KOREA PÓŁNOCNA!

Koreańczycy z północy również nie są pozbawieni możliwości wyjazdu za granice, jest to tylko w pewnym stopniu ograniczone co jest zrozumiałe ze względu na aktualną sytuacje. x x Nigdy nie spotkałem Koreańczyka z Północy zwiedzającego Kraków. Miałem kontak z Koreańczykami tzn wiedziałem że są ale im nie wolno było po pracy wychodzić gdziekolwiek czy rozmawiac z innymi ludźmi. Pilnowali tego ich milicjanci. Tutaj. W Polsce.

Zamach W dniu 14 marca 2013 r., sprawozdania powierzchniowe z południowo koreańskich źródeł wywiadowczych, że Kim Jong-un został cel zamachu. Próbowano przez "niezadowolonych ludzi wewnątrz Północy" w odpowiedzi na obniżanie Reconnaissance Generalnego Urzędu reżyser Kim Yong-chol w listopadzie 2012 roku. Według anonimowego źródła wywiadu była próba w centrum Phenianu i spowodowały strzelaniny. Degradacja była spowodowana wewnętrzną walką o władzę między frakcjami rządu. Nie był również plotka o zamachu w 2012, podczas gdy Kim Jong-un odwiedził Chiny. Stany Zjednoczone urzędnicy twierdzili, że plotki nie miał słuszność. http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://en.wikipedia.org/wiki/Kim_Jong-un&prev=/search%3Fq%3Dhttp://en.wikipedia.org/wiki/Kim_Jong-un%26hl%3Dpl%26biw%3D1280%26bih%3D674&sa=X&ei=HVJpUZylGaKS4ATc5oFo&ved=0CEMQ7gEwAA

W Korei Północnej nie istniej coś takiego jak sklep (oprócz dwóch pokazowych miast). W całym kraju wszystko jest na przydział. Tylko i wyłacznie. Jest troche "sklepów spożywczych" ale w nich nie płaci się pieniędzmi i dostaje się wszystko na przydział (kartki). I tak jest od zawsze.

do tylko Nie chce mi się rozmawiać z ludźmi, którzy historię mają za nic i są jak postacie z Orwella. Komunizm został wprowadzony w Korei siłą, przy "bratniej" pomocy sowieckiej. Nie jest wyborem Koreańczyków, że żyją w takim systemie. Co do blokady ekonomicznej, to jest to argument bzdurny. Nikt Korei Północnej nie zabrania prowadzenia racjonalnej gospodarki rolnej i rynku produktów żywnościowych we własnym kraju. Po prostu jak się wprowadziło kołchozy, to się potem ma nędzę i głód. To samo było w Sowietach, które MUSIAŁY sprowadzać żywność!!! W takich krajach pieniądze idą na armię i bezpiekę, na resztę zawsze brakuje. I jeszcze jedno. Jak pogodzić fakt, że Północ jest zacofana cywilizacyjnie, gdy Południe jest krajem przodującym w skali globalnej??? Jak to jest? "Amerykańska niewola" sprzyja wysokiej stopie życiowej, natomiast marksistowski raj doprowadza do nędzy. Sowiety upadły z tego samego powodu. Przegrały ekonomicznie z lepszym, efektywniejszym systemem gospodarczym. Ręce opadają, że takie oczywiste sprawy trzeba tłumaczyć 20 lat po upadku komunizmu. Chiny by nie upaść, wprowadziły elementy gospodarki kapitalistycznej, czyli de facto przekreśliły marksizm. x trend dzięki przeczytam

I jeszcze jedna uwaga. W latach 80 nie było w Korei czegoś takiego jak głód... :D Też mi osiągnięcie :D Przecież to jest śmieszne! No i co z tego? W USA głodu nie było od czasu kryzysu lat 30, którego najgorszy czas trwał raptem lat 3 - 4? Stuknij się w łeb. Jedzenie to rzecz podstawowa. Ja się pytam, gdzie są samochody, komputery, wycieczki zagraniczne i tak dalej??? Gdzie to jest w Korei Północnej? Co ty masz ludzi za idiotów? Kto ma dostęp do takich dóbr? Kto poza partyjną elitą??? Co ty chcesz ludziom wcisnąć, że tak dobrze być Koreańczykiem na Północy? NIE! Lepiej być tym na Południu, pomimo wszelkich problemów charakterystycznych dla gospodarki kapitalistycznej.

