Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blok nie kamienica

Spuszczacie wode po kazdym korzystaniu z toalety czy tylko

Polecane posty

Gość blok nie kamienica
ostatnie wypowiedzi do podszywy.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffkfmgbio
masakra to chyba żart- ile wody miesięcznie zaoszczędzicie na tym??? ile kasy?? porażka mamy XXI wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim:
Kupe ? Do lasu zapierdalam, a jak byl snieg to w parku moznabylo sie ukryc w zaspie i dyskretnie zalatwic sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blok nie kamienica
to nie prowo, a kulturalna dyskusja o oszczędzaniu :) może być przydatna, o ile nie będziecie pisać, że prowo i takie tam głupoty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze można_ _
-wypić (urynoterapia) -podlać kwiatki -wysikać sie w jaki worek i do zsypu (butelek ci nie proponuje, bo ty oszczędzasz i pijesz wode z kranu) - sikać do umywalki ( jeśli wcześniej musiało się myć np ręce) - wylewać za okno ( ale tylko wtedy gdy pada) -sikać u każdego sąsiada po kolei lub w piwnicy (wmawiasz ,że to koty) - powstrzymujesz (ćwicząc przy okazji mięśnie Kegla I ogólnie jest git !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewr5454
ojej, straszne. Ja też nie spłukuję wody po każdym sikaniu, gdzieś po jakichś 3 razach mniej więcej. Nie śmierdzi mi w łazience, muszla jest zamknięta, co ma niby śmierdzieć? Jak macie śmierdzący mocz to wasz problem. Może to nie duża oszczędność, ale zawsze coś. Nie widzę w tym nic obrzydliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blok nie kamienica
Durni jesteście z tymi poradami: - wcale nie piję dużo (podszyw) - wręcz przeciwnie, bo chyba bym nie myślała ekonomicznie. Woda butelkowana a także z kranu kosztuje. Po co mam oszczędzać na spuszczaniu żeby więcej pić z kranu żeby nie śmierdziało?? Zastanówcie się. Piję rzadko, a mój mocz ma ciemny, herbaciany kolor i intensywny aromat, ale mieszkam sama więc nikt go nie czuje. - do worka na śmieci - a co niby wyrzucanie śmieci nie kosztuje? - do wanny/w czasie prysznica - najgłupsze z możliwych, przedłuża bowiem kąpiel o Xsekund (tyle ile trwa siusianie). Ile wody spłynie z prysznice przez ten czas? Na pewno więcej niż ze spłuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możesz na przykład kupić dwa baniaki 5 litrowe i sikać do nich. Gdy już się po jakimś czasie napełnią to od razy 10 litrów moczu wylejesz i spuścisz w klopie. Moim zdaniem sporo byś zaoszczędziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blok nie kamienica
Kupa w McDonaldzie czy innym miejscu (urząd, sklep itp.) odpada bo przyczepiają się ochroniarze. Jedynie w galeriach handlowych można ulżyć sobie do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry pomysł z tymi baniakami :D choć i tak najlepiej by było, jakbyś sikała do wanny. wszystko spłynie i po problemie. a potem podtarła się np. ręcznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blok nie kamienica
Hmmm, niegłupi pomysł, ale postaram się wymyślić coś innego. Po co kupować baniaki. Może jak domestos się skończy to odkręcę od niego górną część i powstanie mini-baniaczek. Będę dolewać do kupy w galerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemnbjnvgj
Ja codziennie po pracy chodzę do galerii chandlowej na kupsko,a mocz robię do 1,5 litrowych butelek po wodzie mineralnej i gdy sie zapełni wyrzucam i tez mieszkam sama.Niestety jestem zmuszona w ten sposób oszczędzać i uważam że to ekologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blok nie kamienica
a ty, studenciak, co robisz z odchodami by na nich zaoszczędzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdegegefgt
po kupie ew jak duzo papieru sie nazbiera ale tez staram sie sozczedzac wode np myjac glowe, myje ja w brodziku nad miska i ta woda potem spuszczam kibelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e kologiczna Ula 4556
Myśle że niektórzy tu słusznie piszą z wielokrotnym użyciem wody lub butelek na mocz,to ważne dla naszego środowiska. Ja osobiście(narazie również mieszkam sama w dużym domu) robię stolec na stos ułożonych gazet i nawoże nim kwiaty,natomiast w lato wykopuje sobie dołek za domem i tam robię kupę,w ten sposup wspomagając ziemię.Jeśli chodzi o mocz to robię do zlewu i przy okazji mycia naczyń się spłukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewr5454
idioci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbnnjjjnnj
Ej ty nick nr.2 kto w dzisiejszych czasach myje stopy inaczej niż pod pryszniecem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak masz wannę to możesz oszczędzać tak, że napełnisz wannę raz na jakiś czas i będziesz się myć w tej wannie (oczywiście bez mydła, bo po co robić sobie niepotrzebne koszty- kiedyś ludzie myli się samą wodą z jeziora i byli czyści) i tą samą wodę z wanny możesz pić, robić z niej zupę itd. Wystarczy tylko, że ją przegotujesz i będzie wtedy czysta i gotowa do spożycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A foliowy worek można w niektórych spożywczakach dostać za darmo, więc nie ma tutaj żadnych kosztów :D Oszczędność, oszczędność i jeszcze raz oszczędność :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkkbvcv
Ja zawsze rano sram w pracy(w domu prawie nigdy) i szczam w krzakach lub piwnicach i zwalam na kota sąsiadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenciak, dlaczego
uważasz, że dziewictwo to wstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za zjebani ludzie
Co jest złego w sraniu kupy do worka?To rzeczywiście duża oszczędność. Ja tak robie i dzięki temu stać mnie na markowe ciuchy i buty. Wodę też recyklinguje tzn. kąpie sie rano w tej wodzie a potem ją gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abxolutnie po KAŻDYM
W mojej pracy buraki często nie spuszczają (pracuję z mężczyznami, niektórzy bez ogłady, "chłopaki ze wsi"). Jak czasem podniose deskę i widzę ten żółty mocz w muszli, to mnie normalnie naciąga. Nie wiem, jak można nie spuszczać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×