Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kgmsneune56edk

MOJA RODZINA MNIE DOBIJA!!!

Polecane posty

Gość kgmsneune56edk

Niestety JESZCZE mieszkam w domu rodzinnym a dokladniej z mama... maz pracuej za granica a ja wychowuje dziecko . Nie wiem co mam robic jestesmy w trakcie budowy w stanie surowym(na chwile obecna) rozwazalam wynajecie mieszkania ale wiaza sie ztym dodatkowe koszty co za tym idzie opoznienie budowy... Chodzi o to ze moja matka wcina sie miedzy mnie a mojego meza non stop go krytykuje , buntuje mnie przeciwko niemu przyznaje sie ze pod jej wplywem ja tez zaczynam zachowywac sie jak jakas zolza , czasem az mi gluoio ze cos pwiedizalm choc tego nie chcialam , cierpi na tym moj zwiazek i ogolnie moje zycie, matka potrafi skladac mi w szafkach , chce wiedziec wszytko jak jej cos nie pasuej caly czas szuka czegos zeby mi probelm tylko zrobic , chwilami juz nie moge tego wytrzymac , z dnia na dizen nie mam ochoty na nic najgorsze ze corka widiz co sie dzieje ze sie kloce z nia itd , nie chce zeby na to patrzyla ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty...
chyba bym wolała opóźnic budowe ale wyprowadzic sie od matki.Bo inaczej zanim razem z mezem zamieszkasz to mozesz juz byc po rozwodzie ,oczywiscie przez mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgmsneune56edk
no wlasnie tego sie boje, naprawde staram sie jak moge zeby wszytsko bylo ok , najgorsze jest to ze czy cos robie czy nie i tak zawsze znajdzie jakis powod do klotni , jedyny plus pomaga mi czasem zostajac z mala gdy mam cos zalatwic ale nawet wtedy musze sie nasluchac ze ona ma malo czasu ze mam szybko wrocic i robie wszytsko z zegarkiem na reku i wracam zawsze do domu w nerwach co mnie czeka czy znowu bedzie mamrac czy nie, z reguly zawsze mamra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgmsneune56edk
do tego caly czas slysze ze nie radze sobie z dzieckiem, ze nie potrafie np posprzatac ona musi poprawic bo twierdzi ze zle to zrobilam itp . Wmawia mi ze jestem "gorsza" od wszytskich pod kazdym wzgledem naprawde zaczynam w to wierzyc i moja pewnosc siebie znikla juz dawno , chwilami nie potrafie sie odnalesc zrobilam sie nerwowa ogolnie wszystjko zmienia sie na gorsze, czuje ze chyba o kilkalat za dlugo mieszkam w domu... lepiej miec troche ciezej ale mieskzac sammeu i miec spokoj niz codziennie sie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeeewww
Dziwna sytuacja, ale jedno jest pewne ZA DŁUGO z nia mieszkasz to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×