swiat powinien przestac, terrorystami są nie ci, którzy we WŁASNYM kraju chcą mieć WŁASNY niezależny ustrój, tylko ci, którzy chcą zmusić kraj do porzucenia niezależnego ustroju i podporządkowania się. A świat powinien zacząć normalnie traktować KRLD i pozwolić się krajowi normalnie rozwijać. A z tych bzdur o zamachach już nawet żal komentować. I Kim Dzong Un wielokrotnie pokazywał się publicznie pod koniec marca więc te żałosne teorie są już nieaktualne.

jak podaje Wikipedia 'Od lipca 2002 roku Korea Północna rozpoczęła eksperyment z kapitalizmem w Przemysłowym Regionie Kaesng, tuż przy granicy z Południem. Niewielka liczba innych obszarów została określona jako Regiony Specjalne, między innymi Siniju niedaleko granicy z Chinami.' I teraz , gdy rząd KRLD nakazał zamknąć ten rejon Kaesng to jednoznacznie strzelił sobie w stopę , jak powiedziała pani Prezydent Koreii Południowej , już nikt nigdy nie zainwestuje pieniędzy w KRLD , nie sądzę aby Kim Jong-Un był taki głupi , zamknięcie Kaesng zrobili starzy generałowie , którzy chcą rozliczenia Północ z Południem i wyślą młodych ludzi na śmierć aby walczyli z USA i Japonią jak kamikadze

A świat powinien zacząć normalnie traktować KRLD i pozwolić się krajowi normalnie rozwijać. x x Jak tylko oni zaczną się normalnie zachowywac to świat też będzie ich normalnie traktować.

"A świat powinien zacząć normalnie traktować KRLD i pozwolić się krajowi normalnie rozwijać." Oni sobie moga robic co tylko chca czcic biale myszki i smerfy. Ogolnie swiat to chuja obchodzi, ale jesli sadzisz ze kr moze RZADAC darmowego zarcia bo w innym przypadku wystrzela swoje nuklearne atrapy to albo jestes pierdolniety albo kim to twoj wuj ze strony ciotecznej babki. SWIAT to nie caritas kazdy kraj produkuje dla siebie zarcie. Albo wymienia sie czyms innym a czym wymienic sie moze kr? zelastwem z czasow stalina czy rzekomym plutonem/uranem ktory podobno maja. Bo nic innego w tym kraju nie maja.

Co do uwag Szatyna, na temat zachowania Koreańczyków z Północy w Polsce, pełna zgoda. Znam identyczne relacje, od ludzi, którzy mieli z nimi styczność w latach 80 i 90. x trend Hmmm... Czyli do końca nie wiadomo. Jednak wszystko wskazuje na to, że walka frakcyjna jest bardzo ostra i trudno się temu dziwić. Mnie się wydaje, że młody Kim gra teraz na potrzeby swojej wewnętrznej pozycji. Myślę też, że poza jego młodym wiekiem, starym generałom, pewnie się nie podobają jego prozachodnie gusta. W ich oczach to wręcz zakrawa na zdradę ideologiczną, sprzeniewierzenie się linii dziadka i ojca. x to tylko :D idź już do ambasady KRLD i pobierz przysługujące ci zniżki na wyjazd do tego WOLNEGO KRAJU. I jeszcze raz ci powtarzam, że historię masz za nic, bo ten biedny koreański chłop u schyłku lat 40, wcale się nie prosił o komunizm. Nie wiedział nawet co to jest. Po prostu przyszedł Kim z sowieckimi doradcami, sprzętem, bezpieką i pieniędzmi i poparcie politycznym i zrobił komunizm. Jesteś w stanie to pojąć? Nie pojmujesz, że nikt tego sobie sam tam na plecy nie włożył? I wytłumacz mi koniecznie, czemu to południe takie bogate i cywilizacyjnie rozwinięte??? No pytam się! Jak nie umiesz na to rzetelnie odpowiedzieć, to wyjeżdżaj na stałe do Kima i się zorientuj.

ogolnie z chwila gdy Un przejal wladze mialem lekka nadzieje ze cos sie w tym kraju zmieni. Podobno studiowal za granica wiec jakies rozeznanie mial jak swiat teraz wyglada. Ale okazuje sie ze on jest jeszcze bardziej pieprzniety niz dziadek i ojciec razem wzieci.

