Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama z Warszawy

Która z was będąc w ciąży nie pisała w tematach...

Polecane posty

Gość przyszla-mamusia
aaa i jeszcze jedno, bedac w 2-3mcu niektore juz mialy zaplanowane takie rzeczy jak posciel kolor wozka, a juz najbardziej mnie rozsmieszalo kupowanie tych poduszek-rogali bo rzekomo tak im sie zle spi(a malec ma wtedy moze ze 2 cm) ze juz musza miec rogala, i tak d.u.p.c.z.y.ł.y przez 3 strony o jakichs durnych poduszkach bez ktorych idzie zyc, a juz na pewno na poczatku ciazy nie sa potrzebne, sama jestem w 7mcu i nie mam zadnej poduchy,spie normalnie,choc zdarzaja sie ciezsze noce i tyle....przeciez do konca ciazy wiele sie moze wydarzyc,zamiast sie zajac zdrowiem, praca-jesli ktos moze pracowac oczywiscie-to siedza takie idiotki na necie i wyszukuja i planuja w kazdym szczegole-szczegoliku cala wyprawke...dlatego z dystansem podchodzilam do tych tematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisalam w czasie 1 ciazy i dlugo po (czerwiec 2009 super kobiety) nawet do dzis od czasu do czasu ktoras cos skrobnie, z kilkoma mam kontakt przez fb, z jedna z dziewczyn udalo mi sie spotkac kilka razy. Gdy zaszlam w 2 ciaze probowalam pisac na kwietniowkach 2013 ale niestety totalnie nie umialam sie tam odnalezc. Niestety 'dzisiejsze' ciezarne moim zdaniem bardzo przesadzaja, panikuja, nic do nich z argumentow logicznych nie dociera. Rozumiem ze w wiekszosci przypadkow 1 ciaza= nieznane ale 'za moich czasow':-P czerwocowych jakos dziewczyny byly inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maajkaaa
Mnie bylo stac aby sobie siedziec cala ciaze w domu ale bym sie zanudzila...Jestem osoba aktywna fizycznie. Troche teraz zaluje bo niektore kolezanki w pracy wyjatkowo mnie dolowaly .Wmawiano mi ,ze po cesarce 3 lata bede dochodzila do siebie, ze bede miala mega blizne, ze powinnam rodzic tylko naturalnie bo takie jest nasze przeznaczenie...wmawiano mi ze teraz moj zwiazek przejdzie kryzys bo po ciazy unika sie kilka lat ,dziecko jest najwazniejsze i dotyk meza brzydzi ps cesarke znioslam dobrze, owszem bolalo po ale nie umieralam z bolu ( 100 razy mocniej bolal zespol suchego zebodolu po usunieciu osemki), blizna mala, z mezem mala przerwa w seksie a potem istny wybuch uczuc, nigdy nasz zwiazek nie byl tak mocny jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza23 ty widze, ze weteranka na kafeteri ;) nie wiem jak bylo tutaj 4 lata temu ale teraz zaczyna byc koszmarnie :( glowna tematyka teraz to kogos z kafeteri obgadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewentualnie jeszcze mozna postawic diagnoze czy ktoras jest w ciazy na podstawie obszernego opisy zycia seksualnego I temp. Czasami ktos dorzuci zdjecia testu z blada kreska ;) a tak powaznie to szkoda, ze tu tak malo " powaznych" osob . Czasami nawet strach w czyms pomoc bo cie zezwa, ze cos nie tak napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefghkobieta
ja pisałam. czemu? bo miałam zagrożoną ciążę i całą spędziłam w domu więc laptop na kolanach to było moje wybawienie od nudy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pisałam :) często zaglądałam na kafeterię i pisałam na innych działach ale na ciąza, poród...nie zaglądałam praktycznie wcale, jakoś nie interesowały mnie tematy stąd :) dopiero potem kiedy już miałam niemowlaczka zaczęłam tu pisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam zafascynowana tą kafeterie może przez 2 dni , weszłam na dwa tematy odnośnie ciąży , ale szybko mi się to znudziło. Laski są jakieś nawiedzone tą całą swoją ciążą...że już nie wspomnę co wyprawiają te które dopiero się o dziecko starają , po prostu jeden wielki koszmar.. Przechwalają się jedna z drugą która to mniej przytyła... Niektóre są w 1 trymestrze a już kupują wózki , łóżeczka itd... Ja jestem w 19 tyg i jeszcze nie mam kompletnie nic dla dziecka...A może to ja jestem nienormalna???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
