Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość honorata2345

on powiedział ze sie dusimy w tym związku

Polecane posty

Gość honorata2345

Mam rozumieć że skoro takie słowa padają z ust mężczyzny to już koniec i mnie nie kocha...nie myle sie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
chciałam sie tylko upewnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mylisz się
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babiniątko
Najlepiej bez mówienia mu o tym - odłącz się od niego, nic nie daje odpowiedzi na Twoje pytanie jak rozłąka, facet uświadamia sobie, że kocha, gdy kobiety nie ma obok niego. Kilka dni i może wrócić jakby nigdy nic. I do tego żadnych smsów, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna kobieta 2555
Powiem Ci tak ... Byłam z facetem 3 lata udany związek kochałam go nad życie , świata poza nim nie widziałam, a on mi powiedział : Przykro Mi , ale duszę się w tym związku , nie jesteśmy dla siebie , możemy zostać przyajciółmi .Zgodziałam się przez miesiąc byliśmy przyjaciółmi ... a Teraz od roku nie mam z nim kontaktu bo on kontakt urwał ... :( Na Boże Narodzenie, Wielkanoc wysłałam życzenia nawet nie raczył odpisać ;( Przykre to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
Nie jest to takie proste w moim przypadku bo mieszkamy za granicą, więc nie mam dokad pójść tym bardziej ze jest 3 letnie dziecko.Gdyby to wszystko co przezyłam z nim stało sie w Polsce już dawno tak bym zrobiła, przynajmniej po to żeby sprawdzić czy mu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Wyprowadz sie od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o współczujęęęę CI
Smutna Kobieta 2555, współczuję Ci , nie martw się , to świadczy o nim że jest mega idiotą żeby nawet na "głupie życzenia świąteczne " nie odpisać i zerwać kontakt tak bez słowa ; * Trzymaj Się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
on przez ostatni tydzien nawywijał mocno, potem była skrucha, przepraszanie mnie godzinami, mineło zaledwie kilka dni a znów mnie oszukał co odkryłam i pokazałam mu dowód,przyznał sie ale juz w jego zachowaniu był zwrot o 180 stopni.Usłyszałam nagle że nie umie ze mna żyć, ja też nie byłam obojętna wykrzyczałam wszystko co mi leżało i powiedziałam mu tez ze odchodze,mineło kilka minut i on powiedział ze dusimy sie w tym związku a kilka dni temu błagał o wybaczenie...nic z tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Jedz do polski. O co ci chodzi? Nie macie slubu,nic , wolny zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Pewnie ma dosc zycia z toba i dzieckiem. Chce odsapnac,zyc jak singiel. Gowno a nie facet,sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
dodam jeszcze ze jutro mielismy isc na ślub jego brata i zniknął po południu do tej pory nie wrócił do domu, zaczynam tez myslec ze ma kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
on jest niestety moim mężem, ale tak jade do polski, powiedział sam zebym sprawdzila najbliższe loty (zanim jeszcze sama powiedzialam ze wracam).Po kilku minutach jednak powiedzial ze jesli da mi na bilet to juz nie kupi mi butów na jutrzejsze wesele.Powiedzialam wiec ze nie ide na ten ślub, wyszedł z domu i nie wrócił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
nie wiem o co mu chodzi z tym duszeniem, on pracuje ,ja siedze z dzieckiem(od wrzesnia miałam isc do pracy).Mysle ze jednak koleżanka miała racje on chce byc singlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
A pracujesz? Bo moze ma dosc,ze tylko on pracuje. No i zapewne ma kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Mowie tak,bo przerabialam to samo co ty. Tez sie dusil itp itd. Zenada,nie dorosl do bycia ojcem i partnerem. Nudzi go takie zycie,na bank. Nosi go,swedzi. Ale zapewne jak zniknelabys na jakis czas,to skomlalby,ze bez was mu zle. No chyba,ze naprawde opcja osoby trzeciej wchodzi w gre. Sprawdz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
nie pracuje, bo dziecko konczy 3 lata za 2 miesiące i jeszcze go do przedszkola nie chcieli przyjąć.Do pracy mialam pójsc gdy dziecko pojdzie do przedszkola.Ogólnie to poczuł nie raz jak jest sam bo ja przynajmniej 3 razy w roku jestem w polsce i siedze po 2, 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Jak pogodzisz prace z przedszkolem? Ile godzin dziennie bedzie mialo? Wiec on sie znudzil lub ma kogos. Czesto znika z domu? Telefonu pilnuje etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
A ogolnie jak jest miedzy wami? Klocicie sie,sypiacie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, jak postepuje Twoj maz, moze swiadczyc o tym, ze buntuje sie z sobie tylko znanych powodow. Oczywiscie, mozesz spakowac dziecko i siebie i usunac sie z jego zycia, to jest najlatwiejsze. Trudniej jest ogarnac zlosc i sprobowac Go zrozumiec. W zlosci, w czasie klotni mowi sie takie slowa, ktore rania i zamykaja mozliwosc rozmowy. Prosze Cie, zanim go zostawisz sprobuj go spokojnie wysluchac i zrozumiec. Moze sie okazac, ze On ma problemy z ktorymi sobie nie radzi i nie widzi mozliwosci ich rozwiazania. Trudno przewidziec, czy sie dogadacie i czy nadal bedziecie rodzina. Jednak Ty bedziesz wiecej wiedziala, moze Go lepiej zrozumiesz i latwiej Ci bedzie podjac ostateczna decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
ogólnie to jak w każdym związku raz lepiej raz gorzej, wszystko zaczeło sie od poniedz.gdy siedzielismy sobie z niedzieli na poniedzialek w nocy i o 3 w nocy wysłałam go do maca po jedzenie.Wrócił nastepnego dnia o 21.00, najpierw powiedzial ze zatrzymala go policja bo był po drinku.Nastepnego dnia przyznał sie ze przebalował wszystkie pieniadze które miał przy sobie u kolegi, którego spotkał pod makiem,miał wpasc na jednego i pili we 4 .Błagał mnie o wybaczenie tym bardziej ze wywalił kase za która mielismy kupic prezent dziecku i życ do konca tygodnia.Nie mogłam uwierzyc błagał o wybaczenie a ja byłam w szoku.Gdy jakos stłumiłam złosc w sobie wczoraj odkryłam kolejne kłamstwo związane z pozyczką pieniedzy, powiedzialam mu gdy dzis rano wrócił z pracy ale juz mnie zaatakował i zero skruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
taka sytuacja ze nie wrócił zdarzyła sie po raz pierwszy, ale wtedy wien na 100% ze nic nie było zaplanowane, bo to ja go wysyłałam po tego maca a on nie chciał za bardzo i chciał spac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka nie powiem ci
Moze odreagowuje w szczeniacki sposob parenting ;) trudno powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
trudno juz, byłam zbyt łagodna to teraz dostaje po dupie.Za bardzo mu popuscilam gdy walczył o przebaczenie, wziełam go na dystans na chwile to teraz mam, popłynał dalej.Dochodzi juz północ a jego nadal w domu nie ma a Jutro wesele jego brata, robi sie ciekawiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
gdzie to wesele? w knajpie czy w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
w knajpie a co to za różnca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
na emigracji brat robi wesele w knajpie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorata2345
no bo tu cała jego rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×