Myślicie ,że sie podoba temu chłopakowi czy nie koniecznie?

Wiem ,że nie możecie tego na 100 % wiedzieć ,ale tak na podst jego zachowania. Pozaliśmy sie niedawno na uczelni , na takim przedmiocie dodatkowym. I on dość czesto sie dowracał w moja strone i parzył , tzn nie usmiechał sie ani ja sie nie usmiechała do niego tylko tak zerkał kilka razy raz czekaliśmy na wykładowce ,ale go nie było ,wiec wracaliśmy razem . to on zaproponował ,że mnie kawałek podprowadzi w moja strone ( maly kawalek bo mieszkam 5 minut od uczelni) no i mnie troche podprowadził , pytał czym sie zajmuje opocz studiów , cos tam zażartował i potem sie pozegnaliśmy na nastepnych zajeciach siedział przede mna i znowu i sie odwracał pare razy i na mnie patrzył... nie wiem czy to zerkanie moze być przypadkowe , czy jak mam to ocenic? Może dziecinne pytanie ,ale mam dopiero 19 lat i nie znam sie za bardzo na facetach

sorry za literówki

up

up

mam podobną sytuację w pracy podoba mi się chlopak i czasami na mnie zerka próbował coś zagadnąć ale widujemy się tylko w kuchni więc to były tylko takie pojedyncze pytania... Nie uśmiechał się ani ja ale czasami jak koło niego przechodzę to widzę kątem oka że się odwraca poza tym moja koleżanka powiedziała ze się patrzył... :) Nie wiem jak to rozumieć bo się jednak nie uśmiecha a mi też głupio pierwszej się uśmiechnąć może kogoś ma, albo nie jest zainteresowany ehhh

up

uwage wiec jest prawdopowdobienstwo ,że sie mu podobasz ,w ogole to kobieta czuje jak sie podoba facetowi bo takie rzeczy sie wyczuwa, nie koniecznie musi sie uśmiechac , jak ktos czesto czy dlugo sie patrzy tzn ,że jednak chyba nie na każdego zwraca taka uwage

a poza tym ważen jest JAK sie patrzy , jaki to rodzaj wzroku, czasem łątwo to wyczuc

a co jeśli wcześniej zagadywał zwracał uwagę a teraz już mniej?

coś się stało :( wydaje mi się że podobam się jego koledze ale mi podoba się on

może kolega powiedział że mu się podobasz i on nie chce się wtrącać może wcześniej nie wiedział i zagadywał nie wiem