Nusia29 jestes nienormalna ;) hehhe jak mozesz w 19 tyg nic nie miec??:] hiihih ale nie martw sie ja tez jestem nienormalna bo jestem w 26tyg i od tygodnia mam wozek, i lozeczko, ale tylko dlatego ze je odkupilam od znajomej ktora sie chciala tego pozbyc bo nie miala miejsca.... ale tez juz widzialam na forach laski w 10-12 tyg kupujace wyprawke!!idiotki! wiekszosc staraczek rzeczywiscie jest sfiksowana, no bo jak mozna przez clay dzien pisac, : 9:02 boli mnioe jajnik 9.32 jajnik boli mniej 10;05 cycki pobolewaja 11:04 jajnik nie boli 11:12 tempka spadla itd az w koncu 13:10 plamie, bedie @..... no masakra! ale zdarzaja sie fajne staraczki, madre normalne, bylam na topicu staraczkowym i mimo ze jestem w ciazy nadal tam wpadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie jak kolezanki
Rodze w lipcu :D przeszlo mi przez mysl by dolaczyc do topicu, ale po krotkiej lekturze podziekowalam :D bywam na kafe od dawna i na nie jeden topic zagladalam, ale lipiec 2013 to jakieś skupisko glupich kur :o nie wszystkie tam są takie, ale zdecydowana wiekszosc to tempe kurska domowe bez ambicji i jakiejkolwiek wiedzy - patrz przykład mama6latki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
ja podobnie jak kolezanki tez podczytuje ten topic ale rzygac sie czasem chce, maja takie parcie ze szok...a jak czlowiek cos napisze to czasem jedna odpowie a tak to tylko miedzy soba gadaja... nawiedzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie jak kolezanki
Mnie tam rozbraja ten "pakt" czarnych nickow :D i głęboko osadzona wrogość wobec pomarańczowych :D owszem wiem, że je tam ktos obraza na pomaranczowo, ale chyba aż tak głupie nie są i wiedzą, że obraza jedna ( albo nawet i nie jedna ) z nich a nie ktos z zewnątrz :P także raczej powinny być wrogie wobec farbowanych lisow :D a już rozwalajace jest to ich bratanie się po za forum, żeby "pomarancze" nie widzialy ich brzuchow itp. :D wszystkie maja dostep a polowa z nich jako pomarancze pisze potem :D a nawiedzone są strasznie! Ja myslalam że będzie topic owszem ciazowy ale o zyciu a nie ginekologiczno-polozniczy polaczony z przechwalkami o tym kto co już ma :D i oczywiscie to przeswiadczenie, że "moje najlepsze" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawa rakietka
Ja jestem teraz w 17 tygodniu i termin mam na wrzesień. Na początku próbowałam coś pisać we wrześniowym, ale jak się zorientowałam, że tam były prawie same dziewczyny, które od 6 tygodnia ciąży już były na L4 a ja pracowałam normalnie to nie za bardzo wiedziałam o czym z nimi rozmawiać. Teraz mam 2 tyg. L4 ale planuję wrócić normalnie do pracy tylko trochę się bardziej oszczędzać więc ani nie próbuję tam dołączyć. Poza tym jakoś wydaje mi się, że na takich topikach dziewczyny nakręcają się wzajemnie na różne objawy i dolegliwości a mnie jakoś to nie kręci. Nie uważam żeby ciąża to była choroba i dopóki czuję się dobrze nie ma co tak tego przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys przez przypadek trafila
Na kafeterie,na topik staraczek. I to byl swietny watek,super dziewczyny,o wiekszychh ambicjach niz "fasolka" mimo,ze dziecko chcialy. Ja jeszcze sie nie staralam ale dziwczyny podczytywalam. Dzis ich dzieci maja juz po kilka lat a topik jest wciaz aktywny. Marzylam ze jak zajde w ciaze,to dolacze do takiego topiku,fajnie jest z koims pogadac,a ja jestem ogolnie malo towarzyska osoba,ale taka rozmowa przez net,uwazalam ze dobrze mi zrobi. I w koncu zaszlam w ciaze,podekscytowana dolaczylam do takiego watku i co sie okazalo? Dziewczyny jakies dziwne,nawiedzone,wrecz obstawialy mnie jak mooja ciaza jest prowadzona,wszsytko robilam zle,za pozno usg,za pozno wizyt itp. W koncu dalam sobie spokoj,skoro nikt mi nie daje zyc po mojemu. Pod koniec ciazy dolaczylam do innego tematu,stworzyly go osob rownie zawiedzone wczesniej jak ja. Tu sie lepeij dogadalysmy,kazdy akceptowal swoje wybory,decyzje,ale taki pisanie nie rajcowalo mnie,co jakis czas wpadne cos sie odezwe,raczej na zasadzie,zeby sobie ulzyc i poczytac jak tam inni sobie radz (juz z dziecmi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
ja podobnie jak kolezanki a ktora cie jeszcze wkurza najbardziej?? bo mnie powoli wszystkie, trajkotaja jedna przez druga no rzeź normalnie. juz dawno tam nic nie pisałam bo szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
