Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delikatna kobietka

Byłam dzisiaj w Urzędzie pracy i Miejsko-Gminnym ośrodku Pomocy Społecznej

Polecane posty

Gość delikatna kobietka

Mam 22 lata Ukończyłam liceum ogólno-kształcące bez matury Szukam pracy Interesuje mnie praca W eleganckim butiku salonie telefonów komórkowych lub cyfra +. coś w tym stylu oraz w jakimś biurze A co dostałam???? Otóż mówie dostałam skierowanie na pomoc przedszkolną(woźna oddziałowa w ramach robót publiczny które organizuje urząd gminy. Oprócz tego zaproponowali mi też pracę przy kasie w biedronce Dostałam jeszcze oferte pracy sprzątaczki No i staż na stanowisku pomocy kuchennej w restauracji. Opieprzyłam je Że takie coś mi oferują ale chyba coś z tych ofert będę musiała przyjąć. W mopsie byłam, liczyłam że dostanę jakieś pieniądze jak tam pójdę i nic nie dostanę bo muszę im przynieść zaświadczenie o dochodach swoich i rodziców. Oprócz tego staram się o mieszkanie socjalne. Rodzice są w kiepskiej sytuacji finansowo, mieszkamy 4 osób, ja, rodzice i brat w jednym pokoju w dodatku połączonym z kuchnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
w eleganckim butiku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
idź kolorować obrazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj, ja na twoim miejscu przystałabym na pracę w biedronce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna kobietka
Prosiłabym raczej o jakąś poradę. Szukam jakiegoś mieszkania socjalnego i pracy. Muszę jakoś uporządkować to swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna kobietka
Ale praca w biedronce to ciężka praca. Zwłaszcza przy kasie, trzeba się spieszyć, ludzie stoją w kolejce, denerwują się. Wymagania do zarobków moją są minimum 2,5 tysiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproponowali Ci prace a Ty jeszcze wybrzydzasz? W dzisiejszych czasach trzeba sie wszystkiego chwytac. Lepiej siedziec w domu i nic nie robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 100000% racji
trzeba się cenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
Słuchaj ja mam wykształcenie wyższe (licencjat) z administracji i też w biurze nie mogę znaleźć pracy, a w urzędzie to w ogóle koszmar...jak nie masz znajomości, to wy...j. Byłam tylko rok na stażu w biurze. A Ty po ogólniaku, bez matury... to łatwiej w tym sklepie, ale wymagają doświadczenia, najczęściej ok. 2-3 lat, no i pensja najniższa, zwłaszcza w sieciówkach.. Jeżeli chodzi o mieszkanie socjalne, to poczekasz z 8-10 lat... A z MOPSU możesz coś dostać, jak rodzice mają niskie dochody, a jest was czworo w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna kobietka
Tak, tylko że tam byłą jeszcze inna oferta pracy. Praca w biurze Zarobki 2,5 tysiecy miesięcznie Wykształcenie: m.in średnie Praca od 9-17 To nie chciały mi dać skierowania a innej dziewczynie która jest znajomą burmistrza, siostrzenicą dyrektorki urzędu pracy dały skierowanie i dzisiaj ona wróciła z tym skierowaniem i została przyjęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
A ta pomoc przedszkolna to za jakąś kasę, czy za darmo? Jak za kasę to bym wybrała tę ofertę przynajmniej na razie, albo pomoc kuchenną... Do biedronki bym nie poszła, koleżanka pracuje w innym markecie co prawda, ale nie wyrabia. Tylko ona jest samotną matką i nie ma wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
To nie chciały mi dać skierowania a innej dziewczynie która jest znajomą burmistrza, siostrzenicą dyrektorki urzędu pracy dały skierowanie i dzisiaj ona wróciła z tym skierowaniem i została przyjęta. Czyli potwierdza się to, co mówię-tylko znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna kobietka
Dochody moich rodziców Mama - 1200 złotych na 4 osobową rodziny, tylko ojciec u nas zarabia. Jeszcze mama ma zasiłek z urzedu pracy ale nie wiem czy to 625 złotych wlicza się do dochodów rodziców. Ta dziewczyna która dostała tam skierowanie dostała się do pracy a ma tylko średnie i w dodatku nie ma doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgcjcg
nie chciało ci sie uczyć a teraz narzekasz że nie ma odpowiedniej pracy... dobry zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna kobietka
Pomoc przedszkolna to jest z urzędu pracy(środki) w ramach robót publicznych. Praca na 4 miesiące. Pomoc kuchenna - praca na 6 miesięcy, to jest staż. I ta sprzątaczka to już bym nie dała rady :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posciel...
