cze denerwuje was jak ktos w rozmowie czasem wpada wam w slowo?

czyli przerywa wam bo chce cos sie zapytac odnosnie tego tematu ,albo cos powie? bo ja slyszałam ,ze wpadam w slowo w rozmowie i nie wiem czy to duza wada?

Mega wkurzajace

mnie bardzo to wkurza, jeśli ktoś zrobi tak kilka razy pod rząd w jednym zdaniu to przestaję mówić, bo nie ma to sensu... no ale to zależy czy np pytasz na temat, czy przerywasz i opowiadasz coś od siebie... no i jak często t robisz.

Mam koleżankę, która nie potrafi mi nie przerywać podczas rozmowy. To strasznie denerwujące.

nie lubie tego bo mam wrażenie że taka osoba nie szanuje tego co mówię i swoją wypowiedź uważa za ważniejsza. najczęściej w takiej sytuacji gdy staje się to natrętne po prostu już nic nie mówię i staram się zakończyć taka "rozmowę"

Raczej tak, zwłaszcza jeśli zdarza się to często.

Ja w takim wypadku stanowczym tonem mówię " A dasz mi najpierw skończyć?" Można też wypróbować 'efekt lustra" - czyli zachowujesz się dokładnie tak samo jak druga osoba, żeby jej uświadomić jak wygląda jej własne zachowanie, bez uwag i krytycyzmu w jej stronę ( bo jeśli skrytykujesz, to taka osoba automatycznie stawia "mur" ), a tak poczuje się bezpiecznie jeśli obędzie się bez krytyki i jest duże prawdopodobieństwo, że z tej "lekcji" wyciągnie jakieś wnioski.

http://www.undesignable.eu/dziesiec-technik-postepowania-z-toksycznymi-ludzmi/zwierciadlane-odbicie tu jest trochę na temat tej techniki, jest bardzo przydatna nie tylko jeśli chodzi o ludzi toksycznych.

Ja mam taką koleżankę. Pogadać po ludzku się nie da, ciągle przerywa i gorzej wplata własne wątki, żeby tematy rozmowy dotyczyły bezpośrednio jej i tym samym jej tematów :O Ciekawa ta technika, postaram się na niej wypróbować :)