Olał mnie :(((

Ech... a miało być tak pięknie :/ Jest ktoś, żeby pocieszyć :D? Tak, żeby po prostu powiedzieć - weź, miej go w głębokim poważaniu i przestań czekać, że jeszcze się odezwie - bo ja się głupia jeszcze łudzę :( (tak, wiem, idiotka)

ja też czekam i czekam i nic.....................

nawet tak brzydko o sobie nie mów! to on jest raczej idiotą.. ale co się dokładnie stało?

up

Aj, wiedziałam, że ktoś się tu znajdzie, zawsze to raźniej :) W sumie u mnie jeszcze nic się nie wydarzyło "poważnego" - miałam tylko poczucie, że może coś z tego być i pierwszy raz tak naprawdę czułam te przysłowiowe "motyle w brzuchu" - a 15 lat już nie mam - a tu taka klapa :/ I to ja pierwsza napisałam, a teraz on już trzeci dzień się nie odzywa, więc staram się nie mieć złudzeń (wiadomość przeczytał na pewno), ale to takie trudne :/ Ech, na studiach nie mogę się przez to skupić nawet ...

niepszeczytał....

olał Cię? olej Jego!!!!!

wiem jak to jest.. hmm myślę, na raze nie masz się co załamywać i sama oceń na spokojnie co czujesz.. poza tym może on nie ma smsów i nie mógł odpisać. poczekaj jeszcze z dzień, dwa i napisz jeszcze raz jeśli chcesz. raz się żyje i nie ma co się zadręczać. a jak nie odpisze to trudno. jak nie ten to inny ;)

Dzięki za pocieszenie ;) Niestety wiem, że przeczytał, bo wiadomość napisałam na facebooku, a tam się pokazuje: wyświetlono tego i tego o godzinie takiej. Kurczę, pomyślałam sobie, że jak nie da znaku życia do środy, to koniec i zaczynam fazę "obrzydzania" sobie go, ale to nie będzie takie proste :/ Ech, tak to mi nikt nie pasował, a tak jak w końcu ktoś, to nic z tego. I tak źle, i tak niedobrze ... :/

aha no to już inna sprawa.. ale myślę że może poczekaj na spokojnie jeszcze te dwa dni... wiem że to trudne, ale może się odezwie. a jeśli nie to jego strata.

Chłopak nie odpowiada mi na smsa już prawie 2 lata. Czy mam u niego jeszcze szansę? xD xD xD

to zależy.. życie pokaże co i jak ;d :*

Ech, no może i racja, poczekam jeszcze parę dni, postaram się zająć w tym czasie myśli czymś innym, a jak nie, to racja, że jego strata a nie moja :) Niech on żałuje, a co! :) Haha, tak sobie teraz myślę, że kiedyś to dopiero ludzie musieli mieć stres, jak przecież tylko listy były i weź tu teraz czekaj, czy odpisze, czy nie ;) Także w sumie nie mamy chyba aż tak źle - o taka refleksja wieczorna :)

tego kwiatu to pół swiatu :) spotyka sie facetów nie wypały i tyle tak juz jest....

ja to jak mnie ktos tak traktuje sobie mowie ,że nie ten to inny...powodzenie mam wiec ...

nie masz 15 lat bo masz 20 ? :D

Ja też tak właśnie starałam sobie mówić, tylko w tym problem, że jestem za granicą, a nie chcę być z kimś spoza Polski, więc tu możliwości znalezienia kogoś mam ograniczone :/ a ten się akurat trafił jeden (jak mi się wydawało) fajny, no ale może akurat wrócę do kraju i tam kogoś napotkam :)

A lat mam jeszcze trochę więcej niż 20 ;)

Kiedyś tu pisałem że czekał z telefonem zawsze pięć dni, to mnie zjechałyście że dziewczyna już zapomni o mnie i tak dalej, ale widać jeśli jest zainteresowana to jeszcze bardziej to ją nakręci. Kiedyś też mi pierwsza dziewczyna napisała smsa a później niby chciała się spotkać ale nie chciało jej się zostać po szkole a mogła tylko między przerwami ale ja nie mogłem

Mnie też olał. A dokładnie 3 tygodnie temu. A był taki cuudowny... Dziś mnie olał kolejny hehe chociaż nic od niego nie oczekiwałam. a za to pisze do mnie namietnie ten co mnei nie intersuje... ehh :/

jakby mu zależało to od razu by zareagował, im szybciej olejesz tym lepiej.

Haha, no to zależy od dziewczyny pewnie, jak zareaguje, gdy nie piszesz - w sumie taki inny ciągle do mnie pisze jakieś teksty typu: co tam, jak tam? i to mnie już akurat troszkę denerwuje (nie jakoś bardzo ;)), no ale tak jak wspomniałam - zależy kto pisze i do kogo pisze :)

blusik - no to możemy sobie podać ręce! Ci, którzy mają pisać, nie piszą, a ci, którzy nie mają - piszą. Pokręcone to wszystko ...