Moze szukaj pracy prezesa firmy? Jaja se robisz? Po ogolniaku bez matury jeszcze miec takie wymagania...ludzie po studiach pracy nie maja a ty wyskakujesz chooj wie z czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie mam matury
Ojciec załatwił mi prace w służbie zdrowia. Pracuję jako rejestratorka. Mojej drugiej siostrze też bez matury, załatwił prace sekretarki w kancelarii prawnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
A sama spróbuj znaleźć staż w jakimś biurze, nie przez urząd pracy, przez ogłoszenia. Na staż zatrudniają bez doświadczenia, gdyż i tak nie oni płacą takiej osobie... Ja już na staż nie mogę niestety, zresztą też chciałabym normalną pracę na umowę, z wynagrodzeniem 1500-2000 to dużo? Mam wykształcenie, nie skończyłam edukacji na podstawówce, a okazuje się, że nauka jest g...o warta właśnie w tych czasach. Jasne, że wolałabym być inżynierem, prawnikiem, albo lekarzem, ale nie każdy rodzi się z umysłem ścisłym i ma tyle kasy, żeby pójść na właściwe studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
A największą moją wadą jest właśnie brak znajomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
w salonach telefonów komórkowych z tego co wiem też po średnim przyjmują, tylko dużo chętnych jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
:D czyli UKŁADY, które tak były wyśmiewane, gdy mówił o nich Kaczyński :D Cała Polska na UKŁADACH stoi od samego dołu do góry i z powrotem. Ja bym poszedł tam bez skierowania i koniec. Gówno by to dało, ale co tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja, ten twoj amant
Nie dawaj się kobieto Walcz o swoje Do biura nie trzeba studiów,przecież wykształcenie średnie w zupelnosci wystarvzy. Moja stara też ma średnie i całe życie w biurze pracowała. Coz to znowu za prestiż praca w biurze? Pracodawcom teraz się w dupach poprzewracalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posciel...
Nie chodzi tylko o studia...ja skonczylam liceum, poszlam do policealnej od razu na dwa kierunki, skonczylam poszlam na trzeci, zrobilam kilka kursow i robie caly czas cos zeby podniesc kwalifikacje...o to chodzi a nie odbebnic liceum i chciec niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja mam takie samo
wykształcenie jak ty a byłam na stażu w urzedzie skarbowym. Wiesz, to załatwiła mi kuzynka. Zaraz Ci powiem, myślałam że tam mogą iść tylko osoby z wykształceniem wyższym typu administracja, ekonomia, prawo i owszem tak jest. Na etat biorą osoby z wyższym wykształceniem, które podchodza do konkursu. Ale na sam staż mogą przyjąć osobe po szkole średniej, tylko po to by nabrała doświadczenia. Byłam tak na stażu ze środków unijnych a kuzyn kuzynki jest tam naczelnikiem i tak sama rozumiesz że zostałam wybrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
Ja chętnie poszłabym na jakieś kursy, myślałam o rachunkowości, spróbować, chociaż jak wspomniałam nie jestem umysłem ścisłym, ale za co? Jak nie mam pracy, nie mam kasy, zatem nie opłacę kursów. Koło się zamyka. A zadłużać się nie będę, bo nie mam gwarancji, że znajdę pracę po podniesieniu kwalifikacji.Z bogatszym wykształceniem od mojego też ludzie są na bezrobociu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja słyszę coś takiego
że ktoś po szkole średniej pracuje w biurze, w dodatku w jakiś urzedach to mi się nóż w kieszeni otwiera. Nawet jeśli jest tak tylko na stażu gdzie dostał się po znajomści. To jest kradzież wobec osób które ukończyły studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie dostalam...
dzis na szkolenie na opiekunke i wyjade do niemiec..2.5 miesiaca kurs-platny a potem zatrudnienie...i baj baj polsko..trzeba zarabiac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja słyszę coś takiego
w urzędzie pracy są kursy dla osób bezrobotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerwerwe
durne prowo... :p ani w mopsie ani w UP zadnej prcy ci nie załatwią, wiec nawet pomoc nauczyciela to teraz luksus. ja mam wyzsze studia i nie moge znalezc nawet sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukającaaaaaaaaaa
U nas są kursy dla osób po 50-tce albo niepełnosprawnych. Dla młodych są, ale na fryzjerkę, florystkę, opiekunkę osób starszych, spawacza. Niestety żaden nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×