Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematosik

No za cholerę nie mogę pojąć egoizmu matek po 40!

Polecane posty

Gość wypraszszam sobie
prawo miało być wyżej. Ja sądzę też, że niektóre tu za szybko zaczynają z rodzicielstwem, mając 25 lat już kilkuletnie dzieci na utrzymaniu to może im się wydaje wiek 40 na rodzenie za późny. Ja rodziłam 1 dziecko w wieku 30 lat , a w wieku między 20 a 30 wolałam się wyszaleć jak młoda dziewczyna a nie w pieluchach siedzieć.I między 30-a 40 to najlepszy czas na odpowiedzialne rodzicielstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oglądam tego gniota
No ja leżałam w szpitalu z 45(!!) latką, której ratowali czwartą w ciągu dwóch lat ciążę (laska ma 3 dorosłych dzieci). Dla mnie to patologia :o A ona jeszcze płakała w poduszkę, bo jeden z lekarzy poweidział jej, że to niestety trudny wiek na donoszenie ciąży - wyzwała go od gburów i prostaków, a on to powiedział tak normalnie, zwyczajnie, o prostu :o Jak wychdodziłam, poroniła o Idiotka po prsotu, no sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka w
patologia, wiesz co to jest patologia dziecko? no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
pierwsze dziecko urodziłam mając 26 lata drugie mając 38 widzę różnice ale tylko na lepsze mając 38 lat mam więcej cierpliwości mam wiecej czasu dla dzieci bo sytuacje materialna mam stabilna i to co najważniejsze nie czuje sie babcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Patologia to rodzenie dzieci przez gówniary, a nie dorosłe, dojrzałe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiołkowa Mama
Zapominacie ludzie o jednym - to że czlowiek koło 20- 25 roku życia powinien teoretycznie, medycznie, (najlepiej by bylo) urodzić, zostać rodzicem - takie są prawa natury, tak jesteśmy "ułozeni", tak nasze organizmy są zbudowane i zaprojektowane. I to że po 45 roku życia jest czas na menopauzę a nie rodzenie to nie nasz wymysł, tylko PRAWDA. I wystarczy popatrzeć wiem wiem, są wyjatki, ale ile z tych po 40 stce potrafi urodzić naturalnie, w sensie zajść w ciążę? Tylko z pomocą lekarzy, kupy lekatrsw, zastrzyków i wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
a i jeszcze jedno jak bym mogła cofnąć czas to pierwsze dziecko było by w wieku 33 lat bo miała bym więcej czasu dla niego nie musiała bym go podsyłać babci albo opiekunce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
a ile teraz 20 przechodzi poronienie tyle samo co 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech każdy robi co chce. Jeden jest gotów na dziecko w wieku 20 lat a inny w wieku 30 a jeszcze inny w wieku 40. Nie można mierzyć nikogo własną miarą. gosik1970 - odczepcie się może od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Fiołkowa, jeśli juz mamy gadać o medycznych uwarunkowaniach, to biologicznie kobieta powinna rodzić do 35 roku życia, nie do 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od niedawna mieszkam w Niemczech, moj syn chodzi do przedszkola i jestsmy z mezem chyba najmlodszymi rodzicami ( po 29 lat ). Najfajniejszy rodzic jaki przychodzi to 55 letni tata trzylatka, po ktorym wieku nie widac a energia moglby sie podzielic z innymi. Na poczatku troche mnie dziwil wiek tych rodzicow, ale teraz widze, ze starsi rodzice sa nie tylo madrzejsi, ale i bardziej cierpliwi, wyrozumiali, maja na wszytsko czas i wychowanie tych maluchow sprawia im prawdziwia przyjemnosc. W Polsce natomiast mam ciocie, ktora urodzila w wieku 44 lat, typowo z wpadki,... i dziecko odjelo Jej lat, wychowala dziewczynke najlepiej jak umiala i do dzisiaj ma motywacje do pracy np, bo chce dziecku pomoc. Moja mama, mlodsza od swojej siostry o pare lat nie ma nawet polowy tej energii i tego optimizmu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
W wieku 20-25 lat to się studiuje i zdobywa wykształcenie i pierwszą pracę, a nie rodzi dzieci w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o kilku wypadkach, kiedy kobiety po 40 zaliczyły wpadkę, więc niekoniecznie potrzebne jest leczenie i inne wspomaganie. Skoro przeciętna kobieta do 45 lat jest płodna, to chyba posiadanie dziecka w ty wieku nie jest az takie sprzeczne z naturą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiołkowa Mama
cycyrydza - niektórym wcześniej udaje się wiele ułożyć. Ja wyszlam za mąż w wieku 22 lat, urodziłam mając 26, dziecko ma 2.5 a ja jestem w domu, rzuciłam pracę, mam czas dla dziecka, męża i siebie. To dla mnie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Widać,że przeciwniczki ciąż w wieku 40 lat same dojrzałym wiekiem nie grzeszą i pewnie dopiero co odebrały dowód osobisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Albo same zaczęły się bawić w małżeństwo tuż po odebraniu dowodu osobistego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
