Muszę się zaopiekować 2 dzieci na zawsze... swoje juz mam

Słuchajcie mam 2 swoich dzieci i muszę zaopiekować się 2 dzieci siostry. Dzieci są w wieku: moje 1 rok i 2 lata a siostry 3 i 5 lat. Dzieci siostry zostaną u mnie na pewno do ukończenia 18 roku życia. Moje warunki mieszkaniowe: mieszkanie w bloku 70m, 3 pokoje. Finansowo w miare dobrze. Martwię się jak sobie damy radę w 3 pokojach. Ewentualnie w salonie możemy wstawić nasze małżeńskie łóżko i jakoś ścianką oddzielić aby powstała "nasza mini sypialnia". Nie wiem jak to rozplanować :( salon ma 25 m, pokoje 16m i 12m. Trzy dziewczynki jeden chlopiec.

To tam zrób pokój. Też mi problem. Ludzie w większej ilości mieszkaja.

a czemu musisz sie zaopiekowac? albo podziel albo kucie poprostu lozko typu wersalka czy cos takiego..

a dlaczego taka sytuacja zastniala jesli mozna wiedziec? dacie radę, 3 pokoje to spoko :-)

Ale naprawdę prosze o poważne odpowiedzi. Muszę wychować 4 malych dzieci... chcę im zapewnić dobre warunki.

Ja się wychowałam w mieszkaniu z 2 pokojami. Jeden był mój i siostry, a drugi to salon w którym rodzice spali na rozkładanej wersalce. Jeśli macie możliwość oddzielenia małej części ścianką lub półścianką to tym lepiej - możecie spać w łóżku. Myślę jednak, że nie ma się co śpieszyć - dzieci są na razie małe - kup piętrowe łóżko i póki co mogą żyć w 4 w jednym pokoju.

póki co jest bardzo dobra- dzieci są małe, więc im będzie razniej, a jak podrosną, to poszukacie innego rozwiązania

Na pewno nie bedzie tak zle ja mieszkalam z rodzicami w dwoch przjsciowych pokojach rodzice mieli tzw salon gdzie byla wersalka i telwizor taki pokoj dzienny i nasz maly pokoik gdzie spalam z bratem az on ukonczyl 20 lat i sie wyprowadzil do dziewczyny. Jak masz 3 pokoje to podziel po dwojke dzieci do pokoju a w salonie wy spijcie no bo po co ci stawiac scianke zebys klitek narobila . Po co ci mala sypialnia a reszta salonu to pokoj dzienny czy ewentualnie pokoj dla chlopaka bo nie wiem.

Warunki nie są złe, nie przesadzaj, po dwoje w pokoju, wy w salonie, dobrym ludziom los sprzyja, więc pewnie kiedyś coś pobudujesz:)

Ja też myślę, że na razie spokojnie mogą spać w jednym pokoju, jak podrosną to je rozdzielisz na 2 pokoje i wtedy spać możecie w salonie. Jakbyś miała 2 pokoje to mogłoby być trochę ciasno, ale 3 to żaden problem. Dobrzy z Was ludzie i tak jak ktoś wyżej napisał - być może życie Wam to wynagrodzi.

zrób im jeden pokój jako wspólną sypialnię, a drugi do zabawy. Na razie powinno być ok. W salonie postaw łóżko dla Was, które co rano będziesz składać i dasz radę.

"pobudujesz się" boże co to za nowomowa.

