interpretacja badań hormonalnych

j.w.

To tego mi nie robili chyba.

też miałam robione badania z tym, że anty TPO (płatne!) i TSH. TSH jest w normie do 4,2 więc nie wiem czemu wszyscy sie rucają. owszem, jest na granicy ale wciąż mieści się w grnicach normy na szczeście.

weźcie się zastanówcie co piszecie, bo dziewczyna może mieć poprostu z natury takie tsh a nie że zaraz straszna niedoczynność i leczyć leczyć leczyć bo jak zaciąży to poroni taaa ?? ile z was skończyło endokrynologie ? czy wszystkie takie super doświadczone ???