facet bez auta czy poleciałabys na takiego//

.

nie :P dla mnie facet musi miec auto. sama mam.... a po za tym jak nawet go na auto nie stac to na co go w zyciu bedzie stac? na wyzebranie 5 zl na piwo i siedzenie pod sklepem ?

ja tak, zalezy co ma w glowie. ja nie lubie jeździc samochodami, wole pociagiem, bezpieczniej.

gdyby byl czuly, kochany, nie byl agresywnym psycholem ktory wykorzystywalby finansowo dziewczyne oraz szantazowal emocjonalnie i znecal sie psychicznie i fizycznie nad partnerka

ja mam faceta bez mieszkania, bez samochodu oraz bez prawka :)

nieszczegolnie to wspolczuje :/

nie ma czego - trochę inne rzeczy mają dla mnie znaczenie. mam go zostawić bo nie jarają go samochody? prawka nie ma bo to go nie interesuje - a żadne z nas nie ma potrzeby, żeby jeździć samochodem. mieszkamy w dużym mieście i jeżdżenie po nim autem jest bezsensowne. ja wkrótce pewnie zrobię prawko ale samochodu nie chcę kupować - dla mnie to strata kasy. w rodzinie jest dużo samochodów więc jakbym nawet do czegoś potrzebowała, to zawsze mogę pożyczyć. ogólnie to wolę rower :)

to czy posiada auto lub może i to czy ma minimum 180 cm wzrostu tak to są kryteria panienek które same zapewne nie mają połowy z kobiecych atrybutów za to wymagania że ho ho :D rozumiem że facet inteligentny , przystojny itd. za to bez samochodu klasy minimum Ford Focus to ma sobie strzelic w łeb :D

Moj narzeczony nie ma samochodu i nie jest nieudacznikiem :) Odkladal na wlasne mieszkanie, teraz na nasz slub, jezdzil po swiecie i jest bardzo dobrze wyksztalcony. Trzeba miec nierowno pod sufitem, zeby skreslac faceta bo nie ma samochodu :D