Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wzalobie

bol po stracie ojca

Polecane posty

Gość wzalobie

Nie potrafie pozbierac sie po stracie ojca :((byl alkoholikiem, od zawsze byly w domu awantury,... :(w sobote wielkanocna przez moje nerwy poszedl znowu sie upic mimo ze tak sie staral przed tymi swietami .. :(w niedziele przy stole uderzyl mnie w oko , byl pijany.,, zyczylam mu smierci i powiedzialam ze dzien jego pogrzebu bedzie najszczesliwszym dniem jego zycia :( cale swieta wyzywal mnie od najgorszych, balam siw wyjsc z pokoju ze cos mi zrobi.. w srode poszedl w swoj "cug" . Te cugi trawaly nawet do dwoch tygodni, lezal wtedy w piwnicy , dawalo mu sie wodke bo inaczej krzyczal i potrafil w samych majtkach niesamowicie smierdzacy , we wlasnych fekaliach pojsc do sklepu... :(w poniedzialek rano mama zeszla do niego, okazalo sie ze nie zyje :((( w srode byl pogrzeb. Caly czas placze i tak zaluje ze nie potrafilam wtedy docenic tego ze w srodku byl cieplym dobrym czlowiekiem ale choroba go zniszczyla :((( nie wiem jak zyc :((((((( nigdy sobie tego nie wybacze :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzalobie
Dlaczego to tak boli?:((((przeciez zawsze bylo zle :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×