no , nie zupełnie , na terenie KRLD jest bardzo dużo surowca i bogactw naturalnych, KRLD w 2009 roku sprzedała ponad 2 tony złota, posiadają ogromne ilości miedzi, wolfram , kobalt , platynę , i inne , firmy brytyjskie , rosyjskie , chińskie od kilku lat przekopują góry w poszukiwaniu cennych surowców , a co ma z tego obywatel KRLD ? złota nie da się zjeść !

do tylko Przyznam, że ja bym się chętnie z tobą spotkał i porozmawiał. Interesują mnie ludzie o tak wypaczonym poglądzie na rzeczywistość. Jednak rozmowa twarzą w twarz, to zupełnie inna jakość kontaktu. Ciekawisz mnie, kim jesteś, dlaczego tak nie lubisz prawdy i czemu nie imponuje ci gigantyczny postęp jaki zrobili Koreańczycy z Południa, tylko regres, zacofanie, bylejakość, która dotyka Północ? W jakiś sposób fascynują mnie takie osoby jak TY

aha czyli rosja w spolce z chinami ich ograbiaja a placic maja stany francja i anglia? no no dobry uklad.

a odnośnie osoby Kim Jong-Un , u Helwetów przebywał do 15 roku życia, więc jakby szkołę podstawową zaliczył i liznął o gimnazjum , nie można tego wyczynu nazwać nawet studiowaniem

trend Obywatel KRLD, nie jest w ogóle brany pod uwagę, chyba, że jako żołnierz i niewolnik. Idea Kimów jest taka: utrzymać władzę w oparciu o dotychczasowe założenia ustrojowe i ideologiczne. Problem zaczął się po upadku Sowietów, gdy skończyła się darmowa pomoc, bo skończył się ideologiczny i polityczny interes Moskwy. Stąd wziął się głód lat 90. Jest to podobne do sytuacji Kuby, przy zachowaniu wszelkich proporcji. Zatem, skoro nie da się rządzić po staremu, trzeba coś wykombinować. Metoda chińska ze względów historycznych, ideologicznych, jest wciąż odrzucana. Być może młody Kim jest jej zwolennikiem, ale starzy generałowie, działacze partyjni boją się tego, bo lękają się rozszczelnienia systemu i utraty władzy. Trzeba pamiętać, że o ile w Chinach komunizm został zainstalowany przez autentycznie chińską partię komunistyczną, niezależną od Moskwy, to w Korei komunizm był czymś importowanym. To niesie ze sobą określone konsekwencje w sposobie myślenia partyjnych elit i praktyki rządzenia. Trzeba też podkreślić, że w Chinach rządy po upadku Mao, mają charakter bardziej kolegialny, gdy w Korei jest to dyktat jednego człowieka, rodziny i bardzo wąskiej elity.