avent zgadzam się z Twoją wypowiedzią 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
I skoro czas na rodzenie dzieci jest do 25 roku życia wg Ciebie to jakim cudem ja w wieku 34 lat mam jeszcze regularną miesiączkę i w wieku 30 lat urodziłam siłami natury zdrowe dziecko ? No jakim cudem, skoro natura każe do 25 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Jakim cudem mam tyle znajomych, koleżanek, które urodziły dzieci po 30-stce bez żadnego problemu ? I dlaczego większość dziewczyn do 25 roku życia nie wychodzi za mąż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
Fiołkowa Mama i jeszcze napisz że nie jesteś zmęczona tym wszystkim dziecko zaraz urośnie a Ty bez pracy taka gosposia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
I potem w wieku 30-paru czy 40 lat obudzą się te wczesno rodzące mamy że trzeba iść w końcu do pracy, a tu dupa, wykształcenia zero, doświadczenia zero,a kobiety podstarzałej około 40-stki już do pracy nie przyjmą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiołkowa Mama
cycyrydza ano taka prawda, że nie jestem zmęczona no bo nawet jak w nocy mialam wstawac, to moglam w ciągu dnia odespać z dzieckiem - ale nigdy tego nie robilam, bo nie potrzebowalam, taki mi się "egzemplarz trafił" naprawdę niwymagający, jest grzeczny. No cóż mam mówić, tak mi dobrze po prostu...nie znamy się, więc moglabym Ci ściemniać, ale po co :-) A jestem specjalistą w swoim fachu (kształcili mnie w pracy na to stanowisko od 21 do 25 roku życia) i np. dostaję oferty pracy co jakiś czas, tylko póki co z nich nie korzystam - dopóki mały nie pójdzie do przedszkola, nie chcę niani, nie popieram żłobków, jeśli nie ma potrzeby. napisalam Ci tylko że niektorzy dorabiają się szybko, a Ty od razu takie złośliwości. Takie kafe wlasnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
wypraszszam sobie ta która rodzi w wieku 30 lat przeważnie jest po studiach i ma prace do której może wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolor555
Myślę, że to nie nasza sprawa, czy kobieta rodzi w wieku 30 lat czy 40. I nie rozumiem, czemu tu piszecie, że ludzie żyją teraz dłużej- bzdura. Ciągle czytam nowe klepsydry i zazwyczaj pojawiają się tam wpisy o śmierci 40 i 50 parolatków. Ogólnie obserwuję, że coraz młodsi ludzie umierają, więc nie piszcie bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
Tak, same oferty Ci do domu przychodzą, weź się nie ośmieszaj.Żeby dostać ofertę pracy, to trzeba najpierw się o nie postarać, wysłać cv , iśc na rozmowę, a ta ściemnia,że do księżniczki sami przychodzą do domu i się o pracę proszą , no proszę, mam 34 lata prawie i spore doświadczenie w pracy i znam trochę zasady zdobywania pracy.Tak że się nie ośmieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypraszszam sobie
I specjalistą z wyksztłecenia być nie wystarczy, trzeba jeszcze mieć doświadczenie, by kogoś gdzieś przyjęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycyrydza
Fiołkowa Mama żadne złosliwości tylko nie pisz że w wieku 22lat każda morze czegoś sie dorobić chyba garba jeśli rodzice jej nie pomogą bo właśnie w tym wieku to się robi studia a nie ma dobrej pracy i na pewno niema czasu się na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o kobiety po 40, które mają już odchowane dzieci dorosłe, to popieram, że jest to zupełna głupota. kobieta bawiła się w pieluchy, teraz czas na jakiś odpoczynek, rozwijanie siebie, podróże, rozwijanie kwalifikacji, nie wiem :O ale znowu powrót do pieluch? takie kobiety powinny zająć się sobą i swoimi dziećmi..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowiek wolny i niezalezny
Kolor 555 - patrz, a ja widze same klepsydry 75 - 80 kilku latkow.. A i roczniki statystyczne podaja srednia o dobre kilka lat wyzsza niz 10 - 20 lat temu... Ale pewnie to moje przywidzenie... ;P nie rozumiem czemu ktokolwiek mialby mi mowic jak mam zyc... Przeciez on za mnie zycia nie przezyje, nie? Zyjcie pp swojemu i dajcie zyc innym. Nikt wam nie dal moralnego prawa do oceny wyborow innych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dał, dał :O bo jak niektóre kobiety mają skrzywione pojęcia o życiu i wychowywaniu, to trzeba interweniować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×