A sprawdź czy nie możesz ubiegać się o statut rodziny zastępczej i dostać jakieś dofinansowanie na większy lokal czy utrzymanie dzieci. Chyba że nie chcecie żeby się to ciągnęło za rodziną...

sprytnych rozwiązań do małych mieszkań z większą ilością lokatorów. Są np, antresole pod które można wstawić biurka lub łóżko, albo łóżko z wysuwanym pod spodem kolejnym łóżkiem (takim jakby materacem na kółkach), a nawet łóżka piętrowe z dodatkowym wysuwanym materacem na kółkach dla trzeciego lokatora. Sprawdź oferty! 3 pokoje to nie tragedia. Trzy dziewczynki w jednym większym pokoju, chłopak sam w najmniejszym, a wy w gościnnym i styka. A póki są małe to cała 4 w jednym większym pokoju, wy w najmniejszym, a gościnny wolny. Na pokrycie kosztów zakupu nowych mebli i rzeczy na start dla 2 dzieci siostry możesz pisać do gminy, kiedy dostaniesz status rodziny zastępczej. To są te meble: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70120551/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80120579/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70161829/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70242086/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90161772/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40161835/ Widzisz? :) Wszytko się da rozwiązać. Szwedziki są w tym dobre.

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00161823/ I pod to też wchodzi materac na kółkach z tej samej serii.

Fantastyczny pomysł, dziewczyny w trójkę w jednym pokoju, a braciszek jak panisko ma cały dla siebie...:o

Nastoletnich chłopców nie powinno się trzymać w pokoju z nastoletnimi dziewczynkami. Jako dzieci mogą być jak najbardziej razem w jednym pokoju, ale w okresie dojrzewania trzeba je rozdzielić. Dziwne, że się tak bulwersujesz, przecież to logiczne.

To nie jest logiczne. Niby co się stanie, jak nastolatki różnej płci będą razem w pokoju? Kiedyś to była norma. Wiadomo, że nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepsze niż trzy nastolatki w jednym pokoju.

Tez uwazam, ze "jedz do ikei" ma racje. Poki co moga spac raze, jak chlopak pojdzie do szkoly moze trzeba bedzie go rozdzielic, bo bedzie musial byc wyspany, miec miejsce do nauki. Zreszta wlasnie w okresie dojrzewania dziewczyny i chlopak powinni byc rozdzieleni. Nie ma sie czemu dziwic i wlasnie ten najmniejszy dac chlopcu.

No bez przesady, zapewne 3 dziewczynki ktore sa jeszcze malutkie moga byc w 1 pokoju. Dziewczyna i chlopak razem jako nastolatki to nie jest dobry pomysl. Dziewczyny sie pzebieraja w swoim towarzystwie, maja okrs czasem cos zaplamia i siebie sie nie wstydza. A chlopak ma poranne erekcje i po co ma byc z siostra w pokoju??? Zeby sie wstydzic?? Skoro jest mozliwosc rozdzielenia.

to jest po prostu mega krępujące dla osób, które dojrzewają, także płciowo (przebieranie się, problemy typu z poceniem, jakies sprawy związane z ciałem). Też uważam, że w okresie nastoletnim dla ich komfortu, płcie powinno się rozdzielić. To że kiedys wszyscy na kupie siedzieli, nie znaczy, że kiedyś było dobrze.

Też widziałam w Ikei rzeczy nawet lepsze niż z wklejonymi tu linkami. Łóżka na górze, na dole biurka właśnie. Albo łóżko pojedyncze na górze, na dole podwójne. Widziałam chyba też opcje potrójnych piętrowych, w każdym razie takie bardzo nowatorskie, proste rozwiązania, zajmujące minimum miejsca.

cale zycie mialm z bratem jeden pokoj i nikomu sie krzywda nie dziala, nie klocilismy sie jak inne rodzenstwa. Jedyny minus to ze sprzatalam codziennie i zrobilam z brata dwuleworecznego kaleke :D

Taaaa, chłopak musi być wyspany... A dziewczyny nie muszą? Ten chłopak wcale nie jest najstarszy. Rodzeństwu przeciwnej płci można kupić łożka z parawanem czy zasłonką i nie będzie problemu z przebieraniem się, plamami z okresu czy poranną erekcją:o

po co? :O jeśli istnieje możliwość by nastoletni chłopak nie mieszkał z nastoletnią siostrą, to czemu im jej nie dać? jak nie istnieje, to co innego.