Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęsliwaaaaaaa

muszę wytrzymać

Polecane posty

Gość nieszczęsliwaaaaaaa

zakonczylam znajomosc, ja sie zakochalam, on chcial tylko seksu Dodatkowo, okazalo sie, ze ma dziewczyne :( Jak powiedzialam, ze to koniec to on zaczal sie oburzac i stwierdzil, ze on sie nie zgadza (haha co za tupet) Trzymajcie za mnie kciuki, zebym wytrwala Bo czuje, ze bedzie probowal sztuczek Nie chodzi o to, ze mu ulegne, bo nie ulegne Ale boje sie, ze to mnie wykonczy, ze bedzie cholernie ciezko :( Jak sobie radzic w takich stytuacjach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ombeline
bedzie ciezko[czesc latwiej chyb rzuci fajki:P ale musisz wytrzymac bo cie to zniszczy. wiem co mowie bedziesz wrakiem czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nieszczęśliwa
ale szczęśliwa dasz radę jest ciężko powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
wiem, ze to musze zakonczyc Dlatego z nim porozamawialam i zakonczylam Ale on sie czuje tak pewnie i wyglada jakby w ogole nie wzial na powaznie moich slow :( Wiem, ze bedzie ciezko, Ale moze :):) znajdzie sobie inna i ja bede miec spokoj :) Bo tak jak sie nie odzywa to ja zaczynam normalnie zyc, robie co lubie i jest ok , najgorzej jak on zaczyna mi o sobie przypominac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
a zawsze bylam taka ostrozna, 100 razy myslalam zanim cos zrobilam A tu takie gowno :( Boje sie, ze to bedzie dlugo trwalo albo ze w ogole nie uda mi sie ulozyc sobie zycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ombeline
j sie juz tak mecze od 3 lat🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
i tak z nim będziesz za wszelką cenę bo jesteś zwykłą desperatką - facet pluje ci w oczy a ty mówisz, ze deszcz pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lowelances
jestem w podobnym główni a on się żeni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koranoss
Zdecydowanie powinnaś zająć swoje myśli innym facetem, nie chodzi o seks, ale np. o niezobowiązujący spacer, dzięki czemu o tamtym zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ombeline
ale w takim przypadku zaden inny facet nie jest interesujacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienic nr tel gg maila polikwidowac wszelkie mozliwe kontakty i zajac sie czymś co pochlonie nas. Isc na fitness spotykac sie z kolezankami wybrac jakąs wyjątkową literature ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
nie jestem desperatką. Wiem, adoracja innego pana bardzo by mi pomogla :) Ostatnio nawet dostalam kwiaty od jednego pana a od innego czekoladki :) wiec nie jest tragicznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
V tak porobilam :) a zajecia mam az nadto :) i jak pisalam wczesniej nie mysle o nim za czesto, dopoki nie zaczyna mi sie przypominac Potrafi przyjsc do mnie do pracy z pudelkiem czekoladek i szerokim usmiechem Polozyc je na biurko usmiechnac sie powiedziec milego dnia i wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
ombeline 3 lata??????????????/ Chryste jak to wytrzymujesz??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieszczęsliwaaaaaaa---> wiadac wyczuwa ze twoja decyzja jest nie do konca przemyslana, że jestes w niej chwiejna ;) ze jestes do złamania wystarczy dobra taktyka i cierpliwosc:) Moze powiedz ze sie narzeczona dowie ze cie nachodzi?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiesz revoler że
czekoladki zawierają min.magnez są zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
haha nie chodzi o czekoladki, tylko o to ,ze przpomina o swej osobie ;P a co do poinformowania narzeczonej :D to jest to moja opcja na najgorsze chwile :) jesli nadal nie bedzie chcial pojac to wtedy to zrobie :) nie, nie jestem chwiejna, po prostu on jest bardzo pewny siebie, przystojny i pewnie nie spotkal sie z odmowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie by to robić :P ale by jego poinformowac że: jesli nadal bedziesz mnie nachodził to nie omieszkam jej poinformowac o tym co porabiasz":P załoze sie ze zadziala natychmiast ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiesz revoler że czekoladki zawierają min.magnez są zdrowe >> zawierają też coś więcej - gest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha nie chodzi o czekoladki, tylko o to ,ze przpomina o swej osobie ;P ale z emocji zaraz całe pudełko chyba połykasz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
tzn taki mały szantążyk :D OK, jak bede zmuszona to uzyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
no nie cale :P przez tydzien je pożeralam :D bo za wielkie bylo pudelko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
no bez przesady :P po prostu jadlam dobre czekoladki :D wisnie w likierze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lowelances
mam dobnie autorko mi mówił ze chce się kolegować mimo wsztstko w koncu uległam ale widze ze on troche inaczej rozumie koleżeństwo...i meczy mnie to musze skończyć tą znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudzala tymi czekoladkami endorfiny stad takie dylematy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęsliwaaaaaaa
no i wkrotce wyjezdzam na dlugi weekend majowy, w odlegle miesjce, wiec mysle, ze sobie super poradze z tym :) najwazniejsze to nei dac sobie wejsc na glowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady po prostu jadlam dobre czekoladki wisnie w likierze ech te słodycze , słodycz i oblizywanie się ...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×