Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tytanowa Poduszka

Były mąż siostry zwodził ją 5 lat, aż puścił ją kantem w końcu. A teraz... ;))

Polecane posty

Zwodził ją 5 lat, jak brali ślub chciał dzieci, rodzinę, piękny dom. Po ślubie wszystko mu się odmieniło, stwierdził, że dziecka to on raczej jednak nie chce, domu też nie, bo nie uśmiecha mu się tyrać na takie luksusy, więc wystarczy mu kawalerka :D Nie przeszkadzało mu to, że siostra zapieprza na 3 etatach od 4 lat, żeby odłożyć cokolwiek na rodzinę i przyszłość. Koniec końców puścił ją kantem, zdradził z młodszą blondyną, dzisiaj są małżeństwem. Nagle mu się zachciało rodziny, dzieci i pełnego domu (bo w końcu dostał go od swojego nowego teścia) i co? Okazało się, że nie mogą mieć dzieci, a jego obecna żońcia ma na boku kochanka, który jest bratem mojej znajomej z pracy :D Hahaha, a jednak sprawiedliwość istnieje, a jednak!! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem
dom to pewnie nie on dostał tylko jego zona a to znacząca różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesowaa
Pewnie, że istnieje :) Często jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijam bo znów
kafe sie jebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem
nie prawda, darowizna od rodziców jeśli była tylko dla córki to jest wyłącznie jej własnością. Teraz raczej takich durnych nie ma żeby zięciowi tak biegiem darowali swój dorobek a nie córce. Wspólne (do podziału) to jest to czego się razem dorobili w małżeństwie (pod warunkiem, że nie było intercyzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijam bo znów
kafe sie jebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjkjhj
ale o co ci chodzi właściwie? Ma dom, nową żonę, dzieci nigdy nie chciał, moze chciała tylko ta nowa zona a kochanek to rzecz ulotna. Dziś jest jutro już nie, może to tylko plotki. I ma chłopak całkiem nieżle. Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×