jedną nogą w rowie Nie rozmawiałam z tobą i nie zamierzam tego zresztą robić bo znam ten typ ludzi jaki reprezentujesz(fanatyczny komunofob) i wiem, że taka dyskusja nie ma sensu. Historię doceniam, a historia Korei w szczególności leży w moim zainteresowaniu. Z tym, że tu mowa o prawdziwej historii a nie twojej antykomunistycznej wersji. KRLD została utworzona w radzieckiej strefie okupacyjnej po wyzwoleniu od Japonii tak jak RK w amerykańskiej z tą różnicą, że potem KRLD stała się suwerennym, niezależnym od żadnych mocarstw czy to socjalistycznych czy nie państwem a RK stała się amerykańskim poddanym. KRLD wielokrotnie okazywała, że ZSRR nie ma na nią wpływu, wielokrotnie wkurzyła ZSRR swoim brakiem poddaństwa. RK zawsze była posłuszna USA jak grzeczny piesek. To w KRLD postąpiono zgodnie z wolą ludzi, na terenie KRLD zachowano komitety ludowe, które utworzyły się wcześniej na terenie całego kraju. Na terenie RK brutalnie je zlikwidowano i mordowano ludzi będących przeciw nowej władzy składającej się głównie z posłusznych USA byłych kolaborantów z japonią - w KRLD tacy ludzie nie otrzyamli żadnych stanowisk. KRLD ma swoją własną, niezależną ideologię, w skrócie można na ten temat poczytać choćby na stronie ambasady KRLD, ale to bardzo w skrócie. Ideologia i system KRLD nie mają nic wspólnego z żadnym innym państwem. System KRLD świetnie się sprawdzał i była ona dużo lepiej rozwiniętym krajem niż kapitalistyczna RK. Tylko kiedy KRLD dotknęły poważne kataklizmy naturalne podczas kiedy tylko 15% ziem nadaje się pod uprawe, odcięto Ją od prawie każdej możliwości współpracy z innymi krajami, ZMUSZONO ją do zwiększenia wydatków na zbrojenia regularnie Jej grożąc to naprawdę należy mieć dla tego Kraju dużo podziwu jak dobrze poradził sobie w takich warunkach a amerykańskim zbrodniom należy się najwyższe potępienie. Gdyby USA znalazło się dokładnie w takiej sytuacji jak KRLD to upadłoby nim ktokolwiek by się obejrzał. Dla kontrastu RK była celowo dotowana i wspomagana przez USA i nie tylko, dawano jej wszelkie udogodnienia aby tylko USA mogło wdrukować w móżdżki ludzi jak co niektórzy tutaj, że kapitalizm jest lepszy niż socjalizm. Każdy średnio rozgarnięty powinien rozumieć czym naprawdę jest spowodowana różnica w rozwoju gospodarczym między KRLD a RK a nie jest to bynajmniej wyższość systemu RK nad KRLD. Nie mogę uwierzyć, że to pranie mózgów u niektórych zaszło aż tak daleko... Napisałam, że w latach 80tych nie było głodu w odpowiedzi na zarzut, że był. Jak już mówiłam aktualnie Korei Północnej nie jest łatwo, ale jakie są przyczyny też już pisałam. Przeraża mnie tępota i oporność niektórych... To tyle ode mnie, widzę, że pisanie tu nie ma sensu, przykre...

Antykomunizm czy jak to sobie nazywasz komunofobia (może i słusznie bo ja się komunizmu bałem od dziecka, bo dość ofiar Polska i osobiście moja rodzina poniosła z rąk komunistów) to rzecz szlachetna, bo wymierzona w czyste zło jakim jest komunizm. Te tak zwane komitety ludowe w praktyce stały się agenturą komunistyczną. Fakt, KRLD była w znacznym stopniu niezależna od Moskwy, co nie zmienia faktu, że powstała niejako na sowieckiej licencji i brała udział w realizacji strategicznych celów Moskwy. I to co najważniejsze czyli skutki. No powiedz mi dlaczego to zniewolone południe jest tak potężne gospodarczo i militarnie, gdy północ nie jest w stanie wyprodukować samodzielnie nawet takiego autka jak syrena??? Może dla ciebie zaawansowanie techniczne i cywilizacyjne nie ma znaczenia, ale dla większości ludzi to jednak sprawy ważne, nie mówiąc o tym, że decydujące w konfrontacji politycznej. Czemu, ach czemu ludzie wyjeżdżają do USA, a nie uciekali masowo do Sowietów, Chin, Korei, Albanii i tak dalej???????????????????????????????????? No czemu? Ludzie chcą mieć samochody, wakacje, rozrywki i to im ewentualnie może zapewnić kapitalizm. Komunizm co najwyżej da coś do zjedzenia i jakieś rzeczy z przydziału dla lojalnych. Co to ja PRLu nie pamiętam? :D Gdy byłem chłopcem to tak mi było żal i smutno, że mogę sobie tylko popatrzeć na filmie na atrakcyjne samochody, że mojemu ojcu komunistyczne państwo zabrało owoce jego pracy, że żyję w więzieniu.

