poronienie 7 tydz.....

Proszę o radę w 7-8 tyg byłam u lekarza ale był tylko pęcherzyk brak zarodka a pęcherzyk wyglądała na 6 tydz więc juz było coś nie tak dostałam luteine, zaczęły się plamienia.....krew jest już czerwona. Myślę że już nie ma ratunku dla tej ciąży myślicie że mogę zostać w domu i poronić czy musze jechać do szpitala?? tam pewnie będzie czyszczenie macicy bo wszystkim to robią a ciąża jest młoda myślę że może samo się oczyści jak myślicie???

jak się zacznie samo to zostań w domu/ Jak krwawienie się skończy wizyta i usg żeby sprawdzić ale tu u lekarza niekoniecznie szpital

Ja bym jednak pojechała do szpitala. :( Pozdrawiam.

tylko że u nas pewnie od razu zrobią łyżeczkowania a samoistne poronienie jest lepsze. Szybciej można znowu się starać i to mniejsza ingerencja