prawdziwej miłości, nie zakładałabyś idiotycznych tematów o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Ci powiem?
najbardziej jej pomożesz jak nie będziesz sie wpierdalać w jej życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×