Jeśli kapitalizm nie jest "lepszy", powiedzmy efektywniejszy niż socjalizm, to powiedz mi, czemu do ciężkiej cholery żaden z komunistycznych krajów nie był w stanie wyprodukować czegoś tak pięknego jak porsche 911? To wbrew pozorom nie jest pytanie głupie. Bo w tym porsche zawiera się i piękno, którego komunizm nie potrzebuje i pewna doza wolności jednostki, bo komunizm nie wyda ani grosza na coś, co nie nadaje się do celów militarnych, albo prostych użytkowych. W konsekwencji komunizm ładuje swoje środki, możliwości bardzo jednostronnie, tylko w armię i bezpiekę. Tymczasem urok zachodniej cywilizacji błyszczy w lakierze porsche, nawet prostych fiatów, które potem na licencji tłukli Rosjanie, Polacy, aż do maksymalnego zużycia maszyn. Po prostu w komunizmie nie miałbym nawet tego prostego ale trochę ekscentrycznego samochodu jaki mam. Nie miałbym płyt Zeppelinów, nie miałbym książek Goetla, Ossendowskiego (zacny antykomunista :D), nie miałbym ubrań, które mi się podobają. Wyglądałbym mniej więcej jak Koreańczyk z północy, a tego ja i miliony ludzi nie chcemy. Wolim jak ci niewolnicy z południa, którzy otrzymali od USA dużą pomoc i potrafili z niej skorzystać. Bo nie rzecz w samych pieniądzach, ale w tym, że z kiepskich hyundaiów w latach 70, rozwinęli tak swoją myśli techniczną, że nawet wypierają japoński przemysł motoryzacyjny, nie mówiąc o amerykańskim. Może porozmawiamy o północno koreańskim przemyśle motoryzacyjnym? ;) Ale ja rozumiem, że dla ciebie osiągnięcia myśli technicznej i organizacyjnej nie robią żadnego wrażenia. Ty wolisz ideę :D

a tymczasem KRLD już się szykuje do świętowania z okazji 101 rocznicy urodzin 'ojca narodu KRLD' z pieśnią na ustach 'zwycięstwo' i pieśń będzie o potędze KRLD , nie wkopiuję tu tych nut ale być może jest jakiś muzyk znający nuty , który potrafi zagrać http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=ko&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.uriminzokkiri.com%2F http://www.uriminzokkiri.com/index.php?ptype=gisa1&no=68396

tu powinno dać się otworzyć http://www.uriminzokkiri.com/index.php?ptype=gisa1&no=68396

Nie wiem po co ja to jeszcze piszę, ale... po raz kolejny utwierdzam się w tym, że dyskusja z tobą nie ma sensu. Albo w ogóle nie przeczytałeś tego co napisałam albo twoi ukochani amerykanie swą wszechobecną propagandą zrobili ci już z mózgu taką antykomunistyczną papkę, że żadne argumenty do ciebie nie dotrą... albo i to i to :) Dodatkowo nie mówimy o PRLu(który większość znanych mi, dobrze pamiętających go ludzi nawiasem mówiąc wspomina całkiem nieźle) tylko o KRLD. I zresztą w zamierzeniu nie mieliśmy też mówić o tych sprawach dotyczących KRLD, o których potem niektórym mózgi przesiąknięte propagandą mającą na celu wzbudzić nienawiść do tego Kraju kazały krzyczeć, ale już trudno... Ani nie byłeś w KRLD, ani nie rozmawiałeś z żadnym obywatelem tego Kraju. Ani nie rozumiesz tego Kraju ani nie starasz się go zrozumieć co wcale nie byłoby takie trudne gdyby przez chwile obiektywnie przyjrzeć się faktom. Próbujesz zakłamywać Jego historię i to w bezczelny sposób. KRLD jest dzielnym i wspaniałym Krajem. To wprost niewyobrażalne. Mocarstwa takie jak USA robią wszystko żeby zniszczyć ten kraj, planowali sobie upadek KRLD już wiele, wiele lat temu a KRLD cały czas istnieje. Może nie jest lekko(choć bajki pt "straszne rzeczy w KRLD" jakie często pojawiają się w mediach są godne pożałowania), ale KRLD dzielnie idzie na przód przezwyciężając trudności i nie dając się złamać Ameryce. Lepiej zginąć walcząc niż żyć na kolanach... Na koniec jeszcze polecam ci to: http://www.youtube.com/watch?v=jGxbOVscHPs I szkoda moich nerwów na czytanie bzdur, które wypisujesz, więc... Żegnam.

