doradźcie mi bo już sama nie wiem...

proszę, poradźcie mi, na jaki kolor pofarbować włosy, bo mam wrażenie że żaden do mnie nie pasuje :( mam jasne zielononiebieskie oczy,ale noszę niebieskie soczewki. mam czarne brwi, czarne rzęsy, bladą cerę. włosy naturalnie mam ciemny brąz, prawie czarny. teraz mam blond, ale ciągle żółty, czym bym nie farbowała to nie chce mi wyjść platyna i mam już dość. mam dość chyba tego blondu. fryzjerzy też nie potrafią mi zrobić platyny... jaki kolor mi proponujecie? tylko nie rudy - miałam już go kiedyś i się spłukuje, poza tym za bardzo się rzuca w oczy.

Witaj:) Z tego, co piszesz widzę, że mamy podobną urodę (włosy ciemny brąz, ciemna oprawa oczu, niebieskie, rzucające się w oczy tęczówki, dość jasna cera) mam kilka doświadczeń z farbowaniem i to, do czego dochodzę teraz jest banalne... ;) Najładniej jest mi w kolorze bardzo zbliżonym do mojego, lecz rozświetlonym, lśniącym, zdrowo wyglądającym:) W tej chwili nie malowałam włosów od dawna, ale może skuszę się na kolor "czarna czekolada" z Venita (http://www.venita.com.pl/koloryzacja-ziolowa/712-ziolowe-balsamy-henna-color.html) być może domieszam do tego część jakiegoś odcienia jaśniejszego brązu. Jeśli jednak masz teraz blond to akurat tych farb bym Ci nie polecała bo wydaje mi się, że może Ci wyjść inny odcień na rozjaśnianych włosach, bo to bardziej naturalne (nie znaczy, że całkowicie;) ) delikatne farby, choć kolor nieźle łapie. Pozdrawiam:)