Sponsoring, a spełnienie marzeń.

Mam 20 lat, studiuję dziennie. Pochodzę z dobrego domu w którym się powodzi. Od dobrych 15 lat konie stały się moja największa pasją - całym moim życiem. Jeździłam - nie licząc licznych przerw od dobrych 8 lat. Od 7 lat namawiam rodziców na kupno własnego rumaka - nie działa nic - żadne formy rozmowy, próśb. Obecnie nie jeżdżę bo dość już mam tego, iż przychodzę do stajni, czeka na mnie przygotowany do jazdy koń, po czym kręcę się godzinę z 5 innymi osobami po placu, później zsiadamy, odstawiamy konie i dziękuję.. Potrzebuję czegoś więcej - znalazłam konia, nie drogi, znalazłam pensjonat - w przyzwoitej cenie, przygotowałam wszystko co potrzebne.. Niestety. Stąd mój pomysł na znalezienie sobie sponsora. Myślę o tym coraz częściej, tym bardziej, że koniem niebezpiecznie interesuje sie coraz więcej osób. Tylko powiedzcie dlaczego to tak musi być? Dlaczego rodzice sa tak nieczuli, żebym musiała posuwać się do aż takiego poniżającego kroku jakim jest sponsoring, widząc, że tak mi zależy? :

chcesz zostać dziwką?

Levviatan, naturalnie, że nie chce. To będzie dla mnie strasznie trudne, ale czuję taka okropna potrzebę kupna tego konia, spełnienia swojego marzenia które juz we mnie tak mocno dojrzało :(

Możesz spróbować znaleźć sobie sponsora, czemu nie. W końcu jak rodzice nie chcą Ci pomóc rozwijać twoich pasji to jaki masz wybór. A ile taki koń kosztuje?

czyli ogólnie potrzebujesz dwóch koni :D

o to idź do pracy i zarób na tego konia. poza tym utrzymanie go nie będzie tanie.

Konie mechaniczne, stajnia Ferrari? A dlaczego nie miałabyś tego sobie sama zapewnić, uczciwą pracą i wyznawaniem odpowiednich wartości?

Kolejna szmata,która myśli,że jak nazwie coś sponsoringiem , to już nie będzie zwykła dziwką. Współczuję przyszłemu mężowi i dzieciom tak "wspaniałej" matki i żony.

a ja Ci powiem, tak, idz w ten sponsoring cel uswieca srodki a tu cel masz szczytny, jesli marzysz o tym Koniu to zle swiadczy o twoich rodicach ze nie chca Ci pomoc w realizacji marzen tylko uwazaj na sponsorow, znajdz jakiegos powaznego zaloz sobie osobny adres mailowy w celu kopresapondencji ze sponsorem i osobny telefon na karte trafiaja sie zbloczency, szantazysci, stalkerzy itp badz czujna obys trafila na fajnego faceta

Nie słuchaj tych zjebanych moralistów. Pamiętaj, że to twoje życie, twoja pasja i nie daj sobie narzucać przez innych drogi jaką obierzesz, aby osiągnąć swoje cele. Działaj tak jak ci pozwala sumienie. Napisz ile ten koń kosztuje, bo ciekawy jestem :P

Levviatan, pójście do pracy = koniec studiów dziennych = mam na utrzymanie konia = nie mam na studia zaoczne, a na rodziców w takiej sytuacji nie mam co liczyć. :( life suck, patowa sytuacja :|

studenciak, 8 tysięcy i 700 zł. co miesiąc za super pensjonat :)

tylko obmysl jak wytlumaczysz rodzicom skad wzielas kase/

moglabys podac gg?

Twoje życie ,Twoja pasja. Czy pasją może być dawanie doopy za kasę? No piekne hobby

vvvvvvvvvenlo, coś by sie wymyslilo ;p Ale jak w ogóle się przełamać? Jak zacząć? :|

No to obawiam się, że biorąc pod uwagę polskie realia to rzeczywiście bez sponsora się nie obejdzie :P Możesz ewentualnie ugadać z rodzicami, że na konia zarobisz sama a oni będą pomagali Ci w jego utrzymaniu. W sumie możesz też pogadać tak, że zarobisz ile się da i resztę dołożą Ci rodzice. Wtedy wyjedziesz za granicę i uda Ci się przywieść ok 5 tysięcy. Z drugiej strony sponsoring miałabyś na miejscu i byłoby to jakieś fajne doświadczenie życiowe :P

Nie rób tego autorko, sponsoring to zły pomysł.

Sponsoring to normalna praca dla kobiet, jak każda inna.

Albo jesteś tak pusta, albo to prowo.

i nie dawaj tu nikomu swojego gg pamietaj, badz ostrozna na kafeterii jedynie pytaj o rade w zwiazku z Twoimi dylematami, szukaj calkiem gdzie indziej najlepiej sama daj ogloszenie na eamore i nie dawaj zdjecia badz ostrona, ostatni raz powtarzam ! byly dziewczyny, ktore byly lekkomyslne a potem sponsor je szantazowal i mialy proby samobojcze to skrajne przypadki ale pamietaj o tym znajdz sobie jakeigos normalnego, bez zboczen, najlepiej zonatego 35 latka na kierowniczym stanowisku lub wlasciciela firmy, choc inni tez moga byc dobrzy taki co ma zone, dziecko, normalne zycie chce tylko seksu z ladna 20-latka po spotkaniu zapomina a jakis psychopata moze stac sie problemem

michał, może do Ciebie pedofilia to normalny etap w dzieciństwie? chyba tylko Twoim.Gdzie się rodzą takie tępe typy?

i spotykaj sie w motelu a nie we wlasnym mieszkaniu sponsora no chyba ze go naprawde dobrze poznasz co do cen, nie badz jak tania dziwka co daje za 100 ale zapomniej o tym, ze sa tacy co daja 1000 albo 700 za spotkanie takich to jest mniej niz 1% a jak ktos tyle oferuje juz na wstepie, wyczuwaj podstep

tak, tak, znajdz sobie i pozbadz sie jakichkolwiek zludzen co do facetow i zwiazkow. Bo bedziesz uczestniczyc w tylu zdradach, jako platna pani, ze ci sie odechce mezczyzn na cale zycie

Nie znam się, ten pensjonat co znalazłaś to taki z boksami dla koni i tam by przebywał Twój koń, a Ty być opłacała opiekę nad nim? Czyli tak jakby wynajmuje się pomieszczenie i opiekę dla prywatnego konia?

*byś

no to musisz poczekać z realizacją tego marzenia.

vvvvvvvvvenlo, tutaj to nie ma opcji żebym komuś gg, czy mejla podawała. Eh.. sama biję sie z własnymi myślami - to coś jak bitwa pomiędzy - moim narastającym pragnieniem posiadania wybranego konia, a moją moralnością, wstydem.. :(

deszczowa piosenka 266666, to jest tak, że w stajni płaci się za wynajęcie boksu dla konia, korzystanie z ujeżdżalni, pastwiska, placów, sprzętu oraz za żywienie. Koń jest Twój, nikt nie może go użytkować, ty masz wszystkie prawa do niego, no i nikt nie dyktuje Ci żadnych warunków jak masz postępować itp. :)

a ile coś takiego kosztuje miesięcznie?