czy nikt z was nic nie wie co sie dzieje w korei??autorko jak bylas w korei wszyscy sie usmiechali i byli mili ze strachu przed zeslaniem do obozow pracy Ty w ogole masz jakiekolwiek pojecie co sie tam wyprawia?jak nie poszukaj w necie wywiadow z tmi ktorym udalo sie uciec : dzieci w obozach glod doswiadczenia na lodziach mordowane cale rodziny wymyslne tortury zeby dosta sie do obozu wystarczy ze nie zalozysz znaczka partii itp glupoty jezeli to dla ciebie szczesliwy kraj to jestes tepa dzida tym ludzia ktos musi pomoc ktos musi ich uwolnic od tego zjeba i mysle ze jedyna szansa dla nich jest USA taka prawda.pomysl nastepnym raze zanim cos napiszesz bo naprawde pierdolisz jakbys miala nierowno pod sufitem.

czajnik w kropki, to mnie rozbawiłeś. Ty za to wiesz co się dzieję w Korei? Bo obejrzałeś kilka propagandowych pseudo-dokumencików mających ją oczernić i posłuchałeś w nich gadania kilku płatnych zdrajców, którzy pajacują za amerykańskie pieniądze i niekiedy opowiadają tak niewiarygodne bzdury, że średnio rozgarnięta osoba mająca podstawową wiedzę powinna się zorientować, że coś jest z tym nie tak. To samo jeśli chodzi o tekstowe wersje tych rewelacji. Nic nie wiesz kochany, widzę, że gubisz się nawet w propagandzie pod której wpływem jesteś ;) I myślisz może, że ja tych wszystkich dokumencików anty-KRLD nie widziałam? Specjalnie starałam się obejrzeć wszystkie tego typu produkcje i przeczytać książki myślę, że bardzo trudno ci będzie znaleźć coś czego nie obejrzałam lub nie przeczytałam. Z tym, że pochodzące z takich źródeł rewelacje przeważnie z prawdą nic wspólnego nie mają :) tyle ode mnie dla ciebie. To dla trendMaxa: http://www.youtube.com/watch?v=c0Cy5Y2xPf0 No i teraz naprawdę kończę pisanie tutaj, poziom pralności mózgów niektórych moich rodaków jest dla mnie bardzo przykry...

