Jak karmić 8 miesięczne dziecko w czasie podróży???

muszę wybrać się w podróż która mi zajmie zapewne cały dzień. niestety muszę jechać z dzieckiem. Niunia ma 8 miesięcy i już w naszym jadłospisie mamy dużo nowych produktów, dodatkowo karmimy oczywiście mlekiem modyfikowanym. Podaje jej posiłki podgrzane i zastanawiam się jak mam w tak długiej podróży poza domem karmić dziecko. Czy jest jakaś mamusia która mogła by mi poradzić ;)))

a bedziesz sie gdzies zatrzymywac po drodze?

w każdej knajpie, barze, restauracji, podgrzeją Ci wodę do mleka czy obiadek, jeśli poprosisz :)

stacja benzynowa - siusiu.... ;(

wode do mleka wez w takim termoopakowaniu zeby byla ciepla a jesli sie zatrzymasz to najlepiej wez sloik gdzie ktos np w jakims zajezdzie Ci podgrzeje

Często jeździmy w długie trasy z dzieckiem i wodę na mleko mam zawsze w termosie a do samochodu kupiłam podgrzewacz i podgrzewam zupę. Karmie na postojach.

Ja pierwszy raz z dzieckiem w długą podróż wybrałam się, jak miała 3 miesiące - wtedy karmiłam tylko piersią na przystankach. Teraz ma 6 i dieta już bardziej urozmaicona. Robię tak, że albo te inne posiłki dostaje w domu, a wyjeżdżamy o takiej porze, że mam w drodze tylko ostatni posiłek (czyli pierś), a potem spanie. Czyli jedziemy na noc, wyjazd ok. 16-17. Albo, jeśli na dzień, to postój, jedzenie na wierzchu, w restauracji proszę o wrzątek, mam przy sobie podgrzewacz do butelek i tyle. Ważne, żeby sobie wcześniej odsypać, np. mleko czy kaszkę w odpowiedniej ilości, a potem już tylko wodą zalać.

Arszenika, a jaki to podgrzewacz samochodowy? Bo ja mam zwykły i grzeje na postojach. Możesz podlinkować coś?

chcesz mieć trochę czasu dla siebie - zapraszam http://allegro.pl/szczeniece-lata-clifforda-13-plyt-nauka-i-zabawa-i3151127689.html

Termos z wrzątkiem, butelka, kaszka, mm plus kleik. Ja robiłam tak butelka w niej trochę zimnej przegotowanej wody, do niej dolewałam gorącej z termosu a w takich malutkich pudełeczkach miałam odmierzoną ilość kaszki, mleka z kleikiem na odpowiednią ilość wody. I najlepiej dawać dziecku z łyżeczki podczas postoju bo z butelki to dziecko może nie będzie chciało jeść. Jogurcika danonka możesz dać, chrupka, słoiczek obiadkowy odgrzany w podgrzewaczu smaochodowym albo w domu wcześniej odgrzej i wsadź do termosu który trzyma ciepło (zawiń dodatkowo słoiczek czy pojemniczek z podgrznaym obiadkiem w sreberko).

http://allegro.pl/podgrzewacz-samochodowy-canpol-najtaniej-i3135938881.html http://allegro.pl/podgrzewacz-samochodowy-termotorba-sisi-hit-wwa-i3112307814.html Z tym, ze zupę podgrzewam jakieś pół goziny - ale to raptem raz mi się trafił taki posiłek