Czemu nowobogaccy nie mają w domach gazu i ogrzewają je prądem?

Czyżby to był swoisty drogi szpan?

???

Widocznie mają za dużo pieniędzy i nie wiedzą na co wydać :)

widocznie nie wasza sprawa:)

bo tam gdzie mieszkam nie ma gazu:P

Czyli na zabitej dechami wiosce

Bo tak jest bezpieczniej....

bo gaz jest jeszcze droższy.... dzięki tuskopolszewikom taka znajoma ostatnio się zaliła że nie ma za co zapłacić za gaz.... bo jej przyszło gdzies ok 1500

Nie tylko prądem można ogrzewać dom. Jest także paliwo stałe tzn. węgiel czy koks, a także płynne. Poza tym bez gazu jest bezpieczniej. Teraz w nowych budynkach wielorodzinnych nie ma gazu.

sami nie pali, ogrzewaja mieszkania energia elektryczna

1500 zł? Ja mam 200m2 dom i w najzimniejszym okresie, kiedy najwięcej się grzeje, to rachunek wynosi ok. 700-800 zł...

ogrzewanie podłogowe to hit wśród burżuazji

w kosmos ale nie boją się, że tysiące kabli i bakelków z napięciem tworzy zajebiste pole elektromagnetyczne dlatego chorują częściej na migreny i inne dziwne wynalazki

jak udowodnisz ten związek migreny z pradem to ci nobla dadza. musze cie jednak rozczarowac nobla nie bedzie bo jak nie zamkniesz obwodu to tam zaden prad nie plynie. mozesz miec tysiac kabelkow dopoki nie podlaczysz odbiornika albo czyms innym nie zamkniesz obwodu prad nie rpzeplywa.