pakt paktem-na kazdym forum sa zlosliwe pomarancze wiec to wkurza i ja to rozumiem, choc pewnie ktoras z nich obraza inne. ale widzialam ze stworzyly maila i wysylaja swoje zdjecia, spoko jesli mowa o zdjeciach brzuchow ale czytalam ze ktores wysylaja zdjecia ciuszkow!!!paranoja..... a potem "ale masz ladne ciuszki" pisza do siebie ale ciuszki to ciuszki, czym sie tu zachwycac...i potem 3 strony zachwytow nad ciuszkami a zero konrektnych informacji!zeby cos madrego wylapac miedzy zdaniami trzeba siedziec godzine dwie...chyba wszystkie siedza na L4 i sie nudza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie jak kolezanki
Ale przeciez te które obrazaja na codzien pisza na czarno! Nie obrazaja ich dziewczyny z zewnatrz które od czasu do czasu zajrza bo nie są przeciez tak na biezaco! A z tym @ to glupota totalna :) czekaj jak ktoras udostepni wszystkim zdjecia :) wrzuci haslo na forum albo gdzies zdjecia zamiesci :D przeciez one się ledwie znaja!!! Nie wkurza mnie tam żadna konkretnie bo ich nie znam, zagladnelam tam pare razy i wiem że to nie miejsce dla mnie :) wiem że np jedna z nich na innym forum ( na które zagladalam ) obrabiala im tylki a na lipcowkach milutka :D kojarze stamtad mame 6 latki ale to dlatego że ona jest wszędzie :D na kazdy topic niemalze ktory wejde nadzieje się na mame :) tu pewnie też się pojawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam do tego tyle
no wlasnie, nie wiadomo co kto z tym zrobi...a obraza na pewno ktors z nich bo jak ktos z zewnatrz moglby az tak znac historie konkretnej dziewczyny.nie maja odwagi napisac wprost :"sluchaj Ty i Ty wkurza mnie u ciebie to i to"..i juz. na moim poprzednim staraczkowym forum dziewczyna napisala jak chce nazwac syna, nie spodobalo mi sie wiec jej powiedzialam ze nie w moim guscie, i nie przemysli bo imie byl takie ze dzuieci na bank malemu beda dokuczac i je przekrecac.ale napisalam to na czarno a nie jako pomarańcza mialam odwage, bo nie opbrazilam tej dziewczyny-i tak zrobi po swojemu-ale obiektywnie z boku powiedzialam co mysle. a te wariatki nie sa do tego zdolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feerfer
Ja pisałam na takim topiku. Gdy byłyśmy zaaferowane ciążami, było ciekawie i miło. Potem jednak zaczęło się przechwalanie wyjazdami zagranicznymi i domami, nic zresztą wspólnego z dziećmi. Wtedy zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się od początku zrobiłam na czarno bo myślałam że tak trzeba :0 ha ha ha Moja głupota nie zna granic, co to zdjęć brzuszków , mnie też tam nie wpuściły , w sumie nawet nie próbowałam tam wejść bo co mnie obchodzą czyjeś brzuchy????? Tak jakbym swojego nie miała....ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzę czasami na dwa topiki poczytać , ale dziewczyny tam są raczej już ze sobą zżyte i nie za bardzo wpuszczają obcych.. Jest taki temat np starania ciąża 2013..ale bardziej królują tam staraczki... Najbardziej mnie śmieszy jak jakaś dziewczyna pisze że stara się JUŻ od 3 miesięcy i że bez wspomagaczy chyba się jej nie uda... My kobiety jesteśmy śmieszne , najpierw przez jakiś tam czas nie myślimy w ogóle o dziecku ale jak się już zdecydujemy to chciałybyśmy już teraz zaraz zajść w ciąże...a przynajmniej większość tak ma... My z mężem pół roku się staraliśmy ,ale ja nie czułam jakiegoś wielkiego parcia , może gdyby się nam z rok nie udawało to pewnie bym zmieniła nastawienie... A tak przecież samo staranie jest takie przyjemne hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opcjonistka
podczytywałam kiedyś jedno z forum listopadowych mam, było tam kilka dziewczyn, jak się później ujawniłam to się obraziły, że ktoś je podczytuje < a przecież to kafeteria i każdy może wejść > i poszły sobie ponoć na facebook by pisać w osobności - pozostawię bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci szczerze...!
też jakiś czas pisałam w lipcówkach 2013 ale to naprawdę masakra. nie da się nic wtrącić bo zaraz naskok a jak się coś zapytasz to nie odpowiedzą bo piszą tylko ze sobą i fakt mama 6 latki to kobieta bez ambicji bo skoro nie zamierza pracować nigdy w swoim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×