W ostatecznym rachunku nie ważne, czy to PRL (przy wszelkich istotnych różnicach skali i okoliczności) czy KRLD, bo to ta sama licencja - sowiecka wdrożona w konkretnych warunkach. W Polsce wyszło tak, w Korei inaczej, bo inne warunki. Polak już się otarł o komunizm, więc trzeba mu było to inaczej podać. Zatem by ocenić sytuację Korei Północnej, nie muszę nawet znać jej specyfiki, chociaż znam ją, bo się tym interesuję od ponad 20 lat. Wystarczy wiedza o komunizmie sowieckim, reszta krajów to mniej lub bardziej wierne kopie. Akurat Korea doskonale skopiowała i ulepszyła model stalinowski, do którego TY, być może wzdychasz. O USA. Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że to mocarstwo ma swoje interesy i często realizuje je bezwzględnie. Także Polska padała ofiarą arbitralnych decyzji Waszyngtonu - Teheran - Jałta - Poczdam. Ja nawet wiem, że żołnierze amerykańscy dopuszczali się haniebnych zbrodni na cywilach i to po stronie południowej. Ja to wiem! Ale to nie zmienia prostego faktu, że komunizm jest niewydolny ekonomicznie. Natomiast system ekonomiczny, polityczny panujący w USA nie wymaga od krajów uzależnionych/podbitych/zaprzyjaźnionych konstruowania zamkniętego państwa, wręcz odwrotnie. Co do tego, że Południe otrzymało pomoc od USA, natomiast Północ nie. No trudno, żeby USA pomagało swojemu wrogowi. Moskwa też nie pomagała Południu, prawda? :D I dalej. Co się z tą pomocą stało? Jak Południe rozwinęło się dzięki niej, a jak Północ? Przecież na początku tej historii, to Północ była bogatsza, chociaż też oczywiście wynędzniała po potwornej okupacji japońskiej. GDZIE SIĘ ŻYJE LEPIEJ, WYGODNIEJ, W WIĘKSZEJ WOLNOŚCI (wolność podróżowania!)? ODPOWIEDZ NA TO PYTANIE ;) a nie opowiadaj o uśmiechniętych ludziach. Zatem może lepiej było oddać się USA także Północy, aby mieć podobny poziom życia? Jakiś błąd w moim rozumowaniu? ;) Jakoś Japonia (oczywiście punkt startowy zupełnie inny - kraj zamożniejszy) pod rządami USA po 30 latach zapędziła amerykański przemysł motoryzacyjny i elektroniczny w kozi róg, mimo, że okupowani, uzależnieni :D A teraz West Germany i DDR ;) Poziom życia DDR i KRLD drastycznie różny, chociaż ten sam system, ale inna jego realizacja i punkt startowy. Jednak w porównaniu z West Germany, to było byle co. No powiedzmy sobie szczerze, kto by chciał jeździć trabantem, jakby mógł golfem (pomijam hobbystów)? Po co słuchać nudnego Honeckera, jak można Modern Talking ;) no dobra Neny, Kraftwerk i czasem Brandta w TV? Chcesz mi wmówić, że kraje oparte na marksistowskiej ekonomii, które nie potrafią same siebie wyżywić (sprawdź sobie ile zboża co roku Sowiecie sprowadzali! koniecznie!), wyprodukować ładnych rzeczy, które ograniczają swoim obywatelom swobodę podróżowania, wyznawanych poglądów są atrakcyjnym miejscem do życia? ;) Ty na poważnie :) No powiedz! :D Albo coś z TOBĄ jest nie teges, albo z tymi setkami tysięcy Niemców, którzy od samego początku uciekali do West Germany, okupowanych przez straszne USA ;) Albo z milionami Polaków, Czechów, Węgrów, Rumunów, Kubańczyków, Rosjan, Ukraińców... Czyżby te miliony ludzi się myliło? ;) I na tej samej zasadzie jest z Koreą. To po prostu (nawet jeśli pominąć zbrodniczość tego systemu) nudne i smutne miejsce do życia. Ciągle trzeba chodzić na te parady, słuchać nudnych przemówień, zamiast głupiego Gangam Style ;) I na dodatek żadnych szans na podróż, choćby do Polski, chociaż TY jak zrozumiałem tam byłaś :D No powiedz, co poza dumą z niezależnego dziadostwa jest w tym kraju? ;) Przeciętny obywatel może sobie kupić samochód? Pojechać na wycieczkę poza granice kraju? NIE IŚĆ NA PARADĘ z okazji jakiegoś tam święta, jeśli mu się nie chce? ;) No może, czy nie może? ;) No powiedz moja TY Młoda Komunistko ;) x Zasadnicze pytanie: po co taki system, który ma takie ograniczenia? Czemu to służy? Kto na tym zyskuje? Skoro przeciętny człowiek żyje gorzej niż jego rodak za południową granicą? x Co do PRLu i tego, że bywa ciepło wspominany. A jakże. Moje dzieciństwo w nim upłynęło i też mam fajne wspomnienia, co nie zmienia, że był to system wyniszczający gospodarczo i moralnie, zainstalowany na siłę i wbrew narodowi tak jak w Korei, obcy kulturowo, tak jak w Korei i przywieziony przez emisariuszy z Moskwy. x ergo niedobrze jest być wyzwalanym przez Rosjan :D

Wojny nie będzie. Wojna zacznie się dopiero wtedy kiedy narody będą głodne. Do chwili gdy są nasycone zamiar wojny zostanie odłożony na kiedy indziej.

Moja mama powiedziała : Putin powie "da" to będzie wojna Putin powie "niet" nie będzie wojny.

.

jedną nogą w rowie obawiam się najgorszego , że jednak Kim Jong Un nie żyje i ten ZAMACH w dniu 14 marca tego roku był jednak udany , być może Kim Jong-Un jednak gdzieś w jakimś rowie leży pijany ponieważ lubi wypić i imprezować ale od dwóch tygodni jego nikt nie widział żywego , ciekawy jestem co zrobili starzy generałowie z jego piękną żoną Ri Sol-Jo i z ich córeczką ? Jednak popatrz, chyba jednak to zaczyna się potwierdzać , że starzy generałowie teraz rządzą KRLD ' Kim Dzong Un od dwóch tygodni nie pojawia się publicznie' http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kim-dzong-un-od-dwoch-tygodni-nie-pojawia-sie-publ,1,5467269,wiadomosc.html A MOGŁO BYĆ INACZEJ DLA KRLD , sami sobie syrzelili w stopę .